syf w baku
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- piecia1985
- Mały gagatek
- Posty: 93
- Rejestracja: ndz mar 26, 2006 13:40
- Lokalizacja: Starogard Gdański
- Kontakt:
- piecia1985
- Mały gagatek
- Posty: 93
- Rejestracja: ndz mar 26, 2006 13:40
- Lokalizacja: Starogard Gdański
- Kontakt:
Wydaje mi się, że bez wyjęcia baku się nie obejdzie...
Wyszukałem taką poradę, było opisywana w Automobiliście.
Wyszukałem taką poradę, było opisywana w Automobiliście.
Sam jednak nigdy czegoś takiego nie robiłem...1. Wymontować zbiornik, wymontować wskażnik poziomu paliwa.
2. Wsypać do środka gryz (biały tłuczony kamień) w ilośći torby po 1 kg cukru lub cos koło tego
3. Wlać trochę oleju napędowego rozmiękczy syf i kamienie będą pracowały na mokro.
4. Zaślepić wszystkie otwory.
5. Jak ktoś mocny to niech macha ze wszystkich sił ale ja polecam przymocować zbiornik elastyczną siatką do mocowania bagażu,do betoniarki i wypić parę piw
6. Wysypać gryz ze zbiornika i wypłukać dobrze benzyną, dobrze odtłuścić wewnętrżną powierzchnię, wysuszyć itp.
7. Aby zabezpieczyć powierzchnię przed ponowną korozją można wlać do środka farbę antykorozyjną odporną na działanie benzyny i oleju (Corrina) i machając we wszystkie strony dobrze rozprowadzić na ściankach zbiornika, zaczekać chwilę i zlać resztkę farby. Wysuszyć
FORD
Fix Or Repair Daily
Fix Or Repair Daily
A ja robiłem...W motocyklu którym jezdziłem jakieś 13 latek temu(Junak M 10)Doskonale sie sprawdzało....Bez farby...Smaczny pisze:Sam jednak nigdy czegoś takiego nie robiłem...
Tylko że teraz to robią plastikowe baki niedojdy....
[ Dodano: Nie Cze 11, 2006 23:39 ]
To pismo jest z ubiegłej dekady...Smaczny pisze:Wyszukałem taką poradę, było opisywana w Automobiliście.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 324 gości