Problemy z 1.3NZ

[MrPatience]

Witam!

Jestem posiadaczem Golfa II 1.3NZ '92r.

Jaka powinna być właściwa temperatura na wskaźniku temperatury?


U mnie podczas jazdy wygląda to tak:



Natomiast po zatrzymaniu (np. na światłach):



(zdjęcia robione telefonem)

Wydaje mi się, że zarówno wskazania jak też ich wahania są nieprawidłowe. Co może być tego powodem?

Do tego dochodzi dosyć wysokie spalanie (9l/100km w cyklu mieszanym miasto/trasa 50/50) i podejrzewam, że jedno z drugim się łączy. Dodam, że nie jeżdżę z gazem w podłodze.

Kolejna kwestia: po porannym rozruchu silnik się lekko dławi, dusi. Świece i przewody były zmieniane bodajże rok temu, przejechane na nich nie więcej jak 3tys. (auto dostałem w tym roku od dziadka ze wszystkimi ww. usterkami).


Macie jakieś sugestie jak uzdrowić golfika?

[bobib1]

temperatura sie waha jest to zwiazane z termostatem kiedy jestes w ruchu chłodnica sie bardziej chłodzi i dlatego masz widoczna ruznice na wskazniku moze byc to tez związane ze zbyt starym olejem ktory juz nie smaruje tak jak nowy i jest wiekrze tarcie co skutkuje wiekrza temperaturą

[adikpn]

Wskaźnik powinien stać pionowo czyli ok 90 stopni C tak ja mówi bobib1, zobacz termostat i olej.
nic wiecej

[marko125-90]

Wymień termostat to raz. Dwa, że po wymianie będziesz miał dwa zjawiska: w mieście wskazówka będzie pionowo, na trasie może być jak u Ciebie na obrazku nr 2(i tym się nie przejmuj bo to często spotykane zjawisko w tym silniku)

[MrPatience]

Witam ponownie po dłuższej przerwie.

Problemy z temperaturą rozwiązane i auto śmigało przez jakiś czas bez komplikacji. Niedługo potem zaczęły mu falować obroty, a z rana nie dało się ruszyć tak, żeby nie zgasł.

Myślałem, że to wina niedrożnej odmy, więc zdjąłem, przeczyściłem (w sumie niewiele było do czyszczenia) jak Pan Bóg przykazał, poskładałem do kupy tak jak być powinno i... cóż, jak obroty falowały tak falują sobie dalej.

Na krótko pomogło zdjęcie wężyka odmy idącego z pokrywy zaworów, ale po kilku dniach było już bez różnicy. Silnik dusił się jednakowo przy założonym jak i przy zdjętym wężyku.

Powiem szczerze, że nie bardzo wiem co mogłoby powodować takie kłopoty. Może coś z dawkowaniem paliwa?

[Paweł Marek]

sprawdź może przepływkę, stycznik przy przepustnicy, a zacząc trzeba zawsze oz układu zapłonowego, co niepewne - wymienić

[MrPatience]

przyznam szczerze, że już zgłupiałem przy tym samochodzie. Dzisiaj jeszcze raz wyjąłem "grzybek" odmy i był czyściutki, natomiast po dmuchnięciu w przewód idący od pokrywy zaworów czuć, że coś jest nie drożne. Wyrównałem ten wężyk (zaginał się w jednym miejscu), zostawiłem podpięty i tak jakby na chwilę obecną spokój.

Jeśli chodzi o rzeczy, które były zrobione

wymieniono świece w przeciągu ostatnich 4-5tys. km razem z przewodami
cewka chyba nie była zmieniana, aczkolwiek nie jestem pewny
palec na pewno był wymieniony
kopułka wygląda na "zdrową" (nie wiem czy była wymieniana)
sprawdziłem też oporność niebieskiego czujnika na zimno i na gorąco (myślałem, że komputer głupieje przez złe wskazania) i wyniki pomiarów są prawidłowe


może coś ze sterownikiem wtrysku?
radzono mi, żeby zresetować komputer poprzez odpięcie klemy akumulatora, ale o ile wiem Digijet sam się resetuje po wyłączeniu zapłonu, zgadza się?

na dniach sprawdzę ten stycznik oraz przepływkę

[marko125-90]

Przepustnicę wyczyść

[Damian3942]

z restartem to bajki komputer po zgaszeniu zapłonu w NZ się restartuje sam!
falujące obroty jak koledzy pisali przepustnica może być brudna, czujnik cieczy też może nadawać się do wymiany (niebieski - czarny odpowiada za wskazania licznika)

problem obrotów to częsta przypadłość w nz(chyba fabryczny problem) dużo jest o tym na forum


równie dobrze obroty moga być spowodowane wtryskiem lub pompami paliwa,

wysokie spalanie czujnik niebieski bądź sonda lambda oba możesz sprawdzić odpinając wtyczki i komputer wtedy daje wyższe obroty (czyli falowanie itp znika)

a i jeszcze jedna rzecz która pada czujnik halla przy rozdzielaczu on odpowiada za niskie obroty w NZ(taki dysk przy aparacie zapłonowym) poczytaj posprawdzaj potem kupuj!