Wymieniać spręzyny przy wymianie amortyzatorów?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Wymieniać spręzyny przy wymianie amortyzatorów?
Będe wymieniać amortyzatory (nie wiem jeszcze czy gazowe czy olejowe) i gdzieś widziałem posta w którym pisało że warto wymienić również sprężyny.
Czy taka zużyta sprężyna może skrócić żywotność amora.
Auto ma blisko 150tyś przebiegu i przypuszczam że te sprężyny są od początku.
Warto je wymienić? (to chyba nie jest duży koszt)
Jeszcze jedno...
Na temat tego czy gazowe czy też olejowe naczytałem się już dość na forum.
Nie jeżdze sportowo i nie zależy mi szybkiej jeździe w ciasnych zakrętach.
Które są bardziej komfortowe i ciche?
Czy taka zużyta sprężyna może skrócić żywotność amora.
Auto ma blisko 150tyś przebiegu i przypuszczam że te sprężyny są od początku.
Warto je wymienić? (to chyba nie jest duży koszt)
Jeszcze jedno...
Na temat tego czy gazowe czy też olejowe naczytałem się już dość na forum.
Nie jeżdze sportowo i nie zależy mi szybkiej jeździe w ciasnych zakrętach.
Które są bardziej komfortowe i ciche?
- Paweł NPI
- ...
- Posty: 1821
- Rejestracja: ndz sty 15, 2006 13:55
- Lokalizacja: OLSZTYN / Ruciane-Nida VWarmińsko-mazurskie
Hmmm amorki raczej nie hałasują... gazowe podejrzewam są lepsze (po samej cenie) od olejowych... Ja wymieniałem u siebie amorki i sprężyny zostały te co były (amorki mam olejowe). Niby poco je wymieniać jak są dobre... Chyba że już są mocno skorodowane i widać że długo nie posłużą i będą pękać - wtedy warto wymienić od razu. Jeśli sprężyny są dobre to nie wymieniaj.
[url=http://www.ilespala.pl/podsumowanie/426][img]http://www.ilespala.pl/obrazek/426/3/1[/img][/url]
[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images46.fotosik.pl/298/9584d7b661611e73.jpg[/img][/url]
[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images46.fotosik.pl/298/9584d7b661611e73.jpg[/img][/url]
- Ryś Stepowy
- Gadatliwa bestia
- Posty: 508
- Rejestracja: śr mar 09, 2005 18:58
- Lokalizacja: Dżersej Siti DDZ
- Kontakt:
Jeśli spreżyny nie są uszkodzone mechanicznie to daj sobie spokój (Nie ma pękniętych zwojów itp, obejrzyj je). Jeśli chcesz większego komfortu polecam olej. W trakcie eksploatacji sprężyna nie zmienia zancząco swoich parametrów pracy. najbardziej na początku. Odrobine skraca sie jaj długość pod obciazeniem i tyle. O amorki możesz byc spokojny. Pzdr!
- Ryś Stepowy
- Gadatliwa bestia
- Posty: 508
- Rejestracja: śr mar 09, 2005 18:58
- Lokalizacja: Dżersej Siti DDZ
- Kontakt:
[ Dodano: Pon Cze 12, 2006 20:25 ]
dziejo nie bardzo wiem co masz na mysli pisząc, że spreżyna traci swoje własności sprężynujące. Tzn że co po 200 000 km nie sprężynuje? Sprężyna na poczatku pracy pod pewnym obciażeniem w nowym aucie może lekko "usiaść" ale potem pracuje w praktycznie jednakowy sposób aż do zmeczenia materiału które kończy sie jej pęknieciem - i wtedy sprężyna jest zużyta. Ale oczywiście każdy może mieć swoje zdanie. Pzdr.dziejo pisze:JASNE koledzy tylko jest jedna sprawa to że jak sama nazwa wskazuje sprężyny. tracą wartości spręzynujące
Ostatnio zmieniony pn cze 12, 2006 20:35 przez Ryś Stepowy, łącznie zmieniany 1 raz.
a jak usiądzie to nie mów że ma taką sama charakterystykę pracy _ugięcia - jak nowa oczywiście spełnia swe zadanie ale nie tak skutecznie jak w miarę nowa tzn> nie przeciążona tak się wyrażę ok węmy pod uwage jedna zecz ty mówisz po ilusset tys kilometrów postawimy obok siebie spręzyny tej samej marki i zobaczymy jaka jest róznica w ugięciu ty będziesz mógł grac na niej jak na harmoszce a ja nawet jej nie ugnęRyś Stepowy pisze:Ale oczywiście każdy może mieć swoje zdanie. Pz
- Ryś Stepowy
- Gadatliwa bestia
- Posty: 508
- Rejestracja: śr mar 09, 2005 18:58
- Lokalizacja: Dżersej Siti DDZ
- Kontakt:
"Dziwnie niskie" raczej nie jest (no chyba że wsiądzie z tyłu kilka osób;-))
Tak jak mówiłem, zapytałem bo przeglądając wątki na forum (już nie pamiętam czy na tym) trafiłem na informację że wymiana amortyzatorów bez wymiany sprężyn nie am sensu bo bardzi szybko się "wytłuką".
po tym co mi pisaliście nie będe ich wymieniać.
Za wszystkie odpowiedzi dziękuję.
Tak jak mówiłem, zapytałem bo przeglądając wątki na forum (już nie pamiętam czy na tym) trafiłem na informację że wymiana amortyzatorów bez wymiany sprężyn nie am sensu bo bardzi szybko się "wytłuką".
po tym co mi pisaliście nie będe ich wymieniać.
Za wszystkie odpowiedzi dziękuję.
- Ryś Stepowy
- Gadatliwa bestia
- Posty: 508
- Rejestracja: śr mar 09, 2005 18:58
- Lokalizacja: Dżersej Siti DDZ
- Kontakt:
dziejo ponawiam pytanie. Jak sprawdzasz że spreżyny są zużyte? D..a moze ci siedzieć bo masz tulejki wachacza pourywane a one powodują jego pewne napięcie wstepne. Jak wymieniłem te tulejki to cała d..a poszła mi do góry a nie wymieniałem amorów ani spreżyn. Abo jak miałem kiedyś w Centolocie jedna sprężyna miała uwalony zwój 4 cm od końca z góry (nie było tego widać) i też d..a siedziała.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 116 gości