Piszczy przy dodawaniu gazu
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Piszczy przy dodawaniu gazu
Hejka Wszystkim. Może ktoś wie co to, bo mnie zaraz coś trafi. Wczoraj odebrałam auto od mechera - wymiana turbiny, poprzednią szlag trafił (zapaliła się pomarańczowa kontrolka oleju, mały stan oleju, olej w tłumiku - tyle tylko co dojechałam do mechanika zaraz po tym jak zaalarmowała mnie ta kontrolka i sprawdziłam co jeszcze jest nie tak, więc nie jeździłam jak głupia jak ten mi rzygał olejem). Nowa turbina oczywiście używka. Wczoraj było okej, dzisiaj też jak jechałam na wykład, ale w drodze powrotnej przy dodawaniu gazu piszczy. Ma ktoś pomysł co to może znowu być? Z góry dzięki za pomoc.
Aha jeszcze jedno - pomarańczowa kontrolka oleju pali się dalej, mechanik powiedział, że tak ma być i zgaśnie
Aha jeszcze jedno - pomarańczowa kontrolka oleju pali się dalej, mechanik powiedział, że tak ma być i zgaśnie
- stonefree
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4033
- Rejestracja: wt lut 15, 2005 19:39
- Lokalizacja: WO
- Kontakt:
Piszczy przy dodawaniu gazu
Prawdopodobnie pasek wieloklinowy się ślizga.olia pisze:przy dodawaniu gazu piszczy
Niech poprawia co spieprzył, nie ma prawa świecić.olia pisze: pomarańczowa kontrolka oleju pali się dalej, mechanik powiedział, że tak ma być i zgaśnie
- italiano_83
- V.I.P.
- Posty: 11896
- Rejestracja: śr gru 03, 2008 21:21
- Lokalizacja: NL/Zeeland
- Auto: Alfa Romeo Giulietta 1.4 MA Turbobenzina
- Silnik: 1.4T
Piszczy przy dodawaniu gazu
olia pisze: pomarańczowa kontrolka oleju pali się dalej, mechanik powiedział, że tak ma być i zgaśnie
Piszczy przy dodawaniu gazu
Dzięki za szybką odpowiedź. A to, że ten pasek wieloklinowy się ślizga to jest związane z wymianą turbiny, czy to znowu nowa usterka i co się z tym robi, żeby się nie ślizgał? Mam nadzieję, że pasek wieloklinowy to nie pasek rozrządu, bo ten był wymieniany 1800 km temu.
- guziolek
- Forum Master
- Posty: 1400
- Rejestracja: czw mar 11, 2010 14:31
- Lokalizacja: Lublin okolice
- Kontakt:
Piszczy przy dodawaniu gazu
Wielorowkowy to ten, który napędza alternator, pompę wspomagania, sprężarkę klimy. Jak on mówi, że kontrolka od oleju ma się świecić aż sobie sama łaskawie zgaśnie, to może i ten pasek po coś ściągał, choć mało prawdopodobne, i źle założył. Pewnie już pasek się kończy, albo sprzęgiełko alternatora, albo napinacz i poprostu zbieg okoliczności, że teraz się ujawniło. Zapytać jednak możesz czy nie grzebał przy tym.
Piszczy przy dodawaniu gazu
Dzięki - jadę dzisiaj do niego po pracy to zobaczymy. Najbardziej się wkurzam, bo mąż odbierał od niego auto i później mi gada bzdury, że jest okej i pewnie zepsułam - taaak na pewno, przejechałam 50km i już zepsułam. Jak na razie jeżdżę dopiero pół roku i coś za dużo tych usterek. Jak kupiłam auto wymienione zostały: rozrząd, filtry, olej, uzupełnione płyny, tarcze, klocki, sprężyny. Potem szlag trafił uszczelkę pod głowicą - 2 x w przeciągu 2 tyg., potem okazało się, że chłodnica się rozszczelniła, potem turbina, teraz to. Wcześniej miała piep...ego forda i w życiu tyle kasy nie dołożyłam do niego. Masakra. Pozdro. Dzięki.
- guziolek
- Forum Master
- Posty: 1400
- Rejestracja: czw mar 11, 2010 14:31
- Lokalizacja: Lublin okolice
- Kontakt:
Re: Piszczy przy dodawaniu gazu
To ten sam gośc robił, co teraz tak o kontrolce od smarowania gada? Jeśli tak, to ja bym poszukał faktycznie innego mechanika, bo ten to rowery powinien zacząć chyba naprawiać, a nie samochodyolia pisze: Potem szlag trafił uszczelkę pod głowicą - 2 x w przeciągu 2 tyg.
- stonefree
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4033
- Rejestracja: wt lut 15, 2005 19:39
- Lokalizacja: WO
- Kontakt:
Piszczy przy dodawaniu gazu
A ja bym wziął rzeczoznawcę i pociągnął z faceta w sądzie. Chociaż, żeby za te naprawy wyrzygał....
- munior
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2307
- Rejestracja: sob lis 03, 2007 20:53
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Piszczy przy dodawaniu gazu
olia pisze:pomarańczowa kontrolka oleju pali się dalej, mechanik powiedział, że tak ma być i zgaśnie
matko jedyna ,ludziska gdzie wy naprawiacie te samochody ,toż od razu widać że to łachmyta nie mechanik ,co wsadzi łapy to jest gorzej niż byłoolia pisze: Jak kupiłam auto wymienione zostały: rozrząd, filtry, olej, uzupełnione płyny, tarcze, klocki, sprężyny. Potem szlag trafił uszczelkę pod głowicą - 2 x w przeciągu 2 tyg., potem okazało się, że chłodnica się rozszczelniła, potem turbina, teraz to.
Sprzedam : Czysciutki ori nastawnik HDK z każdą wtyczką wystepujacą w tdi ,Tuningowy komputer 16 i 8 bit ,części do ecu 16 i 8 bit .Uszczelnioną pompę wtryskową do tdi ,wszystkie części do pomp vp37 ,dezaktywuję immo w sterownikach 1,9 tdi 028906021,038906018
Piszczy przy dodawaniu gazu
czasem sprawa jest błacha.
jeśli na postoju w trakcie jazdy np na piątce przy dodaniu gazu piszczy a po zdjęciu nogi z gazu już nie to ja bym sprawdził czy np przewód od EGR nie jest poluzowany.
potrafi to dać efekt przypominający zacieranie się turbiny.
jeśli na postoju w trakcie jazdy np na piątce przy dodaniu gazu piszczy a po zdjęciu nogi z gazu już nie to ja bym sprawdził czy np przewód od EGR nie jest poluzowany.
potrafi to dać efekt przypominający zacieranie się turbiny.
Piszczy przy dodawaniu gazu
edit: nie doczytałem wszystkiego. co do oleju to zdanie kolegów podtrzymuję. poziom oleju w ogóle został uzupełniony?
Piszczy przy dodawaniu gazu
Poziom okej, kontrolka faktycznie zgasła, piszczenie okazało się jakąś uszkodzoną uszczelką przy takim wężu i po prostu spaliny uciekając piszczały. drobna sprawa. Dzięki.
Co do mechanika jeden z ponoć lepszych od vw, zresztą dobry znajomy, więc nie ma tak łatwo ze mną, bo też go opieprzam i ciągle nękam. Auto męża, mąż płaci, mąż decyduje o wyborze mechanika, jak mówię, że spierdolił robotę, to mój chłop że się nie znam. Nie będę się kłócić. Mój mąż jest bardzo przemądrzały.
Co do mechanika jeden z ponoć lepszych od vw, zresztą dobry znajomy, więc nie ma tak łatwo ze mną, bo też go opieprzam i ciągle nękam. Auto męża, mąż płaci, mąż decyduje o wyborze mechanika, jak mówię, że spierdolił robotę, to mój chłop że się nie znam. Nie będę się kłócić. Mój mąż jest bardzo przemądrzały.
Piszczy przy dodawaniu gazu
czyli tak jak mówiłemolia pisze:Poziom okej, kontrolka faktycznie zgasła, piszczenie okazało się jakąś uszkodzoną uszczelką przy takim wężu i po prostu spaliny uciekając piszczały. drobna sprawa. Dzięki.
olia pisze:Co do mechanika jeden z ponoć lepszych od vw, zresztą dobry znajomy, więc nie ma tak łatwo ze mną, bo też go opieprzam i ciągle nękam. Auto męża, mąż płaci, mąż decyduje o wyborze mechanika, jak mówię, że spierdolił robotę, to mój chłop że się nie znam. Nie będę się kłócić. Mój mąż jest bardzo przemądrzały.
a co do męża to powtórz jemu to samo co on tobie mówi tyle że ode mnie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 194 gości