Rozebralem cala deske (banal, az sie rozczarowalem, bo myslalem, ze to bedzie wyzwanie). Stopiony jest brazowy jest brazowy kabelek wychodzacy z kostki od wlacznika swiatel (zdjecie). Na kostce przy tym kabelku jest numer 14. Kabelek potopil tez inne kable, z tego co widzialem najbardziej drugi brazowy (polaczyly sie), nie wiem co jest glebiej (dokad idzie ta wiazka?).
Przecialem brazowy kabel (ten pierwszy stopiony), myslalem, ze to pomoze. Zapalilem samochod i po kilkunastu sekundach znowu zaczelo smierdziec. Pojechalebym do elektryka, ale boje sie jechac raz ze bez swiatel (chociaz cala wladza dzisiaj w rynku pilnije putina i reszte), a dwa, ze boje sie, zeby nie popalila sie cala wiazka i kto wie co jeszcze. Mozna to jakos odpiac? Dokad w ogole prowadzi ta wiazka?
DYM z deski rozdzielczej. Spalony kabel od wlacznika swiatel
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
podejzewam ze ta kostka idzie do plytki z bezpiecznikami i przekaznikami, w 2 chyba tak jest, wszystkie wiazki tam sie spotykaja
[b][color=blue]Volkswagen Klub Polska #107[/color][/b][b] | Frakcja Member | VW Silesia Club[/b]
[b][color=czerwony][url]http://www.majoVWka.pl/[/url][/color][/b]
[img]http://malibu.vwgolf.pl/malibu4.jpg[/img]
[b][color=czerwony][url]http://www.majoVWka.pl/[/url][/color][/b]
[img]http://malibu.vwgolf.pl/malibu4.jpg[/img]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 329 gości