Golfinka R20 vs. BMW Coupe 335i, czyli kill złosia w locie

Post autor: **zlos** » śr maja 11, 2011 22:20

Dokładnie, skręcałem w Otrębusach

Obiecuję warczeć grzeczniej obok Twojego domu

silent killer · Post autor: **silent killer** » śr maja 11, 2011 22:25

PRS pisze:...no to przeciwnik w BMW może szczerze powiedzieć: "Nie jeżdżę szybko, tylko wolno latam"
zlos, a pamiętasz punkt, w którym wylądowało owe BMW? Należy to uznać za rekord "skoczni" i postarać się pobić ten wyczyn

Jak to punkt G (Pana w bmw) przeskoczył punkt K "skoczni"

jawor87 · Post autor: **jawor87** » śr maja 11, 2011 22:34

twoje opisy są mistrzowskie czytając chce się więcej i więcej:P Pozdro dla Ciebie

i Pana z 335i za udanego killa..hahaha

Ciekawe czy jego ego po locie choć trochę zmalało

Post autor: **zlos** » śr maja 11, 2011 22:43

klmn pisze:Jeśli jednak była to trasa Nadarzyn - Otrębusy to nie mieszkam tam gdzie skręcałeś w prawo

Coś wolno trybię... sąsiad na forum

Ale ten świat mały. Ja mieszkam w Komorowie-Granicy... Jeżdżę często, bo tam mieszkam.

klmn · Post autor: **klmn** » śr maja 11, 2011 22:48

Na Komorowskiej mieszkam kilka domów przed skrzyżowaniem z Brzozową patrząc od strony przejazdu z wkd. Początkowo myślałem, że skok odbywał się na przejezdzie właśnie w Granicy, dopiero później skumałem, że to było w otrębusach. Także warcz grzecznie i dostojnie na komorowskiej. W Otrębusach możesz warczeć wszystko jedno jak

Post autor: **zlos** » śr maja 11, 2011 23:08

Dla sąsiada wszystko

Peres · Post autor: **Peres** » czw maja 12, 2011 00:01

zlos pisze:Chyba strzał miską można by jeszcze znaleźć na asfalcie

W sumie to dobrze, że tylko strzał, a nie całą miskę

zlos pisze:Zastanawiam się, czy nie podjechać

Mając taki samochód.......ja bym się nie zastanawiał

mikew_86 · Post autor: **mikew_86** » czw maja 12, 2011 11:48

"Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi.... naprawde .... aż cięzko czasami ich wyprzedzić ... "

Tak bym podsumował tą potyczkę.

Przydałaby się kamerka przyklejona do szyby, żeby można było w odpowiednim momencie udokumentować te ulotne chwile, choć w tym przypadku raczej lotne.

A ja raz wyprzedziłem błękitne R20 nie wrzucając nawet 4 biegu. Fakt faktem siedziała w nim jakaś młoda 20-25 letnia laska z podtlenkiem na włosach nie skora do szarpania się.

darkmen21 · Post autor: **darkmen21** » czw maja 12, 2011 14:38

Historia piekna, czytając śmiałem się do siebie, dobrze pogoniłeś ćwikłe

Post autor: **zlos** » czw maja 12, 2011 20:21

mikew_86 pisze:A ja raz wyprzedziłem błękitne R20 nie wrzucając nawet 4 biegu. Fakt faktem siedziała w nim jakaś młoda 20-25 letnia laska z podtlenkiem na włosach nie skora do szarpania się.

Moja żona jak ugotuje super obiad, kupi nową kreację na wieczór i jest bardzo grzeczna, to może się przejechać erunią

Zawsze potem opowiada, że co 3. facet się napina po drodze. A ja głupi jej nie wierzyłem...

mikew_86 · Post autor: **mikew_86** » czw maja 12, 2011 20:33

Podwójny wydech widziałem już z daleka, a R na tylnej klapie kusi, nieważne czy facet czy kobieta za kółkiem, więc wierz babie, prawdę gada.

Chciałem sprowokować żeby zobaczyć auto w akcji, ale niestety trafiłem na wyjątkowo spokojną kierowniczkę. Szkoda.

przemlin · Post autor: **przemlin** » czw maja 12, 2011 21:24

Super opis , super akcja, dziwne że 335i e90 dostało srogie lanie , ma przeca troszke ponad 300 koni,,,, i biturbo,

Post autor: **zlos** » czw maja 12, 2011 21:25

Ja też mam troszkę ponad 300 koni

ważę 150kg mniej no i niutków mam ponad 400. Do setki sekundę szybsza jest erunia.

przemlin · Post autor: **przemlin** » czw maja 12, 2011 21:30

Ceikawe jak by wygladał kill bmki z miejsca, 6 cylindrów dwie turbiny, 3,0 na starcie by został ze wzgledu na napęd R-ki ale póżniej...?