'82golf1.6D dziwny problem i mam klopot
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 1
- Rejestracja: śr lip 13, 2011 22:52
'82golf1.6D dziwny problem i mam klopot
witam.
Jestem tu nowy.. wiec witam raz jeszcze wszystkich tu na forum.
Problem mój jest taki- jestem daleko poza domem, a moje autko (golf2 '82 1.6d) odmówił posłuszeństwa co rzadko mu się zdarza.. nie znam tu nikogo kto mógłby mi pomoc, mam ograniczony dostęp do internetu.. itp a w ciągu 3dni (muszę) wrócić do domu.
Mianowicie: wszystko (tak podejrzewam) - zaczęło się od tego ze zaparkowałem na wzniesieniu (dość ostry kąt) przodem ku górze. Autko stało tak całą noc, a gdy rano chciałem odpalić golfa to po prostu się nie dało -kręcił tak jakby bak był pusty..(a jest ponad połowa baku) i faktycznie, bo znajomy co zna się ciut lepiej ode mnie sprawdził filtr paliwa i ręcznie dmuchając/wciągając w wężyk jakoś napełnił i pojawiła się ropa (eureka). Wyglądało to zabawnie i jak sam zauważyłem ze na razie wszystko pokrywa się z jego teza -"autko stało na górce - paliwo zeszło i nie chce odpalić" zaczynał pojawiać się uśmiech na twarzy i myśl ze już jest dobrze -otóż trwało to tylko chwile, bo po całym zabiegu nadal nie chciał odpalić - kolega "znawca" wpadł na pomysł aby pomóc mu sprayem (plak) ale i to nie pomogło zabraliśmy wiec go na hol i na (3biegu) przejechał tak ok 500m -na początku nie dawał znaku życia ale po którymś tam metrze w końcu silnik zaczął pracować, natomiast pojawił się kolejny problem- zauważyliśmy wyciek paliwa z miejsca (tam gdzie ręcznie można dodawać gazu ciągnąc za linkę) oraz to ze silnik pracuje dosłownie jak traktor na wykończeniu (przerywa, kluje, dławi się oraz bardzo go trzęsie), a przy tym nie reaguje na pedał gazu.
Ma ktoś jakieś pomysły co może być nie tak? Czy to pasek rozrządu się przesunął? może któraś z pomp? nie mam pojęcia..
z góry dziękuje za pomoc i rady
holek
diesel
Jestem tu nowy.. wiec witam raz jeszcze wszystkich tu na forum.
Problem mój jest taki- jestem daleko poza domem, a moje autko (golf2 '82 1.6d) odmówił posłuszeństwa co rzadko mu się zdarza.. nie znam tu nikogo kto mógłby mi pomoc, mam ograniczony dostęp do internetu.. itp a w ciągu 3dni (muszę) wrócić do domu.
Mianowicie: wszystko (tak podejrzewam) - zaczęło się od tego ze zaparkowałem na wzniesieniu (dość ostry kąt) przodem ku górze. Autko stało tak całą noc, a gdy rano chciałem odpalić golfa to po prostu się nie dało -kręcił tak jakby bak był pusty..(a jest ponad połowa baku) i faktycznie, bo znajomy co zna się ciut lepiej ode mnie sprawdził filtr paliwa i ręcznie dmuchając/wciągając w wężyk jakoś napełnił i pojawiła się ropa (eureka). Wyglądało to zabawnie i jak sam zauważyłem ze na razie wszystko pokrywa się z jego teza -"autko stało na górce - paliwo zeszło i nie chce odpalić" zaczynał pojawiać się uśmiech na twarzy i myśl ze już jest dobrze -otóż trwało to tylko chwile, bo po całym zabiegu nadal nie chciał odpalić - kolega "znawca" wpadł na pomysł aby pomóc mu sprayem (plak) ale i to nie pomogło zabraliśmy wiec go na hol i na (3biegu) przejechał tak ok 500m -na początku nie dawał znaku życia ale po którymś tam metrze w końcu silnik zaczął pracować, natomiast pojawił się kolejny problem- zauważyliśmy wyciek paliwa z miejsca (tam gdzie ręcznie można dodawać gazu ciągnąc za linkę) oraz to ze silnik pracuje dosłownie jak traktor na wykończeniu (przerywa, kluje, dławi się oraz bardzo go trzęsie), a przy tym nie reaguje na pedał gazu.
Ma ktoś jakieś pomysły co może być nie tak? Czy to pasek rozrządu się przesunął? może któraś z pomp? nie mam pojęcia..
z góry dziękuje za pomoc i rady
holek
diesel
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 872
- Rejestracja: wt lis 22, 2005 19:07
- Lokalizacja: WGS//WP
- Kontakt:
Re: '82golf1.6D dziwny problem i mam klopot
Albo pasek rozrządu, albo przestawił się kąt wtrysku.
Lepiej poszukaj jakiegoś mechanika. Tylko dobrego.
Notabene, jaki cudem Ty masz Golfa II i rocznik 82, jak zaczęli go produkowac w 83?
Lepiej poszukaj jakiegoś mechanika. Tylko dobrego.
Notabene, jaki cudem Ty masz Golfa II i rocznik 82, jak zaczęli go produkowac w 83?
http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRkioSjUFKyMHzqmuU0GfCiXEIgR5re3-DV5-g48EwFKSNS3s23AQ
'82golf1.6D dziwny problem i mam klopot
masz nieszczelnośc na oringu w dźwigni gazu a to że postawiłeś go przdoem dość wysoko spowodowałe całkowite opróżnienie układu paliwowego.
'82golf1.6D dziwny problem i mam klopot
Możliwe ze pasek rozrządu przeskoczył albo kąt tak jak koledzy wyżej pisali. Także do mechanika i sprawdzić czy rozrząd na znakach i kąt do sprawdzenia. Trzeba było go z tej górki zepchnąć i tam na dole próbować go odpalić jak by ako padło to zawsze znajdzie się ktoś z kablami albo z prostownikiem.
I tak jak Arwam pisze oring na dźwigni gazu.
I tak jak Arwam pisze oring na dźwigni gazu.
Moje małe wozidło viewtopic.php?f=87&t=352273 MK2 by kahn91
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 730
- Rejestracja: czw wrz 17, 2009 10:14
- Lokalizacja: Myślenice
- Kontakt:
'82golf1.6D dziwny problem i mam klopot
Spróbuj jeszcze poodkręcać nakrętki na wtryskach podczas odpalania. Ale pasowało by wcześniej spojrzeć na rozrząd.
- Michał_1977
- _
- Posty: 14242
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
- Lokalizacja: Leżajsk
- Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM) - Silnik: Zły!
- Kontakt:
'82golf1.6D dziwny problem i mam klopot
Dokładnie tej wersji się trzymaj.Jeśli to nie jest groźny wyciek tylko jakaś wypocina,to wracaj do domu i szukaj pompiarza,a jeśli poważna to już szukajarwam pisze:masz nieszczelnośc na oringu w dźwigni gazu a to że postawiłeś go przdoem dość wysoko spowodowałe całkowite opróżnienie układu paliwowego.
'82golf1.6D dziwny problem i mam klopot
powiem jeszczetak.
sprawdź czy podczas kręcenia rozrusznikiem co kolwiek leci z wydechu. jak tak to sprawdź świece żarowe czy nie umarły śmiercią tragiczną ( spaliły się ) a jak nie to sprawdź czy masz napięcie na zaworku elektrycznym na pompie wtryskowej.
jak tak to podczas włącznia zapłony z pompy musi być wyraźnie słyszalne cyknięcie podobne do załączania przekaźnika.
sprawdź czy podczas kręcenia rozrusznikiem co kolwiek leci z wydechu. jak tak to sprawdź świece żarowe czy nie umarły śmiercią tragiczną ( spaliły się ) a jak nie to sprawdź czy masz napięcie na zaworku elektrycznym na pompie wtryskowej.
jak tak to podczas włącznia zapłony z pompy musi być wyraźnie słyszalne cyknięcie podobne do załączania przekaźnika.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 132 gości