Zpala i zaraz gaśnie.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Zpala i zaraz gaśnie.
Golf II k-jetronik (silnik KR) z gazem.
Jak odpalam po nocy na benzynie silnik odpala i zaraz gaśnie (po jakiś 2 sekundach). Po drugim odpaleniu jest już OK, tylko zawsze przy pierwszym odpaleniu zimego silnika. Dzieje się to niezależnie od temperatury na dworze.
Miał ktoś podobne problemy ?
Jak odpalam po nocy na benzynie silnik odpala i zaraz gaśnie (po jakiś 2 sekundach). Po drugim odpaleniu jest już OK, tylko zawsze przy pierwszym odpaleniu zimego silnika. Dzieje się to niezależnie od temperatury na dworze.
Miał ktoś podobne problemy ?
- evolution
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4305
- Rejestracja: pt gru 31, 2004 18:20
- Lokalizacja: się biorą dzieci???
- Kontakt:
sprawdz czy jest szczelny na dolocie, jak tak to umyj przeplywomierz silnik krokowy i poderguluj przestanie tak gasnac
Urodzinowa Promocja!!!
EVOLUTION MOTOR SPORT
Jakimów Jacek Wrocław tel. 608738768 Tuning Mechaniczny itd.
EVOLUTION MOTOR SPORT
Jakimów Jacek Wrocław tel. 608738768 Tuning Mechaniczny itd.
Dziękuję za odpowiedzi ale nurtuje mnie pytanie dlaczego przy natępnym odpaleniu jest ok a dzieje się tak tylko przy pierwszym odpaleniu, wygląda tak jakby chwilowo brakowało mu paliwa. Teraz trochę za zimno na grzebanie (brak garażu) a usterka nie jest aż tak kłopotliwa (ale trochę wkurza). Zastanawiam się czy tymczasowo nie zrobić sobie włączania wtryskiwacza rozruchowego z dodatkowego przycisku w kabinie i przytrzymywać go kilka sekund a pogrzebać dopiero na wiosnę.
a pomysleliscie moze o kablach albo palcu i kopulce. Ja mialem podobny problem jak zapalalem go rano to przez chwile po odpaleniu ledwo sie krecil czesto gasl. Co sie okazalo nie bylo iskry na dwoch garach. Po drugim odpaleniu juz bylo gitara. Moja porada zdejmij kopulke i sprawdz jej stan oraz stan palca no i jezeli kable nie byly bardzo dawno wymieniane to zrob to.
Golf III 1.6 ABU (LPG)
Ja tak mam w swoim 1.6 EZ gaznik. Czy tez mam u siebie ten silnik krokowy? U mnie jednak to się dzieje tylko na benzynie i jak jest ponizej 0 stopni celsjusia (jak jest bardzo zimno). Moze jednak coś innego. Swiece wymieniałem, kable WN tez. Na gazie odpala bez problemu i nie gaśnie jak jest zimny. Więc zastanawiam si czy odpalac go na benzynie czy na gazie, tak zeby mi dłużej służył.
Świece nówki, na drugim (na 100% sprawnym) aparacie z kopułką i palcem było tak samo, kable 16v trochę kosztują ale są dobre i nawet mokre zalane wodą palą ok.
Jak raz zakręcę z odłaczonym wysokim, że silnik się obraca i działa wtryskiwacz rozruchowy a potem ponownie zakęcę (z podpiętym wysokim) to odpala normalnie. To coś z paliwem a nie zapłonem.
Jak raz zakręcę z odłaczonym wysokim, że silnik się obraca i działa wtryskiwacz rozruchowy a potem ponownie zakęcę (z podpiętym wysokim) to odpala normalnie. To coś z paliwem a nie zapłonem.
Mampodobny problem,co prawda nie próbowałem go zpalać i czekac az zgaśnie,a potem jeszcze raz zapalać,ale zawsze jak zapali to go przytrzymuje z 10-15 sek na obrotach koło 2000,potem jest ok,i tak sobie myśle czy to faktycznie nie robi zamieszania czujnik temp.
Z drógiej strony myśle jeszcze o silniczku krokowym,bo zdarza mi się że na gazie jade,wrzucam luz a tu mi na 2000 obroty idą.
Ale najpierw musze wymienć palec i kopułke,bo jednego styku w kopułce już prawie niema,i może mi na zimnm pali tylko na trzy gary?
Z drógiej strony myśle jeszcze o silniczku krokowym,bo zdarza mi się że na gazie jade,wrzucam luz a tu mi na 2000 obroty idą.
Ale najpierw musze wymienć palec i kopułke,bo jednego styku w kopułce już prawie niema,i może mi na zimnm pali tylko na trzy gary?
No cóż , na sprzedaż
:(
:(
Zrobiłem doświadczenie i podałem napięcie na wtryskiwacz dodatkowy także na kilka sekund po rozruchu i wszystko było ok - nie zgasł. Moje podejrzenia idą w kierunku zaworu rozgrzewania silnika, że przy zimnym silniku za małe ciśnienie paliwka idzie na wtryski.
Zagazowany KR już sprzedany :( , teraz jeżdzi się ABFem :) Abf czyli Abfahrt
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.
widze że kolega dobrze kombinuje
mój dzisiaj stał 8h na mrozie -8st,potem jak go zapaliłem i przejechałem ze 2 km,postawiłem go pod blikiem na 1.5h,oczywiście dalej było -8st,nio i się zdziwiłem jak weszłem do niego i odpalił na szczała bez dodawania gazu,dziwne,przeciez napewno się wychłodził tym bardziej że da dwóch km nawet nie zdążył sie przedtem zagrzać
mój dzisiaj stał 8h na mrozie -8st,potem jak go zapaliłem i przejechałem ze 2 km,postawiłem go pod blikiem na 1.5h,oczywiście dalej było -8st,nio i się zdziwiłem jak weszłem do niego i odpalił na szczała bez dodawania gazu,dziwne,przeciez napewno się wychłodził tym bardziej że da dwóch km nawet nie zdążył sie przedtem zagrzać
No cóż , na sprzedaż
:(
:(
Masz "to samo" co ja ale w mniejszym stopniu. U mnie też efekt występuje jedynie przy pierwszym odpaleniu po długim postoju. Zamontowałem sobie w kabinie dodatkowy przycisk właczający wtryskiwacz rozruchowy i teraz jest spoko. Przytrzymuję go przy rozruchu (tak działał "oryginalnie") i trzymama przez jakieś 3 do 5 sekund po rozruchu i nie ma prawa zgasnąć (trochę go wtedy zalewa ale nie gaśnie). Patent działa znakomicie a jak będzie ciepełko tp można szukać .
Zagazowany KR już sprzedany :( , teraz jeżdzi się ABFem :) Abf czyli Abfahrt
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.
Też tak miałem ale się pogłębiło .marceliii pisze:No ale ja zauważyłem ze wystarczy troche go na większym a gazie przytrzymac prze 10 sek i jest ok.
Wtryskiwacz rozruchowy działa tylko w chwili kręcenia rozrusznikem ( i to max. przez parę sekund) więc odpada.
Zagazowany KR już sprzedany :( , teraz jeżdzi się ABFem :) Abf czyli Abfahrt
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 432 gości