Wymieniać spręzyny przy wymianie amortyzatorów?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
leon_z
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 52
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 18:48
Lokalizacja: Kraków

Wymieniać spręzyny przy wymianie amortyzatorów?

Post autor: leon_z » pn cze 12, 2006 16:24

Będe wymieniać amortyzatory (nie wiem jeszcze czy gazowe czy olejowe) i gdzieś widziałem posta w którym pisało że warto wymienić również sprężyny.

Czy taka zużyta sprężyna może skrócić żywotność amora.
Auto ma blisko 150tyś przebiegu i przypuszczam że te sprężyny są od początku.

Warto je wymienić? (to chyba nie jest duży koszt)

Jeszcze jedno...
Na temat tego czy gazowe czy też olejowe naczytałem się już dość na forum.
Nie jeżdze sportowo i nie zależy mi szybkiej jeździe w ciasnych zakrętach.
Które są bardziej komfortowe i ciche?



Awatar użytkownika
Paweł NPI
...
...
Posty: 1821
Rejestracja: ndz sty 15, 2006 13:55
Lokalizacja: OLSZTYN / Ruciane-Nida VWarmińsko-mazurskie

Post autor: Paweł NPI » pn cze 12, 2006 16:55

Hmmm amorki raczej nie hałasują... gazowe podejrzewam są lepsze (po samej cenie) od olejowych... Ja wymieniałem u siebie amorki i sprężyny zostały te co były (amorki mam olejowe). Niby poco je wymieniać jak są dobre... Chyba że już są mocno skorodowane i widać że długo nie posłużą i będą pękać - wtedy warto wymienić od razu. Jeśli sprężyny są dobre to nie wymieniaj.


[url=http://www.ilespala.pl/podsumowanie/426][img]http://www.ilespala.pl/obrazek/426/3/1[/img][/url]

[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images46.fotosik.pl/298/9584d7b661611e73.jpg[/img][/url]

Awatar użytkownika
Ryś Stepowy
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 508
Rejestracja: śr mar 09, 2005 18:58
Lokalizacja: Dżersej Siti DDZ
Kontakt:

Post autor: Ryś Stepowy » pn cze 12, 2006 17:20

Jeśli spreżyny nie są uszkodzone mechanicznie to daj sobie spokój (Nie ma pękniętych zwojów itp, obejrzyj je). Jeśli chcesz większego komfortu polecam olej. W trakcie eksploatacji sprężyna nie zmienia zancząco swoich parametrów pracy. najbardziej na początku. Odrobine skraca sie jaj długość pod obciazeniem i tyle. O amorki możesz byc spokojny. Pzdr!



Awatar użytkownika
dziejo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 8879
Rejestracja: pn lis 14, 2005 02:40
Lokalizacja: Kantorowice
Silnik: AFN

Post autor: dziejo » pn cze 12, 2006 19:41

JASNE koledzy tylko jest jedna sprawa to że jak sama nazwa wskazuje sprężyny. tracą wartości spręzynujące zgodzicie się ze mną a co za tym idzie wiekrząść pracy przejmuje amortyzator wymienisz amorek - spręzyna zużyta i co? znowu robota wiadomo finanse ale ja będę wymieniał razem ze sprężynkami



Awatar użytkownika
Ryś Stepowy
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 508
Rejestracja: śr mar 09, 2005 18:58
Lokalizacja: Dżersej Siti DDZ
Kontakt:

Post autor: Ryś Stepowy » pn cze 12, 2006 20:23

[ Dodano: Pon Cze 12, 2006 20:25 ]
dziejo pisze:JASNE koledzy tylko jest jedna sprawa to że jak sama nazwa wskazuje sprężyny. tracą wartości spręzynujące
dziejo nie bardzo wiem co masz na mysli pisząc, że spreżyna traci swoje własności sprężynujące. Tzn że co po 200 000 km nie sprężynuje? Sprężyna na poczatku pracy pod pewnym obciażeniem w nowym aucie może lekko "usiaść" ale potem pracuje w praktycznie jednakowy sposób aż do zmeczenia materiału które kończy sie jej pęknieciem - i wtedy sprężyna jest zużyta. Ale oczywiście każdy może mieć swoje zdanie. Pzdr.
Ostatnio zmieniony pn cze 12, 2006 20:35 przez Ryś Stepowy, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
dziejo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 8879
Rejestracja: pn lis 14, 2005 02:40
Lokalizacja: Kantorowice
Silnik: AFN

Post autor: dziejo » pn cze 12, 2006 20:35

Ryś Stepowy pisze:Ale oczywiście każdy może mieć swoje zdanie. Pz
a jak usiądzie to nie mów że ma taką sama charakterystykę pracy _ugięcia - jak nowa oczywiście spełnia swe zadanie ale nie tak skutecznie jak w miarę nowa tzn> nie przeciążona tak się wyrażę ok węmy pod uwage jedna zecz ty mówisz po ilusset tys kilometrów postawimy obok siebie spręzyny tej samej marki i zobaczymy jaka jest róznica w ugięciu ty będziesz mógł grac na niej jak na harmoszce a ja nawet jej nie ugnę



Awatar użytkownika
Ryś Stepowy
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 508
Rejestracja: śr mar 09, 2005 18:58
Lokalizacja: Dżersej Siti DDZ
Kontakt:

Post autor: Ryś Stepowy » pn cze 12, 2006 20:42

Ok, to powiedz mi jak zdiagnozować że spreżyna jest już zużyta?



Awatar użytkownika
bongo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7767
Rejestracja: sob wrz 17, 2005 19:58
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Post autor: bongo » pn cze 12, 2006 20:43

Pierwsze słysze że przy wymianie amortyzatorów trzeba wymieniac spreżyny...



Awatar użytkownika
Paweł NPI
...
...
Posty: 1821
Rejestracja: ndz sty 15, 2006 13:55
Lokalizacja: OLSZTYN / Ruciane-Nida VWarmińsko-mazurskie

Post autor: Paweł NPI » pn cze 12, 2006 22:55

bongo pisze:Pierwsze słysze że przy wymianie amortyzatorów trzeba wymieniac spreżyny...
Dokładnie :pub:


[url=http://www.ilespala.pl/podsumowanie/426][img]http://www.ilespala.pl/obrazek/426/3/1[/img][/url]

[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images46.fotosik.pl/298/9584d7b661611e73.jpg[/img][/url]

Awatar użytkownika
micab
Forum Master
Forum Master
Posty: 1763
Rejestracja: pt mar 18, 2005 01:10
Lokalizacja: wełtyń k/szczecina
Kontakt:

Post autor: micab » pn cze 12, 2006 23:44

jeżeli sprężyny są dobre, czyli nie skorodowane mocno i auto nie jest dziwnie niskie to nie ma potrzeby ich wymiany ;)

a co do amorków to spokojnie zakładaj olejowe ;)


vw, bmw, ford, mercedes, peugeot, nissan, fiat,

Awatar użytkownika
dziejo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 8879
Rejestracja: pn lis 14, 2005 02:40
Lokalizacja: Kantorowice
Silnik: AFN

Post autor: dziejo » wt cze 13, 2006 13:21

micab pisze:auto nie jest dziwnie niskie
no własnie leon tego nie przedstawił



Awatar użytkownika
leon_z
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 52
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 18:48
Lokalizacja: Kraków

Post autor: leon_z » wt cze 13, 2006 15:28

"Dziwnie niskie" raczej nie jest (no chyba że wsiądzie z tyłu kilka osób;-))
Tak jak mówiłem, zapytałem bo przeglądając wątki na forum (już nie pamiętam czy na tym) trafiłem na informację że wymiana amortyzatorów bez wymiany sprężyn nie am sensu bo bardzi szybko się "wytłuką".

po tym co mi pisaliście nie będe ich wymieniać.
Za wszystkie odpowiedzi dziękuję.



Awatar użytkownika
dziejo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 8879
Rejestracja: pn lis 14, 2005 02:40
Lokalizacja: Kantorowice
Silnik: AFN

Post autor: dziejo » wt cze 13, 2006 15:44

bongo pisze:Pierwsze słysze że przy wymianie amortyzatorów trzeba wymieniac spreżyny...
ja nie twierdzę że trzeba! ale jesli chodzi o mnie to będę dlatego ze mam u z żyte przeciez tak mój post przedstawiłem siedzi d.....a



Awatar użytkownika
Ryś Stepowy
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 508
Rejestracja: śr mar 09, 2005 18:58
Lokalizacja: Dżersej Siti DDZ
Kontakt:

Post autor: Ryś Stepowy » wt cze 13, 2006 16:08

dziejo ponawiam pytanie. Jak sprawdzasz że spreżyny są zużyte? D..a moze ci siedzieć bo masz tulejki wachacza pourywane a one powodują jego pewne napięcie wstepne. Jak wymieniłem te tulejki to cała d..a poszła mi do góry a nie wymieniałem amorów ani spreżyn. Abo jak miałem kiedyś w Centolocie jedna sprężyna miała uwalony zwój 4 cm od końca z góry (nie było tego widać) i też d..a siedziała.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 106 gości