[MK2 1.6 PN] Nierówne obroty silnika

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
sergap
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 38
Rejestracja: pt mar 17, 2006 14:52
Lokalizacja: płock
Kontakt:

[MK2 1.6 PN] Nierówne obroty silnika

Post autor: sergap » sob cze 10, 2006 13:09

Witam.
Problem popularny,poruszany nie jeden raz,ale odpowiedzi na TEN akurat problem z TYM SILNIKIEM sa koszmarnie porozrzucane,wic moze to jakoś zbierzemy w sensowną całość,to naprawde ułatwi życie.
Wiec tak,mam silnik 1,6 PN na gazniku PIERBURG 2EE (tylko benzyna i 185 tyś na blacie) na wolnych obrotach chodzi koszmarnie nierówno,obroty faluja,skacza 500-1100,,silnik siętrzesie jakby nie chodzi na wszystkich cylindrach(mechanik stwierdził ze nie chodzi)podczas jazdy gdy przychamuje potrafi zgasnąć,czasem wchodzi na obroty podczs jazdy,sam przyśpiesza,gdy wcisne sprzęgło obroty rosną do 2000.Wymieniłem cały (sprawny) gaznik od innego Golfa i było jeszcze gorzej,w ogóle nie chciał latac na wolnych.Sprawdziłem gume pod gaznikiem ,guma ok.Zrobiłem reset kompa(tak jak na forum podane) minimalnie lepiej,ale nadal źle chodzi.
Byłem u mechnika,ustawił zapłon,sprawdził(macał wyginał) przewody ciśnieniowe i NIC!!!Silnik pali jak ta lala od pierszego w zime i lato.Wiec nie wiem co jest grane!!!Dodam ze gdy kupiłem nowy akumulator silnik przez jakiś czas(2-mce) nie wchodził na wysokie obroty,ale teraz znowu zaczyna. POMOCY!!!!!! Dodam jeszcze coś co niedawno zuważyłem,(nie znam sie jeszcze za dobrze na VW)ze kabelek od sondy jesy przerwany zaraz przy takiej złączce (obok jest kabelek do "diagnozy" błyskowej) i zaizolowny gdy go rozłaczyłem nie było zadnej różnicy(czy to wina sondy?ona ustala tylko skład mieszanki wiec chyba nie).Pojechałem do warsztatu,powiedzieli ze do golfa 2 nie mozna podłaczyć kompa,a "reczna" diagnoza kosztuje od 100-150,wiec wolalem najpierw zapytac WAS!
NIE MAM JUZ POMYSŁÓW!!!POMOCY!!!
Sorki ze ten REFERAT,ale chciałem dobrze opisać problem.
POZDRAWIAM!!!
Ostatnio zmieniony śr paź 04, 2006 19:35 przez sergap, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
ppoll27
Forum Master
Forum Master
Posty: 1269
Rejestracja: ndz sty 08, 2006 21:17
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ppoll27 » sob cze 10, 2006 23:57

Hmm, no z tego co piszesz to mi wygląda na sonde. Generalnie sład mieszanki w 2ee jest ustalany przez położenie przesłony dla powietrza (regulator ustawienia przesłony=silniczek krokowy). Jest on sterowany z komputera, między innymi na podstawie tego co zmierzy sonda lamdba (głównie na podstawie tego ale też reszty czujek).
Najprościej będzie jak spróbuje wrzucić wszystko co mam i zapodam linki:

http://www.sendspace.com/file/pf6e32 = > gaznik.rar 700 kB

http://www.sendspace.com/file/rrbw0y = > serwisowa lista usterek 280 kB

http://www.sendspace.com/file/kybdzw = > książka golf 1,6 i 1,8 + książka z gaźnikiem 2EE 50 MB

http://www.sendspace.com/file/jl118t = > zasada działania 2ee (german) cz1 3MB

http://www.sendspace.com/file/5p6dwk = > zasada działania 2ee (german) cz2 3MB

http://www.sendspace.com/file/2w8cd7 = > opracowanie szczegółowe razem z teorią sterowania 2ee ;) 7 MB

Macie jeszcze coś ?? :food:
:bigok:


TDPower

Awatar użytkownika
sergap
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 38
Rejestracja: pt mar 17, 2006 14:52
Lokalizacja: płock
Kontakt:

Post autor: sergap » ndz cze 11, 2006 10:32

Bardziej liczyłem na silniczek,ale zobaczymy,jutro sie nim zajme.Narazie DZIEKI WIELKIE ZA SCHEMATY!!!



Awatar użytkownika
andy_lodz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 89
Rejestracja: ndz wrz 11, 2005 13:41
Lokalizacja: Łódź

Post autor: andy_lodz » ndz cze 11, 2006 19:22

Mam ten sam problem więc bardzo mnie interesuje ten temat.Napisz prosze jak do czegoś dojdziesz.ja tez chetnie sie podziele wszystkim co będę miał.
P.S. Jak zrobiłes reset kompa? Klemy z akumulatora na 24 h ?


[b]Volkswagen Team Łódź[/b]

Awatar użytkownika
ppoll27
Forum Master
Forum Master
Posty: 1269
Rejestracja: ndz sty 08, 2006 21:17
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ppoll27 » ndz cze 11, 2006 21:53

Sporo można znaleźć w ten sposób: http://vw2.info/vwforum/kody/
chociaż przyznaję się że jeszcze nie robiłem.

Reset kompa to chyba wystarczy na 5 minut odpiąć kabel od akumulatora. Gdzieś to jest na forum trzeba by znaleźć i wrzucić do naszego tematu :)

No bo tu właściwie masz 3 problemy:
> "na wolnych obrotach chodzi koszmarnie nierówno,obroty faluja,skacza 500-1100,,silnik siętrzesie jakby nie chodzi na wszystkich cylindrach"

prawdopodbne przyczyny:
sruba regulacji mieszanki zle ustawiona, lub padnieta sonda lambda, nieszczelna podstawa gaźnika, padniety aktywator przepustnicy, uszkodzony potencjometr przepustnicy

> "podczas jazdy gdy przychamuje potrafi zgasnąć"

prawdopodbne przyczyny:
zawór do węgla aktywnego pozostaje otwarty, odcięcie dyszy głównej uszkodzone

> "czasem wchodzi na obroty podczs jazdy,sam przyśpiesza,gdy wcisne sprzęgło obroty rosną do 2000"

prawdopodbne przyczyny:
złącze elektryczne aktywatora zaworu przepustnicy nie łączy

to masz na podstawie "serwisowej listy usterek"
a potem otwierasz "gaznik.rar" i "opracowanie szczegółowe" i tam masz jak sprawdzić poszczególne zawory, czujniki i potencjometry i silniczki. Z tego co sam sprawdzałem to sporo można zrobić głupim omomierzem.
A no i oprócz samego czujnika (np lambdy) koniecznie trza sprawdzić kabelki połączeniowe i złączki !!!

Ja jeżdże 12 tys km PN i odpukać jest OK, chociaż:
1. zdarza się że rozgrzany gaśnie przy hamowaniu (mimo wysprzęglenia)
2. zdarza się że po długiej jeździe (np dzisiaj) 1,5 h z prędkością ok 140 - 150 :) zawiesił wolne obroty na 2 tys (wystarczyło wyłączyć i włączyć zapłon)

ponieważ dzieje się to póki co ;) niezmiernie rzadko to się za to nie biorę na poważnie, chociaż czujniki już sprawdzałem...

Przy okazji polecam - przed regulacją w miare czyste filtry powietrza i paliwa !!! Kosztują w sumie grosze. Np. u mnie okazało się że filtr paliwa (jedyna rzecz jaką olałem po zakupie autka) powodował gaśnięcie autka w jakieś 30 sekund po zapaleniu no i ten myk z hamowaniem tak jakby przestał występować. :bigok:


TDPower

Awatar użytkownika
zbyszegk
GTI Edition
GTI Edition
Posty: 749
Rejestracja: pt gru 02, 2005 20:46
Lokalizacja: BT
Kontakt:

Post autor: zbyszegk » ndz cze 11, 2006 22:46

Ja mam gaźnik 2e2 i mam to samo - wszystkie objawy takie jak sergap, więc chyba to nie gaźnik



Awatar użytkownika
andy_lodz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 89
Rejestracja: ndz wrz 11, 2005 13:41
Lokalizacja: Łódź

Post autor: andy_lodz » ndz cze 11, 2006 23:31

Ja bym stawiał jednak na tą podstawę gaźnika, przynajmniej u mnie. Jako dwie najważniejsze przyczyny takiego stanu wybieram padniętą sondę lambda i postawę gaźnika. Po wypadku kiedy lakiernik zdejmował obudowę filtra powietrza żeby łatwiej było mu pomalować błotnik od wewnątrz mówił że ta częsć z obudowy gaźnika ,,wypadła mu" i auto nie chciało zapalić,ale po ponownym włozeniu było ok.Myslę że to może byc rozszczelnienie podstawy gaźnika.Ale tak naprawdę bez podłączenia komputera za zadną z opcji ręki nie dałbym sobie uciąć.Niestety...Szczerze mówiąc jestem już tym troszkę załamany...Ehhhh...Koszmarny ten Pierburg
Ale powiem wam jeszcze jeden myk i to najciekawszy.Mam instalację LPG i co się okazuje?
Na gazie jeździ bez zarzutów :) Ma troszkę nierówne obroty na jałozwym biegu, ale nie gaśnie i nie przerywa podczas jazdy.Dziwne, nie?
Pozdrawiam.


[b]Volkswagen Team Łódź[/b]

Awatar użytkownika
stachmiesz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 78
Rejestracja: ndz maja 07, 2006 15:36
Lokalizacja: Sztum
Kontakt:

Post autor: stachmiesz » pn cze 12, 2006 08:35

miałem ten sam problem. zmieniłem przewody podciśnienia. skutek - nie gaśnie przy hamowaniu, co prawda w dalszym stopniu nierówno pracuje na wolnych obrotach, ale są to już skoki obrotów ledwie wyczówalne :)
też się doszukiwałem niewiadomo jakich przyczyn - sonda, demontowałem i czyściłem gaźnik, zmieniałem rozrząd, próbowałem ustawień zapłonu - bezskutecznie.
pozdr.


[url=http://www.fodey.com/generators/animated/ninjatext.asp][img]http://r2.fodey.com/14ae31f22c802414e98f345886f572482.1.gif[/img][/url] [url=http://www.fodey.com/generators/animated/ninjatext.asp][img]http://r2.fodey.com/14ff60388494d4388968e23bb22f2835b.1.gif[/img][/url]

Awatar użytkownika
Kubus20
VW Baron
VW Baron
Posty: 3221
Rejestracja: sob lut 12, 2005 14:10
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Kontakt:

Post autor: Kubus20 » pn cze 12, 2006 11:02

thomas24 pisze:Ja mam gaźnik 2e2 i mam to samo - wszystkie objawy takie jak sergap, więc chyba to nie gaźnik
Kolego jeżeli masz silnik PN i nie przekładałeś gaźnika na 2e2 to masz gaźnik 2ee, więc nie podawaj błędnych informacji. W silnikach PN seryjnie były gaźniki 2ee.
sergap pisze:Witam.
Problem popularny,poruszany nie jeden raz,ale odpowiedzi na TEN akurat problem z TYM SILNIKIEM sa koszmarnie porozrzucane,wic moze to jakoś zbierzemy w sensowną całość,to naprawde ułatwi życie.
Wiec tak,mam silnik 1,6 PN na gazniku PIERBURG 2EE (tylko benzyna i 185 tyś na blacie) na wolnych obrotach chodzi koszmarnie nierówno,obroty faluja,skacza 500-1100,,silnik siętrzesie jakby nie chodzi na wszystkich cylindrach(mechanik stwierdził ze nie chodzi)podczas jazdy gdy przychamuje potrafi zgasnąć,czasem wchodzi na obroty podczs jazdy,sam przyśpiesza,gdy wcisne sprzęgło obroty rosną do 2000.Wymieniłem cały (sprawny) gaznik od innego Golfa i było jeszcze gorzej,w ogóle nie chciał latac na wolnych.Sprawdziłem gume pod gaznikiem ,guma ok.Zrobiłem reset kompa(tak jak na forum podane) minimalnie lepiej,ale nadal źle chodzi.
Byłem u mechnika,ustawił zapłon,sprawdził(macał wyginał) przewody ciśnieniowe i NIC!!!Silnik pali jak ta lala od pierszego w zime i lato.Wiec nie wiem co jest grane!!!Dodam ze gdy kupiłem nowy akumulator silnik przez jakiś czas(2-mce) nie wchodził na wysokie obroty,ale teraz znowu zaczyna. POMOCY!!!!!! Dodam jeszcze coś co niedawno zuważyłem,(nie znam sie jeszcze za dobrze na VW)ze kabelek od sondy jesy przerwany zaraz przy takiej złączce (obok jest kabelek do "diagnozy" błyskowej) i zaizolowny gdy go rozłaczyłem nie było zadnej różnicy(czy to wina sondy?ona ustala tylko skład mieszanki wiec chyba nie).Pojechałem do warsztatu,powiedzieli ze do golfa 2 nie mozna podłaczyć kompa,a "reczna" diagnoza kosztuje od 100-150,wiec wolalem najpierw zapytac WAS!
NIE MAM JUZ POMYSŁÓW!!!POMOCY!!!
Sorki ze ten REFERAT,ale chciałem dobrze opisać problem.
POZDRAWIAM!!!
Tutaj do sprawdzenia sonda lambda, nastawnik przepustnicy, silniczek krokowy i neszczelności gaźnika(wężyki i podstawa gaźnika). Dodatkowo czyszczenie gaźnika, filtr powietrza i paliwa.
Dużo cennych informacji podał Ci ppoll27.

[ Dodano: Pon Cze 12, 2006 11:12 ]
stachmiesz pisze:miałem ten sam problem. zmieniłem przewody podciśnienia. skutek
Podpowiedz mi gdzie zakupiłeś takie przewody :?:



Awatar użytkownika
stachmiesz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 78
Rejestracja: ndz maja 07, 2006 15:36
Lokalizacja: Sztum
Kontakt:

Post autor: stachmiesz » wt cze 13, 2006 08:28

przewody podciśnienia są dostepne w każdym sklepie motoryzacyjnym. jednak kupując warto zaiwestować pare groszy więcej i kupić zbrojone gumowe. ja pożałowałem i kupiłem igielitowe - po tygodniu zmieniałem na gumowe. igielitowe potrafią się zdeformować szczególnie na zgięciach, blokując przepływ powietrza - nikomu ich nie polecam.
pozdr.


[url=http://www.fodey.com/generators/animated/ninjatext.asp][img]http://r2.fodey.com/14ae31f22c802414e98f345886f572482.1.gif[/img][/url] [url=http://www.fodey.com/generators/animated/ninjatext.asp][img]http://r2.fodey.com/14ff60388494d4388968e23bb22f2835b.1.gif[/img][/url]

Awatar użytkownika
ppoll27
Forum Master
Forum Master
Posty: 1269
Rejestracja: ndz sty 08, 2006 21:17
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ppoll27 » wt cze 13, 2006 09:25

Zastanawiam sie czy wplywu na "zawieszanie sie obrotow" nie ma przypadkiem uklad wydechowy. Dlaczego tak mysle - w sobote zrobilem jakie 270 km z czego 200 dosc spokojnie (2-3tys obr) a pod koniec (Bielsko-Krakow) troche Golfa pogonilem :satan: tzn dobre kilka razy pozwolilem sie mu wkrecic powyzej 5 tys obrotow, zgasilem wieczorem i bylo OK. Niedziela rano - wsiadam (trzebabylo szybko podjechac do Gliwic) odpalam OK, ale dojezdzam do pierwszego, drugiego skrzyzowania i widze dwa objawy - powyzej 2 tys obr. idzie glosniej (tak jakby wydech tuz za komora silnika), a druga rzecz po kilku dodaniach gazu obroty nie chca spasc. tylko wisza punkt 2000 Musialem jeszcze nalac benzyne, wiec po zagaszeniu silnika, odpala sie i obroty OK, chociaz ciagle troche glosno. No ale co robic chodzilo o czas - wskakuje na A4 trzymam 140 (ale rozpedzam powoli), zgarniam pasazerow, i wracamy nawet do 165 i przy bramkach na Balicach obroty znowu wisza 2tys. Potem ogladalismy z bratem tlumiki na kolanach i wygladaja OK, ale ewidentnie wydech slychac spod maski i po gwaltownym dodaniu gazu, zwlaszcza na niskim biegu (2,3) obroty sie wieszaja. Wczoraj pojechalem do tlumikowca i sie okazuje ze przepalilem :mrgreen: to rure miedzy kolektorem a katem, poszla tuz przed flansza do kata. Koles mowi ze ten myk z obrotami to na 80 % moze byc od tego ze mam juz przypchany kat, rura sie grzeje, dodatkowo jest dziurawa i jak sie da w palnik to sonda glupieje. Heh no zobaczymy, jutro wymiana rury i robota z katem, chyba zaloze metalowy Lindo bo maja w dobrej cenie. Sory za przydlugawy opis, ale moze sie komus przyda. A ja jutro dam znac czy mial racje, albo czy tez sie zabiore za diagnoze :) Pozdr


TDPower

Awatar użytkownika
replay
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 217
Rejestracja: pn sty 31, 2005 02:40
Lokalizacja: Świętochłowice
Kontakt:

Post autor: replay » śr cze 14, 2006 12:30

w mojej PN-ce dokladnie takie same objawy... nierówna praca, gaśnie przy hamowaniu...
Gdzie jest ten silniczek krokowy?? W w którym miejscu jest LAMBDA? przy kolektorze wydechowym czy gdzie?
Jak ktos z was cos ustali to od razu piszcie


Życie zaczyna się po ... wyżej momentu obrotowego

Awatar użytkownika
ppoll27
Forum Master
Forum Master
Posty: 1269
Rejestracja: ndz sty 08, 2006 21:17
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ppoll27 » śr cze 14, 2006 13:09

Silniczek krokowy przez dzwignie steruje taka przyslona powietrza i to chyba jej okolice nalezy przeczyscic. Sprawdzic czy nic jej nie blokuje ruchu - od zamkniecia do pelnego otwarcia. Dodatkowo warto sprawdzic zlaczke z kablami. Mozna tez zmierzyc opor i przebicia.
Sonda Lambda jest wkrecona w gwint w kolektorze wydechowym, tez przed zlaczka do rury do katalizatora. Ida do niej kabelki przez taka charakterystyczna zlaczke na rogu pokrywy zaworow. Jak sprawdzic - stosunkowo prosto masz napisane w pierwszym pliku ktory dodalem na poczatku topiku.
Pozdr
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


TDPower

Awatar użytkownika
Kubus20
VW Baron
VW Baron
Posty: 3221
Rejestracja: sob lut 12, 2005 14:10
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Kontakt:

Post autor: Kubus20 » śr cze 14, 2006 18:09

ppoll27 no i jak, zrobiłeś ten kolektor. Ile Cię wszystko wyniosło :?:



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 116 gości