Gdzie znajduje się czujnik obrotów

fresner · Post autor: **fresner** » wt maja 03, 2011 20:31

Witam

Mam problem z obrotomierzem wskazuje na początku o wiele za małą wartość a czasem po jakimś czasie zaczyna dobrze pokazywać obroty.
Gdzie jest czujnik odpowiedzialny za pomiar obrotów może z nim jest coś nie tak.

Silnik to 1,9 TD

wojtas46 · Post autor: **wojtas46** » wt maja 03, 2011 20:46

Jak masz td to sygnał na obrotek idzie z altka , posprawdzaj połączenia , stan kabelków , ewentualnie regulator napięcia może być walnięty

Warren. · Post autor: **Warren.** » wt maja 03, 2011 20:46

Sygnał do obrotomierza idzie z alternatora

fresner · Post autor: **fresner** » wt maja 03, 2011 20:53

Juto sprawdzę połączenia czy wszystko ok. A jak mogę sprawdzić czy regulator napięcia działa poprawnie ?

Boobek · Post autor: **Boobek** » śr maja 04, 2011 00:12

fresner pisze:Juto sprawdzę połączenia czy wszystko ok. A jak mogę sprawdzić czy regulator napięcia działa poprawnie ?

weź miernik i sprawdź wartość ładowania

Post autor: **Qto** » śr maja 04, 2011 00:39

...i okiem możesz obadać stan szczotek

fresner · Post autor: **fresner** » śr maja 04, 2011 17:49

Sprawdziłem dzisiaj połączenie i wygląda, że jest wszystko ok popsikałem jakimś preparatem na polepszenie połaczenia elektryczne ale niestety nadal to samo.
Natomiast zauważyłem coś ciekawego obrotomierz nie działa prawidłowo zaraz po uruchomieniu silnika i dodatkowo pasek na alternatorze dosyć często w tym momencie piszczy.
Czy może być związek między nienapiętym paskiem a niepoprawnymi wskazaniami obrotomierza.
Jak auto pochodzi dłużej to już obrotomierz pokazuje ok.

Mam miernik jak mogę sprawdzić wartość ładowania jaka wartość powinna być prawidłowa ?

wojtas46 · Post autor: **wojtas46** » śr maja 04, 2011 19:40

Jak ślizga się pasek to może tak być z tymi obrotami , ok 14-14.4 v , przy włączonych światłach , radiu

fresner · Post autor: **fresner** » śr maja 04, 2011 20:52

Sprawdzałem ładowanie i jest 13,98 -14,05 przy w miarę nie ślizgającym się pasku, a jak obrotomierz pokazuje bardzo małe obroty to ładowanie spada nawet do 12,5.
Czyli to pewnie wina nie naciągniętego paska jak sądzicie ?

jeryk10 · Post autor: **jeryk10** » śr maja 04, 2011 21:20

A ja sadze ze pewnie swiece grzeja za dlugo w trakcie rozruchu a prad w amperach idzie duzy na swiece Sprawdz to

fresner · Post autor: **fresner** » śr maja 04, 2011 22:28

To chyba nie świece bo już jak się jedzie jakiś czas to potrafią jeszcze spaść obroty dosyć nisko.

Post autor: **Paweł Marek** » śr maja 04, 2011 23:37

to niskie napięcie to albo z powodu ślizgającego się paska albo z powodu uszkodzonego wzbudzenia alternatora - kabelek czerwony idący do alternatora razem z niebieskim od obrotka. Przy braku wzbudzenia alternator nie ładuje od razu tylko dopiero po przegazówce i wówczas już powinno być ok więc potestuj.

michas28 · Post autor: **michas28** » czw maja 05, 2011 02:58

podepnę się pod temat mam podobny problem w tym samym silniku.
Umnie czasami jest jeszcze tak że odpalam auto obortomierz wogole nie wstaje i miga kontrolka oleju miga po przygazówce wskazowka podnosi sie a kontrolka oleju gasnie. Jeszcze jedna rzecz niezawsze zapala sie kontrolka ładowania po przekreceniu kluczyka

fresner · Post autor: **fresner** » czw maja 05, 2011 09:11

Paweł Marek pisze:to niskie napięcie to albo z powodu ślizgającego się paska albo z powodu uszkodzonego wzbudzenia alternatora - kabelek czerwony idący do alternatora razem z niebieskim od obrotka. Przy braku wzbudzenia alternator nie ładuje od razu tylko dopiero po przegazówce i wówczas już powinno być ok więc potestuj.

Ale czy przy uszkodzonym wzbudzeniu alternatora powinna się też świecić kontrolka od ładowania ? Bo u mnie się nie świeci.
Ale sprawdzę tą kwestię.