zamek w drzwiach [mk3]

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
pawlon159
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 124
Rejestracja: pn kwie 11, 2005 07:15
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

zamek w drzwiach [mk3]

Post autor: pawlon159 » czw cze 08, 2006 15:30

witka panowie. Mam pytanko... posiadam Golfa III GT z 94 roku. Problem w tym ze wystraszyłem sie jednego. Mam centralny zamek (fabryczny) i drzwi od kierowcy zeby otworzyc, to musze wlożyc cały kluczyk do zamka... natomiast co mnie przeraża drzwi od pasażera otwieram wkładajac 1/3 kluczyka ... przekrecam lekko i auto sie otwiera.... czy to oznacza ze mam zamek od pasażera do wymiany?
z gory dzieki za odpowiedzi
pawlon159


Pawlon159
VOLKSWAGEN - DA WEISS MAN, WAS MAN HAT.

Awatar użytkownika
Adamtd
VW Baron
VW Baron
Posty: 3346
Rejestracja: pt maja 06, 2005 13:37
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: Adamtd » czw cze 08, 2006 16:29

pawlon159 pisze:to oznacza ze mam zamek od pasażera do wymiany?
Napewno sam wkład zamka, bo się zapadki wyrobiły


jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....

Awatar użytkownika
pewex.olek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 143
Rejestracja: wt sty 10, 2006 12:09
Lokalizacja: wielkopolska/aktualnie UK
Kontakt:

Post autor: pewex.olek » czw cze 08, 2006 16:33

dokładnie tak. nie tyle zamek co samą wkładke.


olek

Awatar użytkownika
somsiad3
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 61
Rejestracja: pt kwie 14, 2006 18:21
Lokalizacja: Łódzkie

Post autor: somsiad3 » czw cze 08, 2006 17:04

też mam ten problem i wymyśliłem że jak dokombinuje sobie pilota do zamka to zostawiam tylko od pasażera zamek a od kierowcy robie bez wkładki


somsiad- już szczęśliwy ojciec!!!

greg

Post autor: greg » czw cze 08, 2006 18:35

somsiad3 pisze:też mam ten problem i wymyśliłem że jak dokombinuje sobie pilota do zamka to zostawiam tylko od pasażera zamek a od kierowcy robie bez wkładki
zanim to zrobisz sprawdź czy jak zamkniesz od strony kierowcy to możesz kluczykiem otworzyć od strony pasażera bo u mnie jest z jakąś blokadą - jak zamkne od strony kierowcy to mogę otworzyć od strony kierowcy a jak zamkne od strony pasażera to od pasażera - próby inaczej mogłyby się u mnie skończyć złamaniem kluczyka - tak mocno trzyma..



raf2234
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 93
Rejestracja: pt paź 07, 2005 15:20
Lokalizacja: Wieruszów

Post autor: raf2234 » czw cze 08, 2006 20:11

Jak rozbierałem wkładke zamka w tylnej klapie (nie mogłem wogóle kluczyka włozyć) to byłem w lekkim szoku, ze zamek ma tak prymitywną konstrukcję.



Awatar użytkownika
czyś
Forum Master
Forum Master
Posty: 1046
Rejestracja: śr wrz 22, 2004 16:23
Lokalizacja: Łódź

Post autor: czyś » czw cze 08, 2006 20:22

Zamek ma konstrukcję o tyle prymitywną, jak skuteczną, każdy zamek taki. Zapadki stanęły w bębenku. Można jeszcze wydłubać klamkę, z klamki bębenek i spróbować powyciągać zapadki i sprężynki (ale tych, jesśli swobodnie przesuwają się i rozciągają, lepiej nie ruszać i po wyjęciu zapadek całość bębenka ze sprężynkami wymoczyć w nafcie). Wyczyścić bębenek z syfu, zapadki na dobnym papierku "1200" na oleju przesmyrać na gładko. Włożyć zapadki każdą na swoje miejsce (wdedy po włożeniu klucza wszystkie występy się chowają). Można psiknąć wd40 lub n.p. olejem wazelinowym, ew. smarem do łańcuchów rowerowych w spreju, ale nie za dużo bo będzie zostawał brud na kluczu, z zewnątrz obsmarować bębenek, i zmontować zamek.
Trochę dłubania, ale tak zrobiłem u siebie tylną klapę i zameczek działa jak ta lala, żadnych kłopotów nawet zimą nie było (tyle, że 1 zapadkę musiałem wywalić, bo przyrdzewiała na amen, razem ze sprężynką).



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 464 gości