Kontrolka plynu hamulcowego (!)

[nowy777070]

Zaraz sprawdze te bespieczniki, ale raczej beda dobre.. Czujnik poziomu plynu jest dobry, chyba ze jest jeszcze gdzies jakis inny... Jak odkrece ten czujnik to od razu po wlaczeniu zaplonu zapala sie ta kontrolka, a tak to wszystko jest ok, tylko tak po przekroczeniu tak okolo 20km/H zapalaja sie absy i ta kontrolka... Z tego co kojarze to mam same absy bez esp.. (zadnej kontrolki od esp nie mam) a to moze miec cos wspólnego z czujnikami predkosci przy kolach albo ze sprzeglem?

[Haki]

Nie słyszałem by Mk4 miało czujniki prędkości przy kołach - może pomyliłeś to z czujnikami od ABS

[nowy777070]

Sorka, no wlasnie chodzilo mi o czujniki abs

[mibo86]

Temat nie jest jakoś specjalnie stary więc mam nadzieję, że nie robię zbytniej archeologii:)
Udało się zdziałać coś z Twoim problemem? Mam praktycznie taki sam. Któregoś razu po odłączeniu akumulatora zaczęła świecić się kontrolka ABS + kontrolka od ręcznego. Jeździłem tak ok 2tyś km i teraz te kontrolki nie zapalają się od razu tylko np po przegazówce na postoju, podczas jazdy po zakrętach w lewo, na wybojach i przyśpieszaniu. Klocki tył i przód nowe, nowy płyn. Próbowałem dolewać płynu lub go odsysać [(mój zbiorniczek jest praktycznie nieprzeźroczysty co w połączeniu z jasnym płynem daje taki efekt że nie da się sprawdzić stanu płynu hamulcowego:/ (swoją drogą co za mądra głowa zaprojektowała taki zbiorniczek) ].
Jak kontrolki świeciły się na stałe to podłączyłem VAGa. Nie mam dokładnego kodu błędu, ale był to błąd komunikacji z ABS. Dzisiaj postaram się podłączyć kompa jak kontrolki nie będą się świeciły to zobaczę czy komunikacja wróciła do normy.

[perki]

Temat nie jest jakoś specjalnie stary więc mam nadzieję, że nie robię zbytniej archeologii:)
Udało się zdziałać coś z Twoim problemem? Mam praktycznie taki sam. Któregoś razu po odłączeniu akumulatora zaczęła świecić się kontrolka ABS + kontrolka od ręcznego. Jeździłem tak ok 2tyś km i teraz te kontrolki nie zapalają się od razu tylko np po przegazówce na postoju, podczas jazdy po zakrętach w lewo, na wybojach i przyśpieszaniu. Klocki tył i przód nowe, nowy płyn. Próbowałem dolewać płynu lub go odsysać [(mój zbiorniczek jest praktycznie nieprzeźroczysty co w połączeniu z jasnym płynem daje taki efekt że nie da się sprawdzić stanu płynu hamulcowego:/ (swoją drogą co za mądra głowa zaprojektowała taki zbiorniczek) ].
Jak kontrolki świeciły się na stałe to podłączyłem VAGa. Nie mam dokładnego kodu błędu, ale był to błąd komunikacji z ABS. Dzisiaj postaram się podłączyć kompa jak kontrolki nie będą się świeciły to zobaczę czy komunikacja wróciła do normy.

co do abs i tego bledu to zobacz bezpieczniki na akumulatorze , u mnie tez tak raz sie palila raz nie az wkoncu caly czas sie swiecila spalony bezpiecznik na aku * zasniezale gniazda od nich . Wyczyscilem i smiga

[KoMaR245]

ja miałem podobny problem 3-Ne pikanie. Okazało się że czujnik od ABS-u był wypięty

[mibo86]

Udało mi się rozwiązać mój problem. Okazało się, że rozpięła się kostka na akumulatorze (ta z której wychodzą trzy czerwone kabelki). Dzięki perki na naprowadzenie w tamte okolice. Ile ja sobie zepsułem nerwów podczas jazdy a tu taka pierdoła

[perki]

Udało mi się rozwiązać mój problem. Okazało się, że rozpięła się kostka na akumulatorze (ta z której wychodzą trzy czerwone kabelki). Dzięki perki na naprowadzenie w tamte okolice. Ile ja sobie zepsułem nerwów podczas jazdy a tu taka pierdoła

nie ma za co mialem podobny problem i wiem ile to nerwow kosztuje