Wyciek? Zapocony silnik? (+zdjęcia)

Post autor: **RA_FEEL_IT!** » czw kwie 21, 2011 12:18

Wczoraj jako że była ładna pogoda postanowiłem podłubać i zobaczyłem parę rzeczy które mnie zaciekawiły (w 2 pierwszych foto chodzi o maź)
To normalna sprawa jest?

I przy okazji...
To chyba sprawa dla badających zjawiska paranormalne... kupiłem 3 z rzędu nadkole i ciągle to samo. O co tu chodzi?

miś fazi · Post autor: **miś fazi** » czw kwie 21, 2011 13:40

ja jak kupowałem chlapacze w ASO to gość się mnie wypytywał , czy mam sierpy na nadkolach , progi poszerzane , i.t.d bo okazuje się że oryginalnych chlapaczy jest chyba ze cztery rodzaje , może u Ciebie tam ma jeszcze coś być , jakaś dokładka albo nadkole podchodzi pod inny typ , cholera wie

Post autor: **RA_FEEL_IT!** » czw kwie 21, 2011 14:06

misiek ja nie mam chlapaczy to jest całe nadkole - zawsze w tym miejscu mam dziurę...
(To jest przód samochodu - przednią dokładkę zdjąłem)

golfista_1993 · Post autor: **golfista_1993** » czw kwie 21, 2011 22:14

SATA Jeśli chodzi o pierwszą fotkę to poci się troszkę w okolicach odmy więc ją rozbierz i przedmuchaj najlepiej jakimś wysokim ciśnieniem (Kompresor...) i wszystko co koło niej ładnie wyczyść. Natomiast druga fotka ukazuje pocenie się na chłodnicy oleju. Zobacz dokładnie czy tam nie przychodzi jakiś czujnik, może trzeba go wyjąć i lekko podsmarować silikonem i nie powinno się nic pocić. Małe kółeczko na drugiej fotce to na 90% przewód idący od pompy wspomagania a one lubią się zawsze pocić... Nie wiem czemu ale już nie jedno auto widzę pod spodem i jest jakieś małe pocenie. Niewielkie ale minimalne. Są zawsze na to jakieś sposoby

Ale to już trzeba by kombinować i zmieniać przewody... Kończąc na 3 fotce, nie wiem co ci powiedzieć. Może masz za duże kółeczko i na mocno skręconych kołach i przy jednoczesnej jeździe po nie równej nawierzchni nadkole dostaje i pęka...

Pozdrawiam !

Toledziak · Post autor: **Toledziak** » pt kwie 22, 2011 08:28

Co do pocenia się chłodniczki oleju to raczej winowajcą jest oring uszczelniający między nią a podstawą filtra oleju. W każdym razie jeśli będziesz chciał ją wymieniać, musisz sie przygotować na to że mogą być 2 typy. Albo zwykły oring, albo oring z takim plastikiem (koszyczkiem) ustalającym. Dokręcanie kapy to 25 Nm, o ile dobrze pamietam, w każdym razie moment dokręcania napisany jest na kapie. Aha na kapie tez trzeba wymienić uszczelkę wtedy.

biro · Post autor: **biro** » pt kwie 22, 2011 13:19

A to pęknięcie na nadkolu to czasem nie od intercoolera? na zdjęciu widać ze jakaś blacha dochodzi do plastiku, może intercooler jest źle dokręcony i uderza w nadkole ?

aqaz · Post autor: **aqaz** » sob kwie 23, 2011 18:44

odnosnie tej chlodniczki oleju o masz tam dwa oringi znajdziejsz je po odkreceniu na dole tej srubki na klucz 32 wyczysc dokladnie zaloz nowe i gotowe

Krystian GTD · Post autor: **Krystian GTD** » sob kwie 23, 2011 21:37

SATA z tym nadkolem to nie brakuje tobie czasem dokładki osłony silnika? Jak nie ma dokładki wtedy nadkole nie jest dobrze naciągnięte i sprężynuje - odstaje. Przy maksymalnym skręcie kół opona wyciera nadkole. Pozdro

Post autor: **RA_FEEL_IT!** » sob kwie 23, 2011 22:52

Witam po chwilowej przerwie...

Krystian GTD pisze: nie brakuje tobie czasem dokładki osłony silnika?

Chodzi o osłonę miski olejowej? mam plastikową

Chłopy jutro zrobię jeszcze parę zdjęć, dodam i ocenimy.
Dzięki wszystkim za konkret odpowiedzi

grandi · Post autor: **grandi** » ndz kwie 24, 2011 00:15

1. Auto pewnie ma już spory przebieg , może uszczelniacze wypadało by wymienić , obserwuj kontroluj.

2. Splyw do filtra oleju z turbo , może rurka puszcza może gumowy oring miedzy chlodniczką a blokiem

3. Wspomaganie?

Post autor: **RA_FEEL_IT!** » ndz kwie 24, 2011 10:08

Przebieg ~188tyś km chyba nie jest jakiś wygórowany?
Dodam że zrobiłem manewr zamiany oleju z 10w40 na 5w40 - nie pobiera go ani grama

Dodatkowe foto:

Toledziak · Post autor: **Toledziak** » ndz kwie 24, 2011 12:11

Przy nieco większym przebiegu poszła w AHFie Taty uszczelka między chłodniczką a podstawą filtra. Przy wymianie oliwy zmieniłem ją i jest spokój.

Post autor: **RA_FEEL_IT!** » sob maja 21, 2011 13:08

Przy rozmowach z kolegą Qto, wyjaśniła się sprawa monotonnego łamania ciągle prawego nadkola.
1 sprawa to dokręcenie go (śróba torxowa w każdy otwór nadkola) ja tak nie mam bo po prostu nie miałem tylu śrub, zagubione.
2 sprawa to brak dokładki przedniej - pod wpływem działania oporu wiatru dokładka wygina się w stronę koła zahaczając o nie go łamie.
A więc sprawa wyjaśniona

Post autor: **Qto** » sob maja 21, 2011 13:12

Sata pisze:Przy rozmowach z kolegą Qto

miałem pisać od razu jak temat założyłeś ale jakoś z głowy wyleciało

mam nadzieje że się wyjaśniło i brak wkrętów będzie faktyczną przyczyną

Kto jest online