Pierburg 2e2 problemy

adamtb · Post autor: **adamtb** » sob lip 02, 2011 02:28

To jest mixer od gazu tylko nie bardzo rozumiem jak to działa wsadzone za przepustnicami (chyba że jest jakieś sterowanie do tego)to by wyjaśniało tą mnijszą rurkę i podpięcie wężyka podciśnienia do jakiegoś sterowania tymi dużymi wlotami gazu. Jeżeli nie używasz wywal.

Mattik · Post autor: **Mattik** » sob lip 02, 2011 09:38

Nie to nie jest mixer od gazu. Mikser od gazu mam od góry nakłądany na gaznik. Przewody z tego miksera szly do tego trójnika który jest na pierwszej fotce a ten trójnik jest zamontowany na karoseri pod wycieraczkami po prawej stronie A jak już pisałem jak wywalę ten niby mikser to śróby mocujące gaznik są tak długie że jak wkręcam je do końca to odpychają dolną część podstawy i tym samym rozrywają tą gumę.

Post autor: **Paweł Marek** » sob lip 02, 2011 10:24

Są różne odmiany Pieburga 2E2 zależnie od przeznaczenia sa różnice pewne. Z boku ma małymi cyferkami numery abryczne, 9 cyfr plus literka podaj to i sprawdzimy ostatecznie od czego to jest, moze był tam ekonomizer, obecność rurki pomiarowej z kolektora wydechowego świadczy pewnie o tym że ten silnik miał nieregulowany katalizator. Nie widziałem takie podstawki na tym etapie wszystko bym to do maksimum uprościł, wywalił tą podstawkę, śruby skrócił.

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=289207" onclick="window.open(this.href);return false; w tym temacie fotka gaźnika z tym zaworem na kopułce jest od automatu

Mattik · Post autor: **Mattik** » sob lip 02, 2011 12:44

Ok wyrzuciłem wszystkie niepotrzebne graty z tamtąd. Zostały tylko wężyki jak są w oryginale. Odpalam a tu obroty na maxa , śróbka od mieszanki wykręcona na maxa , auto wyje z rury napierd.. dym. Wkręciłem do oporu śróbkę i trochę zeszły obroty . Auto pochodziło i zgasło. O co tu chodzi?? Jak wyregulować obroty w tym gównie?? Paweł Marek jak możesz to pisz mi na gg 5714721

Boryczka1994 · Post autor: **Boryczka1994** » sob lip 02, 2011 13:43

kolega załóż te plastikowe coś s powrotem

uszczelnij dobrze silikonem , i podłącz te węże , moim zdaniem one są od jakiegoś wspomagania przepustnicy czy coś takiego , nie miałem z tym jeszcze do-czynienia , i jeżeli po uszczelnieniu i poskładaniu golfik będzie nadal miał wysokie obroty , poreguluj śrubka mieszanki( obrotów) ,

Boryczka1994 · Post autor: **Boryczka1994** » sob lip 02, 2011 13:47

a co d obrotów to możesz jeszcze posprawdzać węże podciśnienia , a i jeszcze ten czpień co jest z boku gaźnika jak zapalisz auto i auto będzie wyło to weź spróbuj ten czpien śrubokrętem wcisnąć i jeżeli obroty będą malały znaczy to ze coś masz pomieszane z podcienieniem

Mattik · Post autor: **Mattik** » sob lip 02, 2011 15:05

teraz auto wogóle nie chce zapalić. Dopiero jak wcisne gaz i zapalę to odpali wskakuje na wysokie obroty i gaśnie. Czy ktoś wie o hu.. tu chodzi ??

adamtb · Post autor: **adamtb** » sob lip 02, 2011 17:34

Tak wygląda Pierburg 2E2 - kieruj się tym żeby twój wyglądał podobnie tzn wywal wszystko co zbędne

Mattik · Post autor: **Mattik** » sob lip 02, 2011 18:06

włąśnie tak mam podpięte wszystkie podciśnieniowe a reszte wywaliłem i nic z tego. Kolega z forum mówi żebym spowrotem założył ten mikser bo to chyba potrzebne. Nie wiem co robić już mi tak to auto zlazło za skórę że masakra

adamtb · Post autor: **adamtb** » sob lip 02, 2011 19:15

ta kryza-to plastikowe coś co miałeś jest zupełnie niepotrzebne wywal, zrób jak ci napisał Paweł Marek i obetnij śróby, kup nowe lub magą być też szpilki.
Napisz co tam miałeś podpięte pod te króćce ? te 2 węże z 1 fotki które zaznaczyłeś strzałkami gdzie one szły ?

Mattik · Post autor: **Mattik** » ndz lip 03, 2011 12:06

http://querys.sitecenter.biz/kat/images/marker.jpg" onclick="window.open(this.href);return false; Oto ja mam to samo. Auto bez tego odpala jak trzymam wcisniety gaz i gasnie. Jak Trzymam wciśnięty pedał gazu to też gaśnie. Nie gaśnie tylko jak pompuję pedałem gazu ale wtedy obroty mocno idą w górę. A to urządzenie to redukuję emisję CO2. Może u mnie ktoś wyciął KATA i teraz spaliny za duże mam??

Mattik · Post autor: **Mattik** » ndz lip 03, 2011 15:56

Założyłem to dziadostwo i na marne i to samo. Ale myśle sobie sprawdzę pompkę paliwa bo zapala silnik i gasnie. I bingo! Pompka nie odzywa się. (bezpiecznik ok). Na gazie autko pali na dotyk. Przy okazji urwałem kabelek który wychodzi z przodu gaznnika i wtyka się w taki czujnik na przedzie gaznika. Czy to jest ważna rzecz? Czy mogę bez tego jezdzić. A i jeszcze jedno jak podłąnczam wentylator to odrazu się włanczał.

Post autor: **Paweł Marek** » ndz lip 03, 2011 16:55

" a tutaj mam czujnik" tak tam jest dodatkowy czujnik do wentylatora niesprawny jesli odrazu sie wentyl załącza
urwałeś kabel od podgrzewacza kanału mieszanki mało istotne
ten zabazgrany jest od grzałki urządzenia rozruchowego

Mattik pisze:Pompka nie odzywa się. (bezpiecznik ok)

tu juz moje zdolności koncepcyjne się konczą bo do gaźnika jest pompka mechaniczna na bloku silnika, widac masz przekładkę (gaźnik zamiast wtrysku do RP ). Sprawdź pompe z baku wywal jeśli jest ta spod podłogi spod podłogi i ta z baku ma dac tyle ile trzeba gaźnikowi czyli 0.25 bara (ok 3 metry w górę wybić). Jesli tyle daje ciśnienia wywal załóż mechaniczną jak w oryginale dziura na nią chyba jest w bloku silnika. Sprawdź czy masz powrót od puszki pod gaźnikiem do baku

Mattik · Post autor: **Mattik** » ndz lip 03, 2011 23:04

No już myślałem że wszystko gra a tu znów problem. Pali na gazie bez problemu ale nie pracuje równo i jak jadę to przerywa

A co do przekładki to nie wiem ale wiem jedno że pierwszy i odtatni raz kupiłem auto w Polsce

.Ok reasumując: czyli ten mikser i te przewody mogę wyj.. bo niczemu nie służą? Tym kabelkiem nie mam się co przejmować? A co z wentylatorem? Gdzie go podłączyć?? Co do pompki to mam jedną w bagażniku po prawej stronie i to chyba tylko jedna jedyna jest. W skrzyni biegów mam otwór pusty szescian. Co to takiego???