Fabryczny alarm Golf III 1,9TDI 94 rok odcina zapłon

kurakk · Post autor: **kurakk** » wt mar 22, 2011 20:17

Witam.Ostatnio po przekręceniu klucza nie zaskoczyły kontrolki, rozrusznik kręcił ale auto nie odpalało, światła mijania i wycieraczki działały.Po kilu próbach w końcu zaskoczył.Sytuacja się powtórzyła wiec zacząłem od poruszania przekaźnikami aż doszedłem dalej pod kierownicę do wiązki z centralki alarmu.Jak nią poruszyłem to zapłon zaczął zaskakiwać i jakoś dojechałem do domu.Zabrałem się za wyjęcie centrali no i to był koniec.Teraz nawet przy ruszaniu wiązką zapłon nie zaskakuje.Mało tego rozrusznik przestał kręcić i przy wyłączonym zapłonie delikatnie świeci dioda na drzwiach koło bolca zamykania.Przelutowałem większość płytki cetralki, było tam trochę zimnych lutów zwłaszcza na przekaźnikach ale nie pomogło. Czy ktoś mógłby doradzić co sprawdzić dalej? Z góry dziękuje.

norek111 · Post autor: **norek111** » wt mar 22, 2011 20:20

kup sprawną puszkę alarmu i po sprawie

kurakk · Post autor: **kurakk** » wt mar 22, 2011 22:52

Wolałbym pozbyć się tego alarmu żeby nie było więcej niespodzianek. Czy ktoś mógłby napisać które przekaźniki lub które przewody trzeba zewrzeć żeby zlikwidować odcięcie? Wiem że jeden przekaźnik jest do kierunkowskazów, wiem nawet który ale są jeszcze 3.Próbowałem zwierać ręcznie i pojawił mi się zapłon ale rozrusznik cisza.

Post autor: **grg474** » wt mar 22, 2011 23:29

kurakk pisze:Czy ktoś mógłby napisać które przekaźniki lub które przewody trzeba zewrzeć żeby zlikwidować odcięcie?

masz tam przekaźnik który odcina napięcie po zapłonie i pewnikiem po rozruszniku - wystarczy że pojedziesz od tych przekaźników (najprędzej dojdziesz do wiązki idącej od stacyjki) i zmostkujesz te kable które te przekaźniki rozłączają (ktoś przeciął kable i przedłużył aż do przekaźników) - jeden kabel to pewnikiem gruby czarny

kurakk · Post autor: **kurakk** » wt mar 22, 2011 23:39

Zgadza się, są dwa kabelki trochę grubsze niż pozostałe(czarny i czarno-niebieski) i idą do jednego z przekaźników centralki.Złączenie ich powoduje że zapala się deska ale jakby ciemniej świecą lampki a dodatkowo świeci się kontrolka świec żarowych a to już nie jest normalne.Zwarcie dodatkowo jeszcze jednego z mniejszych przekaźników powoduje że świece żarowe gasną,deska podświetla się już tak jak powinna ale rozrusznik milczy.

Post autor: **grg474** » wt mar 22, 2011 23:57

niestety albo ja tu czegoś nie rozumiem albo ty
Jeden przekaźnik rozłącza jeden gruby kabel - czyli np od stacyjki idzie czarny gruby kabel - został przecięty - do tego grubego kabla dolutowano z obu stron po kablu i dano do 1 przekaźnika. Ten przekaźnik dostał jeszcze masę i coś co go załącza np kabel od alarmu. Jeśli nadal tego nie rozumiesz to znaczy ze musisz zrobić tak jak napisał norek111, albo daj zarobić jakiemuś elektrykowi. bo jeśli nie rozumiesz prostej zasady elektryki to więcej możesz zrobić szkód w aucie niż oszczędności w portfelu

kurakk · Post autor: **kurakk** » śr mar 23, 2011 00:21

Spoko, nie zrozumieliśmy się może do końca.Elektrykiem też nie jestem ale coś tam jednak wiem,w mk4 sam sobie zakładałem alarm i dałem rade bez problemu:)Masz rację, idzie czarny kabel (prawdopodobnie od stacyjki), który powiedzmy że jest przecięty,a w szereg wpięty przekaźnik, którego cewką steruje alarm.Różnica polega na tym że do centralki wchodzi czarny a wychodzi czarno-niebieski ale to szczegół. Zakładam, że łącząc te kabelki ze sobą likwiduję odcięcie zasilania na deskę.Zmierzyłem to na wszelki wypadek i tak faktycznie jest, jeden z 4 przekaźników łączy lub rozłącza czarny z czarno-niebieskim ale to nie wszystko.Drugi przekaźnik jest wpięty do kierunkowskazów wiec nie ma wpływu wg mnie na zapłon lub rozrusznik.Pozostają dwa mniejsze przekaźniki które jeszcze nie wiem co robią ale jutro myślę że będę wiedział:)Zastanawiam się tylko czy problem leży tylko po stronie tej centralki.

kurakk · Post autor: **kurakk** » śr mar 23, 2011 20:27

Problem rozwiązany. Aby uzyskać zasilanie na desce oraz sterowniku trzeba zewrzeć dwa przekaźniki w centralce alarmu. U mnie jednak nie wystarczyło to, bo nadal nie działał rozrusznik. Okazało się, że czerwono-czarny kabel idący ze stacyjki do rozrusznika idzie przez przekaźnik oznaczony nr 53(na samej górze),który sterowany jest z centralki przez podanie masy przewodem zółto-brązowym. U mnie właśnie brak jest tego sterowania co wskazuje na uszkodzenie centralki. Wymontowanie centralki oraz 3 zwory załatwiły problem.Pozdrawiam.