ABF przerywa
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Rudy Hiszpan'
- Użytkownik
- Posty: 354
- Rejestracja: śr kwie 27, 2011 00:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
ABF przerywa
Zauważyłem, że niektórzy mają ten problem w ciepłe dni, a u mnie nastał nagle i nie ustaje.
W niedzielę podjechałem pod blok jakby nigdy nic, po pięciu minutach schodzę na dół i nagle auto przerywa.. Jakby się kończył gaz albo paliwo.. (na gazie nie jeżdżę) Jedzie normalnie parę sekund i nagle przerywa. Filtr paliwa jest nowy i zamontowany odpowiednio, świece nowe, przewody zapłonowe nowe.. Nawet dziś kupiłem kolejne NGK mimo, że tamte mają miesiąc, bo jeden przebijał. Spory wydatek.. myślałem, że to jest przyczyna, bo po odłączeniu tego przewodu silnik chodził podobnie, jak w momencie przerywania. Wymieniłem na nowe i co? Nadal to samo. Jestem załamany.. Auto potrzebuję do pracy, a stoi. Nie ma pracy, nie ma za co naprawić i koło się zamyka. Znajomy poradził, żeby odłączyć pompę i odpalić kilka razy, żeby zniknęło paliwo z przewodów kompletnie i zobaczyć czy będzie odpalał czy nie.. ale to logiczne, że bez paliwa nie odpali (i według jego teorii wtedy oznacza, że pompa jest zdrowa). Trochę się zna, ale nie rozumiem jego toku myślenia. W filtr powietrza nic mi nie wpadło.. bo sprawdzałem. Jestem zdesperowany i załamany. Ktoś może mi pomóc?
Nad pompą od strony silnika mam dwa przewody plastikowe, które łączy przezroczysta rurka. Nie ma w niej paliwa, nie wiem czy to dobrze. Po ustawieniu kluczyka na stan gotowości do zapłonu nic się nie zmienia. Po odłączeniu kostki od pompy oczywiście nie słychać jej pracy, jedyne co mnie nie zaskoczyło.
W niedzielę podjechałem pod blok jakby nigdy nic, po pięciu minutach schodzę na dół i nagle auto przerywa.. Jakby się kończył gaz albo paliwo.. (na gazie nie jeżdżę) Jedzie normalnie parę sekund i nagle przerywa. Filtr paliwa jest nowy i zamontowany odpowiednio, świece nowe, przewody zapłonowe nowe.. Nawet dziś kupiłem kolejne NGK mimo, że tamte mają miesiąc, bo jeden przebijał. Spory wydatek.. myślałem, że to jest przyczyna, bo po odłączeniu tego przewodu silnik chodził podobnie, jak w momencie przerywania. Wymieniłem na nowe i co? Nadal to samo. Jestem załamany.. Auto potrzebuję do pracy, a stoi. Nie ma pracy, nie ma za co naprawić i koło się zamyka. Znajomy poradził, żeby odłączyć pompę i odpalić kilka razy, żeby zniknęło paliwo z przewodów kompletnie i zobaczyć czy będzie odpalał czy nie.. ale to logiczne, że bez paliwa nie odpali (i według jego teorii wtedy oznacza, że pompa jest zdrowa). Trochę się zna, ale nie rozumiem jego toku myślenia. W filtr powietrza nic mi nie wpadło.. bo sprawdzałem. Jestem zdesperowany i załamany. Ktoś może mi pomóc?
Nad pompą od strony silnika mam dwa przewody plastikowe, które łączy przezroczysta rurka. Nie ma w niej paliwa, nie wiem czy to dobrze. Po ustawieniu kluczyka na stan gotowości do zapłonu nic się nie zmienia. Po odłączeniu kostki od pompy oczywiście nie słychać jej pracy, jedyne co mnie nie zaskoczyło.
- Rudy Hiszpan'
- Użytkownik
- Posty: 354
- Rejestracja: śr kwie 27, 2011 00:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Rudy Hiszpan'
- Użytkownik
- Posty: 354
- Rejestracja: śr kwie 27, 2011 00:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
ABF przerywa
to takie szmaciane materiałowe przy przepustnicy? wszystkie są w kiepskim stanie.. miałem plan, żeby je powymieniać, ale skąd je wziąć? Mógłbyś wrzucić nawet jakieś podglądowe zdjęcie z internetu gdzie to co to? nie ma na googlach z abfa tego. jest pare zdj właśnie przy przepustnicy
- Rudy Hiszpan'
- Użytkownik
- Posty: 354
- Rejestracja: śr kwie 27, 2011 00:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
ABF przerywa
Zapomniałem dodać, że w ciągu miesiąca kupiłem drugi komplet przewodów NGK, bo znowu pękła główka wchodząca do kopułki. Taki chłam czy coś w tym może być?
Re: ABF przerywa
Rudy Hiszpan' pisze:to takie szmaciane materiałowe przy przepustnicy? wszystkie są w kiepskim stanie.. miałem plan, żeby je powymieniać, ale skąd je wziąć? Mógłbyś wrzucić nawet jakieś podglądowe zdjęcie z internetu gdzie to co to? nie ma na googlach z abfa tego. jest pare zdj właśnie przy przepustnicy
Najważniejsze podciśnienie to jest to które wychodzi z tyłu kolektora ssącego i idzie do ECU na podszybiu. Wężyk ten nie dość że ma określoną długość (około metra jak dobrze pamiętam) to jego jakiekolwiek uszkodzenie powoduje szarpanie i problemy z odpalaniem auta.. sam to przeżyłem..
na przepustnicy podciśnienia są od czego innego. Foty teraz nie mam ale poszukam.
- Rudy Hiszpan'
- Użytkownik
- Posty: 354
- Rejestracja: śr kwie 27, 2011 00:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
ABF przerywa
Sprawcą całego zamieszania była kopułka i palec rozdzielacza, które miały takie przebicia, że kopuła się topiła i topiła mi końcówki przewodów zapłonowych..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości