Ustawienie zapłonu i ciśnienie w cylindrach silnik EW

michallodz · Post autor: **michallodz** » czw mar 17, 2011 23:06

Ostatnio mam problemy z moim trupem i będę po niedzieli z kolegą go operował i stąd moje pytanko nr 1 czyli:
Jak ustawić albo na ile powinien być ustawiony zapłon w tym silniku? To jest konkretnie 1595cm gaźnik 2E2 plus LPG
I druga sprawa jakie powinno być ciśnienie na tłokach i czy to mierzyć na otwartej przepustnicy czy nie?
Pozdro

Post autor: **Paweł Marek** » pt mar 18, 2011 00:02

Pierwsze pytanie 18 stopni z założonym lub 6 ze zdjętym węzykiem od aparatu zapłonowego, drugie pytanie patrz wyszukiwarka było sto razy, sa tylko pewne zdania podzielone czy lepiej mierzyć na ciepłym czy na zimnym silniku. Z otwartą przepustnicą, i poniżej 7 barów lub różnica między najlepszym a najgorszym cylindrem powyżej 2-3 bary to silnik do remontu

michallodz · Post autor: **michallodz** » pt mar 18, 2011 01:08

A masz może jakiś dobry sposób jak odkręcić ze skrzyni ten korek bo nie posiadam takiego ogromnego imbusa

Na prawde szukałem ale nie znalazłem przypuszczać tylko mogę że powinno być około 13bar dobrze myślę? No i nie bedzie wyjścia bedzie mierzone na ciepłym ale wydaje mi sie to uzasadnione bo jednak uzywam silnika glownie kiedy jest rozgrzany

adamwwy · Post autor: **adamwwy** » pt mar 18, 2011 01:42

13 bar to było by super. Ja w Toledo 1.6 z silnikiem 1F mam 12.5 bara na każdym, w Passacie B4 1.8 ABS także i jest ok. Myślę, że poniżej 11 bar powinno się zajrzeć do silnika...

michallodz · Post autor: **michallodz** » pt mar 18, 2011 01:47

No ja się modlę żeby było chociaż te 11

Post autor: **Paweł Marek** » pt mar 18, 2011 09:10

michallodz, łapiesz kombinerkami lub mała zabką za brzeg i odkręcisz bez problemu. Penetrator oczywiście można prysnąc wczesniej. Z tym że wystarczy jak wyjmiesz korek ze środka nie musisz całego plastyku odkręcać.

Gawior · Post autor: **Gawior** » pt mar 18, 2011 14:26

Auto powinno mieć przynajmniej 11Bar ( to jeszcze jest w miarę silnik ). Ale ciśnienie powyżej 12Bar jest OK ( nie wiem jak teraz ale ja w aucie miałem ponad 13Bar, ale gazu jeszcze nie widziało auto ).
5Bar to wytwarzają same tłoki bez pierścieni

Różnica w ciśnieniu nie więcej niż 1Bar. Jak więcej to kwalifikuje się do remontu, ale można użytkować bez ryzyka.
Przy różnicy jaką podał Paweł Marek ( 2-3 Bar ) jest już wyraźna różnica w pracy silnika ( słychać jakby pracował nie na wszystkie cylindry ) i może dojść do uszkodzenia wału przy zbyt dużej różnicy. Przy 7bar to auto na 1 biegu samo zjeżdżało z podjazdu ( bardzo małe nachylenie ) obracając silnikiem

Mierzysz ciśnienie z wciśniętym pedałem w podłogę i z wykręconymi wszystkimi świecami. Co do samego mierzenia na ciepłym, czy na zimnym, to zawsze uczono mnie że na ciepłym, a diesle się mierzy na zimnym. 14-15bat to jest ciśnienie maksymalne, gdzie w większości pojazdów maksymalne to 14bar i nie powinno być większe, bo może to spowodować uszkodzenie silnika.

michallodz · Post autor: **michallodz** » wt mar 22, 2011 23:58

No więc ciśnienie w kazdym cylindrze to 14bar czyli ze co za duzo?

A co do zaplonu to mam na kole tylko jeden znak to dobrze? Znak jest rowno z ta strzalka jak lampa jest ustawiona na 2-3 stopnie no i oczywiscie wezyk jest zalozony. Czyli co cofniety o 15 stopni az?

Post autor: **Paweł Marek** » śr mar 23, 2011 00:19

Na którym, na pasowym jest jeden, na zamachowym musi być więcej chyba że było zmieniane koło na nowe czego raczej nikt nie robi.
Znak o który chodzi jest na fotce nr 5 z tego tematu, ma ostro zagłębiony kształt, można się mylić ze znakami z fotki 3 oraz 6 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=205482" onclick="window.open(this.href);return false;

michallodz · Post autor: **michallodz** » śr mar 23, 2011 00:28

dokładnie chodzi mi o znak ze zdjecia nr 5 i jest tylko jeden a kolo wyglada na takie stare jak na tym foto z reszta
a ten zabek wystajacy to co to?

Post autor: **Paweł Marek** » śr mar 23, 2011 00:50

ząbek nie wiem. Jak już pisałem gdzieś zawsze jest watliwość co do prawidłowości umieszczenia owego znaku ostrego. Skoro nawet w różnych w serwisówkach są różne zalecenia - np ustawiać na 6 stopni ze zdjętym albo w innych 18 z założonym wezykiem, to nie można być pewnym na ile stopni ten znak jest wycięty. Dlatego każdy robi jak uważa, ale ja zawsze obieram drogę dla mnie najpewniejszą, czyli dokonujac obliczeń na podstawie obwodu koła pasowego robie sobie własny znak na nim w wyliczonej odległości od znaku OT, ponieważ mam lampę bez reglacji kąta, a jeśli ktoś ma z regulacją to już wogóle nie ma problemu ustawi tyle ile ma być na podziałce lampy i zrywa znak OT ze znakiem odniesienia

michallodz · Post autor: **michallodz** » śr mar 23, 2011 01:06

Znak OT czyli ten zabek ktory jest?:P Mam ustawic na lampie 18st i krecic aparatem az sie znak zrowna ze strzalka?

Post autor: **Paweł Marek** » śr mar 23, 2011 01:18

ja ustawiam na pasowym tam jest tylko OT, na kole zamachowym- ten owalny

michallodz · Post autor: **michallodz** » śr mar 23, 2011 01:32

Aaaa nie skumałem ze na pasowym ...
i ten znak na pasowym i na zamachowym teoretycznie powinien byc w tym samym miejscu? dobrze mysle?
sory ze glupie pytania ale staram sie robic sam

Kto jest online