EGR i elektrozawór a uszkodzona turbina - POMOCY:(
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 30
- Rejestracja: wt kwie 20, 2010 09:58
- Lokalizacja: Łódź
EGR i elektrozawór a uszkodzona turbina - POMOCY:(
Witam, oddałem turbinę na naprawę gwarancyjną, bo zaczęła niemiłosiernie gwizdać.
W zakładzie rozebrano ją i powiedziano, że gwizdają łożyska i trzeba je wymienić. Ale co ciekawsze zakomunikowano mi, że przyczyną "uszkodzenia" turbiny jest zaślepiony EGR i wadliwy elektrozawór...
Nie znam się, ale z tego co słyszałem "co ma piernik do wiatraka"???
Proszę o pilną poradę, ponieważ nie chcą mi wykonać usługi gwarancyjnej twierdząc że to moja wina, bo mam wadliwe w/w elementy. chca mnie przy okazji skasowac na ciężką kasę, więc błagam! pomóżcie i podpowiedzcie czy mają rację???
W zakładzie rozebrano ją i powiedziano, że gwizdają łożyska i trzeba je wymienić. Ale co ciekawsze zakomunikowano mi, że przyczyną "uszkodzenia" turbiny jest zaślepiony EGR i wadliwy elektrozawór...
Nie znam się, ale z tego co słyszałem "co ma piernik do wiatraka"???
Proszę o pilną poradę, ponieważ nie chcą mi wykonać usługi gwarancyjnej twierdząc że to moja wina, bo mam wadliwe w/w elementy. chca mnie przy okazji skasowac na ciężką kasę, więc błagam! pomóżcie i podpowiedzcie czy mają rację???
- italiano_83
- V.I.P.
- Posty: 11896
- Rejestracja: śr gru 03, 2008 21:21
- Lokalizacja: NL/Zeeland
- Auto: Alfa Romeo Giulietta 1.4 MA Turbobenzina
- Silnik: 1.4T
EGR i elektrozawór a uszkodzona turbina - POMOCY:(
Oni mają gotową historajkę na każdą okazje, co ma zaślepiony EGR do uszkodzenia łożysk w turbocogonieznajom pisze:Proszę o pilną poradę, ponieważ nie chcą mi wykonać usługi gwarancyjnej twierdząc że to moja wina, bo mam wadliwe w/w elementy.

Co za elektrozawór jest wadliwy ? N18? czy N75 ? Czy N239 ?
EGR i elektrozawór a uszkodzona turbina - POMOCY:(
skoro temat dotyczy turbiny to zapewne N75 ale przejdzmy do sedna sprawy, cogonieznajom z tegoitaliano_83 pisze:Co za elektrozawór jest wadliwy ? N18? czy N75 ? Czy N239 ?
co piszesz wychodzi na to że masz praktycznie nową turbine i wszelkie naprawy gwarancyjne możesz
wykonać właściwie w jednym punkcie, więc jesteś chłopie w kropce. Rzecz jasna, że owi fachowcy
racji nie mają bo zaślepiony EGR czy wadliwy elektrozawór nie mogą mieć żadnego wpływu na wyjące
łożyska w turbinie, nie widzę związku. Szkoda mi Cię trochę chłopie bo wychodzi na to że tak czy siak
będziesz musiał wydać na to kasę bo tacy jak oni tylko szukają okazji i pretekstu żeby zarobić.
W zasadzie, w życiu można dojść do wszystkiego. Ale dojechać łatwiej.
- italiano_83
- V.I.P.
- Posty: 11896
- Rejestracja: śr gru 03, 2008 21:21
- Lokalizacja: NL/Zeeland
- Auto: Alfa Romeo Giulietta 1.4 MA Turbobenzina
- Silnik: 1.4T
EGR i elektrozawór a uszkodzona turbina - POMOCY:(
Detektor pisze:skoro temat dotyczy turbiny to zapewne N75 ale przejdzmy do sedna sprawy, cogonieznajom z tego
Po tym co napisał kolega i twierdzeniach "serwisantów" nic takie oczywiste już nie jestDetektor pisze:Rzecz jasna, że owi fachowcy
racji nie mają bo zaślepiony EGR czy wadliwy elektrozawór nie mogą mieć żadnego wpływu na wyjące

EGR i elektrozawór a uszkodzona turbina - POMOCY:(
w sumie racja, my swoje wiemy a koledze mogą wymyśleć jeszcze kolejną chorobę po drodzeitaliano_83 pisze:Po tym co napisał kolega i twierdzeniach "serwisantów" nic takie oczywiste już nie jest
W zasadzie, w życiu można dojść do wszystkiego. Ale dojechać łatwiej.
-
- Nowicjusz
- Posty: 30
- Rejestracja: wt kwie 20, 2010 09:58
- Lokalizacja: Łódź
EGR i elektrozawór a uszkodzona turbina - POMOCY:(
a więc tak... konkretnie chodzi o \maglownica com\ czyli zakład na Dunikowskiego w Łodzi.
Auto stało prawie trzy dni, zawiozłem bo turbina gwizdała jak Gazda na hali co powodowało moje obawy o stan turbo.
Po trzech dniach mechanik oznajmił mi, że turbina została uszkodzona wskutek wadliwego elektrozaworu i zaślepionego zaworu EGR.
Coś tam podłubali przy tej turbinie niby... coś niby poustawiali... niby gwiżdżę mniej, ale nadal gwiżdżę.
Do karty gwarancyjnej dopisali mi coś takiego "Przy naprawie turbosprężarki stwierdzono uszkodzenie elektrozaworu sterującego EGR co powoduje nadmierne zuzycie łożysk w turbosprężarce. Klient został o tym poinformowany lecz nie wyraził zgody na wymianę elektrozaworu"
Oznajmiono mi, że żeby zlikwidować świst trzeba praktycznie wstawić nową turbine albo tą zregenerować (pół roku temu była jeszcze nowa), a tego nie zrobią bo to moja wina, że jeździłem z popsutym elektrozaworem EGR. Praktycznie więc nie uznano mi gwarancji.
Moje pytanie, już nie o autentyczna przyczynę bo wykluczyliśmy wadliwy elektrozawór (tutaj i po konsultacjach w trzech różnych zakładach które montują turbo), ale o dochodzenie swoich praw z tytułu gwarancji, która od nich dostałem. Proszę powiedzcie, czy nie wydaje Wam się że powinienem o całej sprawie powiadomić Urząd Ochrony Konsumenta? W końcu na turbine wydałem u nich 1800pln, a gwarancja jak widac do niczego nie służy w ich przypadku.
Czy z tą turbiną mam udac się do rzeczoznawcy, który będzie wstanie wydac nie zależną opinię przed zapukaniem do UOK? Czy jesteście mnie poprowadzić w tej drodze "przez mękę" z ludźmi z maglownica com?
Auto stało prawie trzy dni, zawiozłem bo turbina gwizdała jak Gazda na hali co powodowało moje obawy o stan turbo.
Po trzech dniach mechanik oznajmił mi, że turbina została uszkodzona wskutek wadliwego elektrozaworu i zaślepionego zaworu EGR.
Coś tam podłubali przy tej turbinie niby... coś niby poustawiali... niby gwiżdżę mniej, ale nadal gwiżdżę.
Do karty gwarancyjnej dopisali mi coś takiego "Przy naprawie turbosprężarki stwierdzono uszkodzenie elektrozaworu sterującego EGR co powoduje nadmierne zuzycie łożysk w turbosprężarce. Klient został o tym poinformowany lecz nie wyraził zgody na wymianę elektrozaworu"
Oznajmiono mi, że żeby zlikwidować świst trzeba praktycznie wstawić nową turbine albo tą zregenerować (pół roku temu była jeszcze nowa), a tego nie zrobią bo to moja wina, że jeździłem z popsutym elektrozaworem EGR. Praktycznie więc nie uznano mi gwarancji.
Moje pytanie, już nie o autentyczna przyczynę bo wykluczyliśmy wadliwy elektrozawór (tutaj i po konsultacjach w trzech różnych zakładach które montują turbo), ale o dochodzenie swoich praw z tytułu gwarancji, która od nich dostałem. Proszę powiedzcie, czy nie wydaje Wam się że powinienem o całej sprawie powiadomić Urząd Ochrony Konsumenta? W końcu na turbine wydałem u nich 1800pln, a gwarancja jak widac do niczego nie służy w ich przypadku.
Czy z tą turbiną mam udac się do rzeczoznawcy, który będzie wstanie wydac nie zależną opinię przed zapukaniem do UOK? Czy jesteście mnie poprowadzić w tej drodze "przez mękę" z ludźmi z maglownica com?
-
- Nowicjusz
- Posty: 30
- Rejestracja: wt kwie 20, 2010 09:58
- Lokalizacja: Łódź
EGR i elektrozawór a uszkodzona turbina - POMOCY:(
aaaa najlepsze jest to, że bardzo chcieli zająć się tym elektrozaworem i go wymieniać. Zastanawiam się czy gdybym wyłożył siano na stół za taką "usługę" to wówczas naprawiliby mi to turbo? 

EGR i elektrozawór a uszkodzona turbina - POMOCY:(
Ale trzeba mieć zdrowe nerwy do takich skur.... Trzeba było zapytać, żeby ci wyjaśnili jak to się dzieje,że Egr wpływa na uszkodzenie łożyskowania turbiny



User
Re: EGR i elektrozawór a uszkodzona turbina - POMOCY:(
widzę kolego, że kupiłeś u jakiś pajacy żle zregenerowaną turbine a teraz zaczeły się schody bo onicogonieznajom pisze:W końcu na turbine wydałem u nich 1800pln
próbują umyć ręce od tego.
cogonieznajom pisze:Proszę powiedzcie, czy nie wydaje Wam się że powinienem o całej sprawie powiadomić Urząd Ochrony Konsumenta?
powiem Ci tak, rób wszystko co możliwe żeby napsuć im nerw i zniszczyć "reputacje" zakładu, oprócz wyżejcogonieznajom pisze:Czy z tą turbiną mam udac się do rzeczoznawcy, który będzie wstanie wydac nie zależną opinię
wymienionych przez Ciebie przykładów możesz jeszcze pójść do lokalnej telewizji i spróbować nagłośnić temat,
tylko musisz być bardzo przekonywujący. W sumie podkładke już masz do jakich kolwiek działań bo sami sobie
ukręcili bat na

W zasadzie, w życiu można dojść do wszystkiego. Ale dojechać łatwiej.
-
- Nowicjusz
- Posty: 30
- Rejestracja: wt kwie 20, 2010 09:58
- Lokalizacja: Łódź
EGR i elektrozawór a uszkodzona turbina - POMOCY:(
Wiecie, że za negatywną opinię o nich na forum, ich szefuncio próbował mnie nakłonić do usunięcia wpisu to...może naprawią ha.
Lokalna telewizja? Raczej TVN Turbo.
Ale powiedzcie jak ugryźć sprawę z UOK i rzeczoznawcą?
Lokalna telewizja? Raczej TVN Turbo.
Ale powiedzcie jak ugryźć sprawę z UOK i rzeczoznawcą?
EGR i elektrozawór a uszkodzona turbina - POMOCY:(
nigdy nie korzystałem z ich usług ale jak się do nich pofatygujesz to napewno ktoś Ciebie tam poinformujecogonieznajom pisze:Ale powiedzcie jak ugryźć sprawę z UOK i rzeczoznawcą?
na co możesz liczyć z ich strony i jak się do tego zabrać.
zaproś grzecznie tego szefuńcia tu na forum, niech uzasadni swoją (lub swoich pracowników) decyzje a po za tymcogonieznajom pisze:Wiecie, że za negatywną opinię o nich na forum, ich szefuncio próbował mnie nakłonić do usunięcia wpisu to...może naprawią ha.
skoro tak bardzo mu jednak zależy na dobrej opini to powiedz że usuniesz temat dopiero jak Ci naprawią auto a
nie na odwrót, niech on nie będzie taki cwany i co to znaczy "może" jeszcze łaske jakąś robi.
W zasadzie, w życiu można dojść do wszystkiego. Ale dojechać łatwiej.
-
- Nowicjusz
- Posty: 30
- Rejestracja: wt kwie 20, 2010 09:58
- Lokalizacja: Łódź
EGR i elektrozawór a uszkodzona turbina - POMOCY:(
ja mam całą wypowiedź ich mechanika nagraną jak tłumaczy mi co spowodowało dokładnie uszkodzenie turbiny, zgram i wrzucę w formie audio albo przepisze.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 69 gości