Witam,
mam problem- posiadam golfa 91 rocznik, benzyna 1,3. Wywala mi olej przez bagnet. rok temu wymieniałem uszczelkę pod głowicą( planowanie itp) a zimą jak mi wywalał olej przez bagnet to "fachowcy " orzekli że to odma. Niestety nadal mi wywala pomimo że juz likwidowali mi tą odmę 3 razy. Pomóżcie.
Dzięki
			
									
									wywala mi olej przez bagnet
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- 
				Morton;]
wywala mi olej przez bagnet
nz czy gaznik  kolego dalej masz cos nie tak z odma może gdzieś się waz zagina ale najpierw się określ co to za silnik
  kolego dalej masz cos nie tak z odma może gdzieś się waz zagina ale najpierw się określ co to za silnik  olej wywala jak odma jest niedozna zima to częstą przypadłość 1.3 bo masło w odmie zamarza trzeba ja regularnie czyścic
 olej wywala jak odma jest niedozna zima to częstą przypadłość 1.3 bo masło w odmie zamarza trzeba ja regularnie czyścic
			
									
									 kolego dalej masz cos nie tak z odma może gdzieś się waz zagina ale najpierw się określ co to za silnik
  kolego dalej masz cos nie tak z odma może gdzieś się waz zagina ale najpierw się określ co to za silnik  olej wywala jak odma jest niedozna zima to częstą przypadłość 1.3 bo masło w odmie zamarza trzeba ja regularnie czyścic
 olej wywala jak odma jest niedozna zima to częstą przypadłość 1.3 bo masło w odmie zamarza trzeba ja regularnie czyścicwywala mi olej przez bagnet
Moim zdaniem masz przedmuchy do skrzyni korbowej. Zmierz ciśnienie sprężania.
			
									
									- GarageBoy
- Forum Master 
- Posty: 1867
- Rejestracja: pt lis 04, 2005 19:45
- Lokalizacja: ERW - NEB
- Kontakt:
wywala mi olej przez bagnet
podepne sie pod temat bo nie chce nowego zakladac  BTW przyczyna powyzej jak juz koledzy wspolmnieli jest odma. zima przyszla wiec pora odgrzac nz'towego kotleciora
 BTW przyczyna powyzej jak juz koledzy wspolmnieli jest odma. zima przyszla wiec pora odgrzac nz'towego kotleciora  no wiec odma... niestety;P pod koniec pazdziernika zapobiegawczo wyczyscilem calutka odme z majonezu wszystko bylo elegancko... ALE przyszly pierwsze mrozy autko raz przez noc stalo pod chmurka i horror powrocil... Zeby nie bylo odpalany i gaszony na benzynce
 no wiec odma... niestety;P pod koniec pazdziernika zapobiegawczo wyczyscilem calutka odme z majonezu wszystko bylo elegancko... ALE przyszly pierwsze mrozy autko raz przez noc stalo pod chmurka i horror powrocil... Zeby nie bylo odpalany i gaszony na benzynce  myslalem nad roznymi rozwiazaniami aby z tym cholerstwem sie uporac. pierwsza mysl to byla spirala wokolo odmy z miekkiej miedzi (takiej jak do instalacji lpg). szybciutko do gaziarzy 4 metry miekkiej miedzi fi8mm potem do budowlanego po kawalek rury miedzianej fi 22mm. wrocilem do domu i do dziela! obcialem 2 kawalki rury fi22 po 6cm. na srodkach wwiercilem sie wiertlem 8mm tak aby miekka miedz weszla do srodka. ustawilem to tak zeby zrobil sie z tegoo taki trójniczek 22x8x22mm zalutowalem polaczenie z rurka 8mm, porzecialem waz prowadzacy do nagrzewnicy i w ten waz wstawilem swoj trójniczek (taka sama zasada jak robia gaziarze). teraz od rury od nagrzewnicy kawalek prostej miedzi do rury dolotowej i lecimy spirala w dol odmy az do miejsca gdzie wchodzi do bloku silnika, po czym znowu prosty kawalek tej miedzi i znowu trójniczek tak jak wczesniej i wpinamy sie w 2gi waz do nagrzewnicy. i odme mamy juz ogrzana
 myslalem nad roznymi rozwiazaniami aby z tym cholerstwem sie uporac. pierwsza mysl to byla spirala wokolo odmy z miekkiej miedzi (takiej jak do instalacji lpg). szybciutko do gaziarzy 4 metry miekkiej miedzi fi8mm potem do budowlanego po kawalek rury miedzianej fi 22mm. wrocilem do domu i do dziela! obcialem 2 kawalki rury fi22 po 6cm. na srodkach wwiercilem sie wiertlem 8mm tak aby miekka miedz weszla do srodka. ustawilem to tak zeby zrobil sie z tegoo taki trójniczek 22x8x22mm zalutowalem polaczenie z rurka 8mm, porzecialem waz prowadzacy do nagrzewnicy i w ten waz wstawilem swoj trójniczek (taka sama zasada jak robia gaziarze). teraz od rury od nagrzewnicy kawalek prostej miedzi do rury dolotowej i lecimy spirala w dol odmy az do miejsca gdzie wchodzi do bloku silnika, po czym znowu prosty kawalek tej miedzi i znowu trójniczek tak jak wczesniej i wpinamy sie w 2gi waz do nagrzewnicy. i odme mamy juz ogrzana  cala zabawa kosztowala mnie: miekka miedz 4mb=45zl, kawalek miedzinej rury fi22 10zl,cyna 6zl no i jakies 2h roboty
 cala zabawa kosztowala mnie: miekka miedz 4mb=45zl, kawalek miedzinej rury fi22 10zl,cyna 6zl no i jakies 2h roboty  mam nadzieje ze taki patent nie bedzie zawodzil
 mam nadzieje ze taki patent nie bedzie zawodzil  
 
jeszcze zastanawiam sie nad innym rozwiazaniem mianowicie :
			
									
									 BTW przyczyna powyzej jak juz koledzy wspolmnieli jest odma. zima przyszla wiec pora odgrzac nz'towego kotleciora
 BTW przyczyna powyzej jak juz koledzy wspolmnieli jest odma. zima przyszla wiec pora odgrzac nz'towego kotleciora  no wiec odma... niestety;P pod koniec pazdziernika zapobiegawczo wyczyscilem calutka odme z majonezu wszystko bylo elegancko... ALE przyszly pierwsze mrozy autko raz przez noc stalo pod chmurka i horror powrocil... Zeby nie bylo odpalany i gaszony na benzynce
 no wiec odma... niestety;P pod koniec pazdziernika zapobiegawczo wyczyscilem calutka odme z majonezu wszystko bylo elegancko... ALE przyszly pierwsze mrozy autko raz przez noc stalo pod chmurka i horror powrocil... Zeby nie bylo odpalany i gaszony na benzynce  myslalem nad roznymi rozwiazaniami aby z tym cholerstwem sie uporac. pierwsza mysl to byla spirala wokolo odmy z miekkiej miedzi (takiej jak do instalacji lpg). szybciutko do gaziarzy 4 metry miekkiej miedzi fi8mm potem do budowlanego po kawalek rury miedzianej fi 22mm. wrocilem do domu i do dziela! obcialem 2 kawalki rury fi22 po 6cm. na srodkach wwiercilem sie wiertlem 8mm tak aby miekka miedz weszla do srodka. ustawilem to tak zeby zrobil sie z tegoo taki trójniczek 22x8x22mm zalutowalem polaczenie z rurka 8mm, porzecialem waz prowadzacy do nagrzewnicy i w ten waz wstawilem swoj trójniczek (taka sama zasada jak robia gaziarze). teraz od rury od nagrzewnicy kawalek prostej miedzi do rury dolotowej i lecimy spirala w dol odmy az do miejsca gdzie wchodzi do bloku silnika, po czym znowu prosty kawalek tej miedzi i znowu trójniczek tak jak wczesniej i wpinamy sie w 2gi waz do nagrzewnicy. i odme mamy juz ogrzana
 myslalem nad roznymi rozwiazaniami aby z tym cholerstwem sie uporac. pierwsza mysl to byla spirala wokolo odmy z miekkiej miedzi (takiej jak do instalacji lpg). szybciutko do gaziarzy 4 metry miekkiej miedzi fi8mm potem do budowlanego po kawalek rury miedzianej fi 22mm. wrocilem do domu i do dziela! obcialem 2 kawalki rury fi22 po 6cm. na srodkach wwiercilem sie wiertlem 8mm tak aby miekka miedz weszla do srodka. ustawilem to tak zeby zrobil sie z tegoo taki trójniczek 22x8x22mm zalutowalem polaczenie z rurka 8mm, porzecialem waz prowadzacy do nagrzewnicy i w ten waz wstawilem swoj trójniczek (taka sama zasada jak robia gaziarze). teraz od rury od nagrzewnicy kawalek prostej miedzi do rury dolotowej i lecimy spirala w dol odmy az do miejsca gdzie wchodzi do bloku silnika, po czym znowu prosty kawalek tej miedzi i znowu trójniczek tak jak wczesniej i wpinamy sie w 2gi waz do nagrzewnicy. i odme mamy juz ogrzana  cala zabawa kosztowala mnie: miekka miedz 4mb=45zl, kawalek miedzinej rury fi22 10zl,cyna 6zl no i jakies 2h roboty
 cala zabawa kosztowala mnie: miekka miedz 4mb=45zl, kawalek miedzinej rury fi22 10zl,cyna 6zl no i jakies 2h roboty  mam nadzieje ze taki patent nie bedzie zawodzil
 mam nadzieje ze taki patent nie bedzie zawodzil  
 jeszcze zastanawiam sie nad innym rozwiazaniem mianowicie :

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości







