Temat co słabe hamulce pomocy ..

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Adamtd
VW Baron
VW Baron
Posty: 3346
Rejestracja: pt maja 06, 2005 13:37
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: Adamtd » czw cze 08, 2006 11:54

dziejo pisze:NIECH MI KTOś WYTłUMACZY RACJONALNIE JEżELI NIE BYłO WYCIEKU Z UKłADU HAM ULCOWEGO to jakim cudem zapowietrza sie układ piszecie pompa cylinderki no proszę!
Możliwośc jest taka jak najbardzie. Otóż układ hamulcowy ma teoretycznie w danym momencie niezmienną pojemność. Ale na przykład jeśli układ się chwilowo rozszczelni np przy wymianie szczęk tłoczek wysunie się zadaleko, do układu może dostać się powietrze (a dokładniej może zostać zassane powietrze). Potem tłoczek wciskamy, a powietrze już niestety zostaje. Niestety wpadający w podłogę i miękki pedał chamulca może być spowodowany tylko przez zapowietrzenie układu lub nieszczelnośc wewnętrzną pompu (czasami tylko brzy źle działającym samoregulatorze)

[ Dodano: Czw Cze 08, 2006 11:56 ]
dziejo pisze:pedał ham robi sie miekki dlatego kiedy wciskamy cylinderki płyn ham cofa sie i tym sposobem traci sie cisnienie w obwodzie ham po załozeniu wszystkiego do kupy czyli klocków szczęk co kto robił WCISNąć KILKA RAZY PEDAł ABY CYLINDERKI WYPEłNIłY SIE CIśNIENIEM NIE ZAPALAJąC SAMOCHODU
układ hamulcowy jest pod ciśnieniem tylko i wyłacznie gdy jest wciśnięty pedał hamulca - w innych przypadkach jest to układ otwarty z połaczeniem do atmosfery

[ Dodano: Czw Cze 08, 2006 11:59 ]
dziejo pisze:WCISNąć KILKA RAZY PEDAł ABY CYLINDERKI WYPEłNIłY SIE CIśNIENIEM NIE ZAPALAJąC SAMOCHODU
to zjawisko nie jest "wypełnianiem ciśnieniem" a może mieć tylko miejsce przy ustawianiu się zamoregulatorów na szczękach i w zaciskach przy tarczach


jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....

Awatar użytkownika
ćwikła
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 977
Rejestracja: pt gru 24, 2004 10:58
Kontakt:

Post autor: ćwikła » czw cze 08, 2006 12:46

Hmm ja usibie wczoraj takze wymienialem plyn oraz tylne szczeki i mam to samo...bardzo miekki pedal.....ukald odpowietrzalem 2 razy wiec jest na bank dobrze.....hmm nie mam pojecia w czym tkwi przyczyna..przed wymiana bylo dobrze....moze musi sie to wszio ulozyc...ale jezdze juz dzien i to samo...nie ma poprawy


ALPINE CDA-7894RB
RAINBOW SAC 465.20
STEG K4.02
RF P3D410
DLS A6

Awatar użytkownika
Adamtd
VW Baron
VW Baron
Posty: 3346
Rejestracja: pt maja 06, 2005 13:37
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: Adamtd » czw cze 08, 2006 12:59

ćwikła, nie wiem jakie masz tam u siebie samoregulatory na tyle ale zapewne one sa winne i tak będzie do czasu aż szczęki same Ci się nie dosuną do bębnów przy odpowiedniej nastawie samoregulatora


jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....

Awatar użytkownika
ćwikła
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 977
Rejestracja: pt gru 24, 2004 10:58
Kontakt:

Post autor: ćwikła » czw cze 08, 2006 13:06

No wlasnie....czyli co mam teraz zrobic??jezdzic az sie same nastawia czy od nowa rozbierac bebny??


ALPINE CDA-7894RB
RAINBOW SAC 465.20
STEG K4.02
RF P3D410
DLS A6

Awatar użytkownika
Adamtd
VW Baron
VW Baron
Posty: 3346
Rejestracja: pt maja 06, 2005 13:37
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: Adamtd » czw cze 08, 2006 13:09

ćwikła pisze:jezdzic az sie same nastawia czy od nowa rozbierac bebny??
Jeżeli dobrze złożyłeś samoregulatory (!), a masz pewnie taka rozpórkę z klinem to kilkadziesiąt do kilkuset hamowań i powinno się samo ustawić.
Możesz też rozebrać i tak ustawić samoregulator aby w tej chwili bardziej rozpierał szczęki.


jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....

Awatar użytkownika
ćwikła
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 977
Rejestracja: pt gru 24, 2004 10:58
Kontakt:

Post autor: ćwikła » czw cze 08, 2006 13:11

W takim razie pojezdze jeszcze pare dni...jak sie nie poprawi do rozbiore jeszcze raz...ja mysle ze powinno sie o ustawic samo ale nie myslalem ze tak dlugo bedzie to trwalo...


ALPINE CDA-7894RB
RAINBOW SAC 465.20
STEG K4.02
RF P3D410
DLS A6

Awatar użytkownika
Adamtd
VW Baron
VW Baron
Posty: 3346
Rejestracja: pt maja 06, 2005 13:37
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: Adamtd » czw cze 08, 2006 13:14

ćwikła, ale oprócz miękkiego pedału to hamulce działają Ci w miare dobrze?


jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....

Awatar użytkownika
ćwikła
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 977
Rejestracja: pt gru 24, 2004 10:58
Kontakt:

Post autor: ćwikła » czw cze 08, 2006 14:00

tak hamulce dzialaja....wydaje mi sie ze ju pedal jest ciut wyzej ale to jeszcze nie to co przed wymiana


ALPINE CDA-7894RB
RAINBOW SAC 465.20
STEG K4.02
RF P3D410
DLS A6

Melepeta
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 51
Rejestracja: śr maja 24, 2006 18:16
Lokalizacja: Jasło
Kontakt:

Post autor: Melepeta » czw cze 08, 2006 15:03

hmmm dzialają ?? ale tak samo jak przedtem ... czy słabiej bo u mnie słabiej ... :( hmm dzisiaj jade do mechanika i zobacze co mi powie ale możliwe, że sie samo porawi ...

[ Dodano: 08 Cze 2006 15:06 ]
no w sumie jest tam ten klin taki (ta rozpurka chyba no i ja ją wsadziłem hmm dość głęoko ale t samo sie powinno sutawić ... a zresztą jade do mechanika i wam poweim co będe wiedziła

[ Dodano: 08 Cze 2006 16:47 ]
no więc wróciłem od mechanika i ... dowiedziałem się takich rzeczy ... wszystko było ok złożone :hmm: ale ja za swoje szczęki dałem tzn lewe i prawe koło 36 zł :bajer: no i oczywiscie wyszło tak, że porostu całe nie łapią koła i prawie wogóle z tyłu nie ma hamulca ... ale powiedział mi zebym je wyjeżdził i powinno być wszystko ok ... porostu muszą sie dotrzeć .. a zapowietrzone nie były bo mi odpwoietrzał na pompie ... i wszystko jest ok czyli morał z tego taki, żeby nie oszczędzać na hamulcach :P ... czyli teraz musze jezdzić jezdzić i jescze raz jeżdzić z tym problemów niemam :P

ćwikła mam pytanko ile ty dałeś za swoje szczęki :hehe:
PS. ćwikłą nie rozbieraj tych bębnów bo nic tam nie zrobisz bo ten klin to on sam sie nastawi ... trzeba teraz czasu :P tak mi powiedział koleś który się zna na tym anie jakiś podwórkowy :satan: mi powiedział że 2,3 tygodnie zależy jak jezdzisz :satan:


:D

Awatar użytkownika
ćwikła
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 977
Rejestracja: pt gru 24, 2004 10:58
Kontakt:

Post autor: ćwikła » pt cze 09, 2006 12:59

Spoko kolego nie bede rozbieral bo widze ze juz jest lepiej....co do szczek to ja placilem ponad 100zł bo bralem lucasa....ja nie kupuje lipy do swojego gofera bo jest to autko dla mnie nie dla ludu wiec wkladam w niego tylko rzeczy renomowanych firm...Melepeta ale mam do ciebie pytanko jeszcze odnosnie recznego...czy coagnie ci dobrze???bo u mnie wogóle...przedtem bylo ok i nawet kola stawaly deba na asfalcie ..teraz zero recznego


ALPINE CDA-7894RB
RAINBOW SAC 465.20
STEG K4.02
RF P3D410
DLS A6

Melepeta
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 51
Rejestracja: śr maja 24, 2006 18:16
Lokalizacja: Jasło
Kontakt:

Post autor: Melepeta » pt cze 09, 2006 15:53

hmmm kolego mi ręczny chodzi jak brzytwa a nożny coś jescze słabo ( ale coraz lepiej ... moze zle spręzyne załozyłęs ?? niewiem niemam pojęcia dlaczego ...


:D

Awatar użytkownika
ćwikła
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 977
Rejestracja: pt gru 24, 2004 10:58
Kontakt:

Post autor: ćwikła » pt cze 09, 2006 15:57

No to chyba z tym recznym bede musial odwiedzic mechanika


ALPINE CDA-7894RB
RAINBOW SAC 465.20
STEG K4.02
RF P3D410
DLS A6

Awatar użytkownika
lemax
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 76
Rejestracja: śr lis 17, 2004 21:35
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post autor: lemax » pn cze 12, 2006 08:32

Q...rde jak to wszystko czytam to strach na ulice wyjechać skoro tacy dyletanci zabierają sie za naprawe hamulców nie mając bladego pojęcia jak to zbudowane i jak działa.Albo się ktoś zna i naprawia sam,albo jak sie nie zna to daje do warsztatu a jak nie ma pieniędzy na mechanika to jeździ PKS-em a nie naraża na ulicy siebie i co gorsza innych !!



Awatar użytkownika
LASOT-A
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 559
Rejestracja: czw mar 09, 2006 13:30
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: LASOT-A » pn cze 12, 2006 08:56

lemax pisze:Q...rde jak to wszystko czytam to strach na ulice wyjechać skoro tacy dyletanci zabierają sie za naprawe hamulców nie mając bladego pojęcia jak to zbudowane i jak działa.Albo się ktoś zna i naprawia sam,albo jak sie nie zna to daje do warsztatu a jak nie ma pieniędzy na mechanika to jeździ PKS-em a nie naraża na ulicy siebie i co gorsza innych !!
POPIERAM POPIERAM Trzeba wiedzieć jak TO jest zbudowane a potem grzebać.
Pozdrawiam. :bigok:


Brillantschwartz perleffect - LA9V
Jeżdże nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie... Jedziesz?

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 317 gości