VW Caddy ALH 2002 r
Odpalam auto (bez względu na to kiedy i czy zimne czy ciepłe) i włączają się samoczynnie przednie wycieraczki. Nie sposób je wyłączyć. Zauważyłem ze pomaga spryskanie szyb - szybciej przestaną pracować. W trakcie jazdy wycieraczki działają prawidłowo tylko irytuje mnie to samoczynne ich włączanie podczas każdorazowego odpalania silnika (i szorowanie na sucho z piachem po szybie). Wcześniej miałem problemy z ich notorycznym samoczynnym włączaniem się podczas jazdy: ni z tąd, ni z owąd potrafiły się same włączyć i pracować non-stop przez jakiś czas. Już pod koniec mnie tak zdenerwowały że wywaliłem od nich bezpiecznik w trakcie jazdy (bo przez 20km nie chciały się wyłączyć). Przełączanie wajchą nic nie dawało - cały czas pracowały. Poczytałem ze to może być wina zwarcia w pająku, w przełącznikach na kierownicy. Rozebrałem je - faktycznie zasyfione były nieziemsko (spalony, prawie stały smar + kurz w ogromnych ilościach). Wymyłem wszystko w benzynie do czystego, przesmarowałem ponownie białym smarem wszystkie te miejsca które pracują, przełączają, przeskakują - ale nie styki !! - i złożyłem. Efekt był zdumiewający: wreszcie wszystko zaczęło pracować na żądanie i przestało żyć własnym życiem.
No ale dobrze było 3 tyg. Teraz znowu zaczynają wariować wycieraczki. Na razie chwilowo i przy rozruchu ale obawiam się że kwestią czasu będzie kiedy zaczną się samoczynnie włączać podczas jazdy. Czy ktoś coś wie jak rozwiązać ten problem ??
A zaczęło się wszystko ze 3 lata temu jak zaczynała samoczynnie wariować tylna wycieraczka. Odłączyłem kostkę od mechanizmu i "pomogło"
Szalejące wycieraczki w Caddy
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Szalejące wycieraczki w Caddy
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
Szalejące wycieraczki w Caddy
Wymień przełącznik wycieraczek pod kierownicą na nowy. Odłączyłeś tylną wycieraczkę i przestały samoczynnie włączać się przednie ? Być może problem z masą tylnej wycieraczki lub załamane kable na przejściu buda>klapa
Numquam Desperaveris...
Szalejące wycieraczki w Caddy
Masz na myśli przełącznik\włącznik wycieraczek czyli wajchę wraz z całym ustrojstwem ?
Ok - zobaczę jak to wygląda cenowo, nowe oczywiście.
Odnośnie tylnej to od niej się wszystko zaczęło. Włączała się samoczynnie i potrafiła 30-40 min non-stop ciurać po tylnej szybie. Odłączyłem kostkę zasilającą od silnika (w tylnej klapie, drzwiach dokładnie) i się skończyło raz na zawsze (aczkolwiek słyszę nieraz jak przekaźnik od wycieraczek sobie "pstyka" a przednie nie pracują - znaczy że tylna gdyby tylko miała prąd to by "ciurałą" po szybie... Natomiast tylna nie miała związku z przednimi. Po prostu samoczynnie się włączała. Odłączyłem całkowicie i po jakimś roku zaczęły wariować przednie. Najpierw chwilowo, a później to już opisałem wszystko w poprzednim poście...
Ok - zobaczę jak to wygląda cenowo, nowe oczywiście.
Odnośnie tylnej to od niej się wszystko zaczęło. Włączała się samoczynnie i potrafiła 30-40 min non-stop ciurać po tylnej szybie. Odłączyłem kostkę zasilającą od silnika (w tylnej klapie, drzwiach dokładnie) i się skończyło raz na zawsze (aczkolwiek słyszę nieraz jak przekaźnik od wycieraczek sobie "pstyka" a przednie nie pracują - znaczy że tylna gdyby tylko miała prąd to by "ciurałą" po szybie... Natomiast tylna nie miała związku z przednimi. Po prostu samoczynnie się włączała. Odłączyłem całkowicie i po jakimś roku zaczęły wariować przednie. Najpierw chwilowo, a później to już opisałem wszystko w poprzednim poście...
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
Szalejące wycieraczki w Caddy
I dokładnie to pomogło.Vagoviec pisze:Wymień przełącznik wycieraczek pod kierownicą na nowy.
Wszystko przestało szaleć i wariować a zaczęło grzecznie pracować wtedy kiedy tego potrzebuję.
Temat do zamknięcia
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 24 gości