Problem po wymianie hamulców na większe. Wszystkie koła trą

[killah]

Witam

Dzisiaj z kolegą Prezesso staraliśmy się doprowadzić auto do stanu używalności po wizycie u "mechanika"

Może opiszę co było przy aucie robione:
przód zostały zmienione tarcze 239 mm na 280. Wymienione zwrotnice, jarzma i zaciski z przodu. Tarcze + klocki nowe

tył zmiana z bębnów na tarcze. Wszystko zmienione co potrzebne. Zaciski są takie:
http://img14.allegroimg.pl/photos/orygi ... 1656415197" onclick="window.open(this.href);return false;

klocki już nie są nowe gdyż zostały zeszlifowane na grubość 14 mm.

OK to już wiemy co mam w aucie a teraz do rzeczy.

Przód. Lewe i prawe koło jak się podniesie samochód nie obraca się swobodnie. Nie można zakręcić kołem by się swobodnie kręciło. Tutaj z kolegą jeszcze nic nie modziliśmy bo brakło czasu. Tak odebrałem od mechanika

Tył. Tutaj zdejmowaliśmy wszystkie zaciski. Łożyska nie są za mocno przykręcone bo bez zacisków chodzi to bez żadnego problemu.

Prawy tył. Tutaj zeszlifowaliśmy klocki do 14mm, wkręciliśmy tłoczek , odpowietrzyliśmy hamulce i nadal po wciśnięciu kilka razy pedału koło swobodnie się nie kręci. Nie ma takiej tragedii jak na przodzie jednak i jak się mocniej zakręci kołem to troszeczkę się samo zakręci.

Lewy tył. Tutaj tarcie nie występuje prawie żadne ale nie odbija mi ręczny. Sytuacja naprawiona przez umieszczenie sprężyny między kółko przez które się przekłada linkę a wajhę ręcznego. Czy da się jakoś zrobić by ten zacisk przywrócić do stanu używalności i sam wracał ręczny bez pomocy?


Ogólnie wszystko hamuje bardzo dobrze. Jak to się mówi brzytwa. Układ nie jest zapowietrzony.

Jednak spalanie na mfa mam około 8.5-9 litra przy 90-100 km na godzinę a zawsze miałem 6 litrów. To więc znak jak ciężko ma teraz silnik.

Panowie czy mam dać szansę tym klockom i przejechać jakieś 100 km ? W zasadzie zrobiłem może z 10 km na tym setupie.

HELP

[marcin7x5]

Wymienione zwrotnice, jarzma i zaciski z przodu. Tarcze + klocki nowe

Pytanie tylko czy te "nowe" zaciski pracuja płynnie czy tez sa "zatarte". Byc moze trzeba wymienic w nich uszczelniacze a nawet i same tłoczki. To samo dotyczy tyłu. Jeżeli tłoczki nie odbijają prawidłowo to będą klocki tarły i tarcze hamulcowe. To samo dotyczy tyłu.

[killah]

Wymienione zwrotnice, jarzma i zaciski z przodu. Tarcze + klocki nowe

Pytanie tylko czy te "nowe" zaciski pracuja płynnie czy tez sa "zatarte". Byc moze trzeba wymienic w nich uszczelniacze a nawet i same tłoczki. To samo dotyczy tyłu. Jeżeli tłoczki nie odbijają prawidłowo to będą klocki tarły i tarcze hamulcowe. To samo dotyczy tyłu.

z przodu nie wiem już czy były zestawy naprawcze montowane ale z tyłu na prawym kole które trze jest nowy tłoczek i też lipa.

Jak mam sprawdzić czy one nie odbijają ? to jest przecież kwestia 1-2 mm i już jest tarcie. Czy mam dać im szansę i przejechać się z 100 km?

[marcin7x5]

z tyłu na prawym kole które trze jest nowy tłoczek i też lipa

Odepnij linke od ręcznego i zobacz czy wtedy ociera. Byc moze, że pozmianie z bebnów na tarcze trzeba zluzowac linkę od recznego.

[killah]

z tyłu na prawym kole które trze jest nowy tłoczek i też lipa

Odepnij linke od ręcznego i zobacz czy wtedy ociera. Byc moze, że pozmianie z bebnów na tarcze trzeba zluzowac linkę od recznego.

ręczny sprawdzany. odbija.

[maciejhan]

ręczny sprawdzany. odbija.

Odbijać może, ale w za małym zakresie.

[killah]

ręczny sprawdzany. odbija.

Odbijać może, ale w za małym zakresie.

słuchaj nawet odpinaliśmy ten ręczny a wajhę podważałem śrubokrętem z obydwustron. Nie ma blokowania przez ręczny.

Na prawym kole np była taka sytuacja że złożyliśmy to do kupy po przeszlifowaniu kocków, parę razy nacisnąłem hamulec i już potem tarcie było. Po złożeniu nie było.

Sprawdzę w niedalekiej przyszłości stan tłoczków na przodzie.

[maciejhan]

zdejmij zaciski odchyl gumki i będziesz widział, możliwe że gdzieś trochę poleżały i się zastały. mogą się rozchodzić, ale lepiej sprawdzić.

[killah]

zdejmij zaciski odchyl gumki i będziesz widział, możliwe że gdzieś trochę poleżały i się zastały. mogą się rozchodzić, ale lepiej sprawdzić.

dz za info. A można dokładniej?

bo jeśli chodzi o tył to jest jakaś niezrozumiała zasada działania dla mnie. Tłoczek wkręcany na gwint. Mam rozumieć że on się odkręca po czasie regulując sobie wysunięcie proporcjonalnie do zużycia klocków?

[marcin7x5]

Mam rozumieć że on się odkręca po czasie regulując sobie wysunięcie proporcjonalnie do zużycia klocków?

Tak to mniej więcej sie odbywa.

[killah]

dzisiaj wszystkie koła odpowietrzone w kolejności

Prawy tył
Lewy tył
Prawy przód
Lewy przód.

Pojeżdżę z 2 dni i sprawdzę jak się ma sytuacja i czy się grzeją. Potem pod koniec tygodnia rozbiorę zaciski przód i najwyżej spoleruję prowadnice. Może mi ktoś powiedzieć jaki smar jest najlepszy do prowadnic? grafitowy?

[killah]

niestety po przejechaniu 30 km prawa strona gorąca a lewa taka sobie akurat. W takim wypadku teraz zabieram się za prowadnice z prawej strony auta.

[killah]

prowadnica w prawym kole przód spolerowana, wyczyszczona i nasmarowana. niby lepiej to chodzi ale jutro się okaże w trasie czy coś to dało.



a tak wygląda tłoczek. Klocki nowe a on wysunięty 1.5 cm i guma nie wygląda zbyt interesująco. Wydaje mi się że trzeba będzie zmienić tłoczek.

[marcin7x5]

Wydaje mi się że trzeba będzie zmienić tłoczek.

Może nie tyle tłoczek co oring wewnatrz. On jest odpowiedzialny za odpowiednie cofnięcie tłoczka. Tłoczek wymienia sie wtedy kiedy ma juz wżery lub zarysowania na powierzchni.