Po wyłączeniu kierunkowskazu nadal cyka

Tutaj piszemy o problemach związanych tylko z elektryką

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Kaven
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 27
Rejestracja: ndz lis 07, 2010 00:07

Po wyłączeniu kierunkowskazu nadal cyka

Post autor: Kaven » czw kwie 21, 2011 21:01

Witam!
Dzisiaj napotkałem nowy problem (kolejny :-x ), po włączeniu kierunkowskazu jeszcze przez jakiś czas cyka przekaźnik (czy co to tam cyka :P), nieregularnie, zazwyczaj deczko szybciej.
Kierunki sprawne. Co to może być? Gdzie to znaleźć? Co z tym zrobić? :)
Na wszelki wypadek podam ostatnie usterki:
Dzisiaj/wczoraj - żarówka postojowa z tyłu
Z tydzień temu - czujnik stopu



wojtas46
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2487
Rejestracja: pt lut 06, 2009 19:47
Lokalizacja: łęczyca

Po wyłączeniu kierunkowskazu nadal cyka

Post autor: wojtas46 » czw kwie 21, 2011 21:33

Problemem może być manetka włączania kierunków , trzeba by rozebrać i wyczyścić . Ale żeby to wykonać trzeba zdjąć kierownicę



Kaven
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 27
Rejestracja: ndz lis 07, 2010 00:07

Po wyłączeniu kierunkowskazu nadal cyka

Post autor: Kaven » czw kwie 21, 2011 21:33

Właśnie....
W przełączniku od awaryjnych szukać w ogóle, może to być to??
Pstryka przerywacz przy włączniku od awaryjnych.
Prawdę mówiąc średnio mi się uśmiecha zdejmowanie całej kiery z poduchą. :-x

Można z tym jeździć (poza tym, że okrutnie denerwuje?)
Generalnie jakby to była manetka to nie powinny te kierunki się zapalać?



Awatar użytkownika
Qto
_
_
Posty: 19379
Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
Lokalizacja: Guadalajara
Auto: MK 4
Silnik: ASZ
Kontakt:

Po wyłączeniu kierunkowskazu nadal cyka

Post autor: Qto » czw kwie 21, 2011 21:44

ja bym zaczął od włącznika od awaryjek...od jakiegoś znajomego na podmianę załatw i zobacz jak będzie



wojtas46
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2487
Rejestracja: pt lut 06, 2009 19:47
Lokalizacja: łęczyca

Po wyłączeniu kierunkowskazu nadal cyka

Post autor: wojtas46 » czw kwie 21, 2011 22:10

Oczywiście można sprawdzić przerywacz jak sugeruje Qto, wtedy będziesz wiedział więcej , czy to przerywacz czy jednak manetka



Kaven
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 27
Rejestracja: ndz lis 07, 2010 00:07

Po wyłączeniu kierunkowskazu nadal cyka

Post autor: Kaven » ndz kwie 24, 2011 02:06

Hmm, nowe spostrzeżenie...
Cyka tak do +- 1500rpm, powyżej przestaje.
Zdaje mi się, że dziury też mają jakiś wpływ, ale może mi się zdaje.
Napięcie ładowania 14.1-14.25 zależnie od obrotów.



Awatar użytkownika
Qto
_
_
Posty: 19379
Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
Lokalizacja: Guadalajara
Auto: MK 4
Silnik: ASZ
Kontakt:

Po wyłączeniu kierunkowskazu nadal cyka

Post autor: Qto » ndz kwie 24, 2011 11:22

ja podtrzymuję swoją wersję...wytargaj włącznik, przeczyść styki i zobacz czy coś pomoże...ale najlepiej jakbyś na podmianę załatwił, bo nawet jeżeli to nie włącznik awaryjek to łatwiej jego podmienić niż dobrać się do manetek...



Kaven
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 27
Rejestracja: ndz lis 07, 2010 00:07

Re: Po wyłączeniu kierunkowskazu nadal cyka

Post autor: Kaven » ndz kwie 24, 2011 21:18

Na logikę gdyby to była manetka to chyba powinny się przy tym włączać kierunki.
Święta to nie ma czasu, ale na dniach się do tego dobiorę.
Na bank nic drogiego tylko trochę dobierania się jest :/



Kaven
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 27
Rejestracja: ndz lis 07, 2010 00:07

Re: Po wyłączeniu kierunkowskazu nadal cyka

Post autor: Kaven » śr kwie 27, 2011 17:12

Dzisiaj/jutro się do tego dobiorę, ale nie mam nic na podmianę. Jak sprawdzić czy jest to zepsute?
Dysponuję miernikiem uniwersalnym.
Ew. jak dobiorę się tam do wtyczki to miernikiem powinienem móc sprawdzić manetkę (przy przerywaczu powinno się pojawić napięcie, prawda? - które przewody?



Kaven
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 27
Rejestracja: ndz lis 07, 2010 00:07

Po wyłączeniu kierunkowskazu nadal cyka

Post autor: Kaven » ndz maja 01, 2011 15:21

Jak wyciągnąć ten przełącznik od awaryjnych bo w żaden sposób nie mogę sobie poradzić?
A może być jakieś zwarcie czy coś we wtyczce przy haku?



wojtas46
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2487
Rejestracja: pt lut 06, 2009 19:47
Lokalizacja: łęczyca

Po wyłączeniu kierunkowskazu nadal cyka

Post autor: wojtas46 » ndz maja 01, 2011 20:18

Jest na wcisk , podważ go czymś po obu stronach i do siebie , trzeba użyć trochę siły ale ostrożnie żeby czegoś nie zniszczyć



Awatar użytkownika
mario122
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: sob sty 17, 2009 23:54
Lokalizacja: Racibórz
Kontakt:

Re: Po wyłączeniu kierunkowskazu nadal cyka

Post autor: mario122 » ndz maja 01, 2011 21:40

wojtas46 pisze:Problemem może być manetka włączania kierunków , trzeba by rozebrać i wyczyścić . Ale żeby to wykonać trzeba zdjąć kierownicę
Potwierdzam, często się zdarza.



lukjach
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 117
Rejestracja: śr maja 27, 2009 16:58
Lokalizacja: Toruń

Po wyłączeniu kierunkowskazu nadal cyka

Post autor: lukjach » pn maja 02, 2011 11:42

Sluchaj mam ten sam problem. Cykalo mi po wylaczeniu kierunku albo czasem na prostej tak samo z siebie. Ja co pierwsze zrobilem to wymienilem caly wlacznik awaryjnych z tym przerywaczem. Kupilem jakis zamiennik zeby nie bulic za ori. Aby go wymienic wyjalem kratki, odkrecilem dwie sruby trzymajace cala ramke i od tylu wypchnalem. Wolalem tak aby nie zniszczyc przodu wkladajac tam np. srubokret. Powiem Ci ze jest poprawa ale czasem jeszcze jednak zacyka:/ Gdzie wiec dalej szukac przyczyn?



Awatar użytkownika
mario122
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: sob sty 17, 2009 23:54
Lokalizacja: Racibórz
Kontakt:

Re: Po wyłączeniu kierunkowskazu nadal cyka

Post autor: mario122 » pn maja 02, 2011 15:27

lukjach pisze:Sluchaj mam ten sam problem. Cykalo mi po wylaczeniu kierunku albo czasem na prostej tak samo z siebie. Ja co pierwsze zrobilem to wymienilem caly wlacznik awaryjnych z tym przerywaczem. Kupilem jakis zamiennik zeby nie bulic za ori. Aby go wymienic wyjalem kratki, odkrecilem dwie sruby trzymajace cala ramke i od tylu wypchnalem. Wolalem tak aby nie zniszczyc przodu wkladajac tam np. srubokret. Powiem Ci ze jest poprawa ale czasem jeszcze jednak zacyka:/ Gdzie wiec dalej szukac przyczyn?
Niepotrzebnie wymieniłeś przerywacz.
Wymień dźwignię kierunków i będzie git. Niektórzy ją czyszczą ponoć też pomaga.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 27 gości