ja chciałem do bielawy lecieć ale nie będę miał auta bo będzie u lakiernika stało a tak bym leciałtruckman pisze:jegor, miałem do Bielawy lecieć, ale raczej nie z uwagi na brak chętnych w grupie, a samemu lecieć to nie bardzo. Natomiast lokalne to na mrówki, Nysa nie wypali bo tyle wolnego w weekendy to nie dam rady załatwić, później na pewno gdzieś też pojadę, ale gdzie to nie wiem( za dużo zlotów na zaproszenia gdzie nie ma po co wysyłać )
MKIV Variant - truckman
Moderator: G0 Karcio
Re: MKIV Variant by truckman [dystanse, kosmetyka, lakier]]
moja Bora http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=367183" onclick="window.open(this.href);return false;
mój Caddy mk1 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=86&t=414876" onclick="window.open(this.href);return false;
jest Golf mk1 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=86&t=611702" onclick="window.open(this.href);return false;
mój Caddy mk1 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=86&t=414876" onclick="window.open(this.href);return false;
jest Golf mk1 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=86&t=611702" onclick="window.open(this.href);return false;
MKIV Variant by truckman [dystanse, kosmetyka, lakier]]
Coś w stylu znanego demotywatora, niestety z pozycji kierowcy było to nie możliwe, fele czyści sagano88
Klapa będzie jutro ogarniana na wyjściowo
Klapa będzie jutro ogarniana na wyjściowo
MKIV Variant by truckman [dystanse, kosmetyka, lakier]]
No a z nowości to jedna opona 215/35 w stanie 7,3 mm idzie na śmietnik przez moją nazwijmy to głupotę i brak wyzucia na Polskiej drodze kiedy to przez 3-4 km leciałem na papciu, teraz po miesiacu od naprawy na autostradzie rozleciala sie całkiem
MKIV Variant by truckman [dystanse, kosmetyka, lakier]]
No ładnie;/ współczuję, mam nadzieję, że wszyscy cali i nic mega złego poza tą oponą się nie stanęło
Autko oczywiście malina. Swoją drogą kolor w podpisie wygląda na dużo inny
Szerokości
Autko oczywiście malina. Swoją drogą kolor w podpisie wygląda na dużo inny
Szerokości
MKIV Variant by truckman [dystanse, kosmetyka, lakier]]
miskieusz, na szczęście słowo rozleciała było źle dobrane, po prostu kompletnie do niczego sie nie nadaje, ale nie było wystrzału, po prostu przy 1,8 zł coś za bardzo mi buda zaczęła latać to zwolniłem do 1,2zł dalej latała to awaryjne i na pobocze, patrzę a tu papeć, dobrze ze akurat za 200 metrów był boks awaryjny to się doczołgałem do niego żeby nie stać na poboczu jak ciężarówy lecą po 90-94 gr
Dzisiaj troszkę poszalałem tzn:
1) włożyłem dystanse na tył. 5mm, tak dla lekkiej kosmetyki, aż mnie korci żeby na następny sezon zrobić 215/40 na obu osiach i z tyłu wypchnąć koła na 1cm, żeby wystawały poza nadkola, ale tak jak teraz mam i tak jest dobrze
2) Pomalowałem tylną klapę także wgniotka jest wspomnieniem, nie wyszło jak z fabryki ale po przepolerowaniu będzie raczej dobrze( lepiej na pewno)
3) Pomalowałem jeszcze raz klamkę kierowcy, tym razem już wiedziałem jak je zdjąć
4) Przykleiłem odklejony drugi kierunek( gleba po zimie i od razu klej nie wytrzymał )
5) Pomalowałem trójkąty od lusterk w półmatową czerń
Plany na jutro to skręcić dziada aby wrócił jakoś do Poznania, żeby to zrobić to muszę pomalować jeszcze grill przedni i dobrze by było obudowy lusterek.
Następne mody to chromowane emblematy przód i tył.
ale zanim to nastąpi to będzie troszkę innych spraw do ogarnięcia, czyli pokończenie tego co zacząłem oraz dwie najważniejsze rzeczy:
- końcówki drążków
- zbieżność
- pierścienie centrujące
- no i dopaść oponę na przód
Podsumowanie dwóch dni wolnych:
- Krok na przód, trzy do tyłu
Dupcia pomalowana:
Tym samym z tyłu pozostało już niewiele do spełnienia marzeń o wyglądzie tej części samochodu
Dzisiaj troszkę poszalałem tzn:
1) włożyłem dystanse na tył. 5mm, tak dla lekkiej kosmetyki, aż mnie korci żeby na następny sezon zrobić 215/40 na obu osiach i z tyłu wypchnąć koła na 1cm, żeby wystawały poza nadkola, ale tak jak teraz mam i tak jest dobrze
2) Pomalowałem tylną klapę także wgniotka jest wspomnieniem, nie wyszło jak z fabryki ale po przepolerowaniu będzie raczej dobrze( lepiej na pewno)
3) Pomalowałem jeszcze raz klamkę kierowcy, tym razem już wiedziałem jak je zdjąć
4) Przykleiłem odklejony drugi kierunek( gleba po zimie i od razu klej nie wytrzymał )
5) Pomalowałem trójkąty od lusterk w półmatową czerń
Plany na jutro to skręcić dziada aby wrócił jakoś do Poznania, żeby to zrobić to muszę pomalować jeszcze grill przedni i dobrze by było obudowy lusterek.
Następne mody to chromowane emblematy przód i tył.
ale zanim to nastąpi to będzie troszkę innych spraw do ogarnięcia, czyli pokończenie tego co zacząłem oraz dwie najważniejsze rzeczy:
- końcówki drążków
- zbieżność
- pierścienie centrujące
- no i dopaść oponę na przód
Podsumowanie dwóch dni wolnych:
- Krok na przód, trzy do tyłu
Dupcia pomalowana:
Tym samym z tyłu pozostało już niewiele do spełnienia marzeń o wyglądzie tej części samochodu
- sagano88
- Only VW
- Posty: 1267
- Rejestracja: pt lip 17, 2009 15:22
- Lokalizacja: Strzelno / Poznań
- Kontakt:
MKIV Variant by truckman [dystanse, kosmetyka, lakier]]
Znajac Twoje mozliwosci napewno wyszlo wszystko dobrze. Najwazniejsze, ze po wgniotce nie ma sladu i brniesz do przodu
Czyli co do oponki odpadla ta, o ktorej Ci mowilem?
Czyli co do oponki odpadla ta, o ktorej Ci mowilem?
MKIV Variant by truckman [dystanse, kosmetyka, lakier]]
raczej tak, nierówno zjechane. Co prawda jeszcze nie dzwoniłem do gościa, ale maks 100 bym za nie położył, a raczej tak nie zejdzie... Narazie latam jak jest i mam na uwadze allegroCzyli co do oponki odpadla ta, o ktorej Ci mowilem?
Re: MKIV Variant by truckman [dystanse, kosmetyka, lakier]]
Matematyka na 5+truckman pisze: ale zanim to nastąpi to będzie troszkę innych spraw do ogarnięcia, czyli pokończenie tego co zacząłem oraz dwie najważniejsze rzeczy:
- końcówki drążków
- zbieżność
- pierścienie centrujące
- no i dopaść oponę na przód
Wszystko wygląda profi. Malujesz sam pistoletem?
Dystans kosmetycznie ale wygląd się poprawił. Ogólnie bardzo mi się podoba zawsze koło praktycznie równo z nadkolem, może i mi się kiedyś uda;)
pzdro
MKIV Variant by truckman [dystanse, kosmetyka, lakier]]
miskieusz, rancik jest idealnie równo, jak patrzysz od góry to widać rancik.
Oczywiście malowałem to sam jak 80% rzeczy przy samochodzie bo sprawia mi to frajdę nawet jak jest tak sobie
Profi nie jest jeśli chodzi o klapę bo pozostały lekkie rysy których w podkładzie nie zauważyłem, pozostało teraz to przepolerować i sobie latać ze spokojemWszystko wygląda profi.
Oczywiście malowałem to sam jak 80% rzeczy przy samochodzie bo sprawia mi to frajdę nawet jak jest tak sobie
MKIV Variant by truckman [dystanse, kosmetyka, lakier]]
No wiadomo, że samemu zrobione to 300% satysfakcji
Ale za malowanie bym się osobiście nie wziął, chociaż głównie z braku możliwości:p
Chociaż mam mała wgniotke też na klapie...może kiedyś
Ale za malowanie bym się osobiście nie wziął, chociaż głównie z braku możliwości:p
Chociaż mam mała wgniotke też na klapie...może kiedyś
MKIV Variant by truckman [dystanse, kosmetyka, lakier]]
miskieusz, wgniotkę bym pojechał do wyciągnięcia i tak zrobię z maską i drzwiami. Ja miałem pękniętego jeża
MKIV Variant by truckman [dystanse, kosmetyka, lakier]]
Dobrze działasz z tematem wielki plus za robienie wszystkiego samemu.
Moje auto: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p= ... #p4524290/" onclick="window.open(this.href);return false;
MKIV Variant by truckman [dystanse, kosmetyka, lakier]]
mi koleś z Kościana wzioł 170 zł za 3 wgniotki ;p tak ładnie wyciągnięte ani śladu po nich
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości