Wiem że należy koniecznie pojechać na analizator żeby to ustawić, ale może ktoś już to przerabiał w domowym zaciszu i będzie mnie w stanie poratować informacją.
Chodzi o napięcie na pinie 2 przepływomierza przy kilku prędkościach obrotowych silnika, powiedzmy przy 1000, 2000, 4000rpm.
W różnych księgach piszą że na wolnych obrotach powinno być ok. 0,8v ale u mnie minimum to 1~1.05 V
tak samo przy 2000 i 4000 rpm mój przepływomierz wskazuje sporo więcej niż w źródłach ktore znalazłem.
Najlepiej jak gdyby ktoś zmierzył by te wartości przy tych predkościach ze ściągniętym niebieskim czujnikiem po 3 krotnym przegazowaniu.
Problem nie byłby w ogóle istotny bo auto jedzie jak dzikie i lepiej niż moje stare GTI, natomiast odbija się to bardzo na spalaniu
Będę wdzięczny za każdą pomoc;)
jeśli sonda oscyluje to znaczy ze sklad mieszanki masz prawidłowy (a przynajmniej mieści się w granicach korekty sondy). Cisnienie na listwie powinienes mieć 2,5 bara na wolnych obrotach i 3 bary pod obciążeniem (podczas jazdy w zakresie średnich i wysokich obrotow). Jeśli podcisnienie nie jest podpięte do regulatora to caly czas powinny być 3 bary.