No właśnie tak ciężko mi się do tego przekonać...
W sumie, patrząc wstecz, i to nie tak bardzo odległą (np lata 2000-2004), jakoś te silniki trwałe były, kuły setki tyś km a najwyższym osiągnięciem olejarskiej techniki były oleje typu 5W-40...
Wszelkie problemy z silnikami zaczęły się od wprowadzenia olejów 5W-30 i 0W-30... Od tego czasu fabrycznie nowe silniki mają notoryczne problemy z utrzymaniem prawidłowego ciśnienia oleju czy właściwego filmu olejowego w newralgicznych miejscach turbiny powodując jej zarzynanie jeszcze w okresie gwarancji pojazdu lub tuż po... Ciągłe problemy z ogromną wręcz konsumpcją oleju bo jak inaczej można powiedzieć o przypadku
stolniczkow pisze:Nowy Civic mojej znajomej bierze około 3litry na 10kkm przy spokojnej jeździe
kiedy to auto na dany interwał wymaga dolewek w ilości zbliżonej do ilości oleju wlewanego podczas serwisu ??
Renault już poszło po rozum do głowy i drastycznie skróciło interwał olejowy z 35 tyś km do 15-tu w przyp. DCI zostając jednak przy olejach typu "woda" gdyż powodują jeszcze obniżanie emisji spalin.
Podobnie Fiat który do silników bez filtra cząstek stałych zaleca jednak 5W-40, Toyota jako olej serwisowy stosuje 10W-40, który (jeżeli jest dobrej jakości) spokojnie "łapie się" w dolny zakres temperatur ujemnych panujących u nas zimą, natomiast przedłuża dość znacznie żywotność turbin.
I jeszcze taka mała wzmianka odnośnie samych turbin: kiedy wymieniałem turbinę w firmowym Caddy`laku ALH (przy 350 tyś km) zdecydowałem się na produkt regenerowany przez firmę TECHMOT. Wraz z "nową" turbiną przyszła karta gwarancyjna a w niej napisane że należy stosować oleje o lepkości 15W-40 i 10W-40 i wymieniać je co max 10 tyś km. "W celu wydłużenia żywotności turbiny ...(poza standardowymi rzeczami jak palenie i gaszenie)... nie zaleca się stosowania olejów o lepkościach 5W-30, 0W-30 oraz 0W-20 i stosowania wydłużonych przebiegów pomiędzy wymianami".
Zwłaszcza teraz kiedy wszyscy wprowadzają systemy "START&STOP" obawiam się ze turbiny będziemy wymieniać przy każdym serwisie olejowym (robionym co 30-50 tyś km)...