Mój Gofer zdechł pomocy [mk2]

Łyskacz · Post autor: **Łyskacz** » czw cze 01, 2006 21:45

Tak jak w temacie...
Odpalam sobie autko po robocie wrzucam wsteka potem daje 1-ke ujeżdzam z 20 metrów autem szrpnelo i zamilkł na wieki...
Nie chce palić ani na gazuie ani na benzynie...
POMOCY!!!!!!

Post autor: **Duber** » czw cze 01, 2006 21:52

coz zacznij od szukania iskry jesli jej niema,bo jesli na gazie i benzynie nie jedzie ... albo golfik umarl

Łyskacz · Post autor: **Łyskacz** » czw cze 01, 2006 22:01

piotr2 pisze:albo golfik umarl

co masz na myśli...???? bo aż sie boje...

Post autor: **Duber** » czw cze 01, 2006 22:04

sory ze tak powaznie,ale sprawdz iskre czy masz odkrec swiece przyloz ja do bloku silnika i zakrec rozrusznikiem,jesli jej niema to kopulka palec zadziej cewka i tak odrazu kable wys.nap. ajesli bedzie iskra to niewiem jesli masz gaz moze cos co rozlancza benzyne i przelancza na gaz(na gazie sie nieznam)

Łyskacz · Post autor: **Łyskacz** » czw cze 01, 2006 22:13

piotr2, ok dzięki zobacze jutro co z tą iskrą bo teraz to sie relaxuje przy piwie bo mnie cholera strzela...Jedno naprawie to sie drugie popsuje.....

daaroo · Post autor: **daaroo** » czw cze 01, 2006 22:36

piotr2 pisze:sory ze tak powaznie,ale sprawdz iskre czy masz odkrec swiece przyloz ja do bloku silnika i zakrec rozrusznikiem,jesli jej niema to

zawsze mozna potrzymac w rece a druga osoba niech kreci rozrusznikiem

Post autor: **Duber** » czw cze 01, 2006 22:39

daaroo pisze:zawsze mozna potrzymac w rece a druga osoba niech kreci rozrusznikiem

dobry sposob i niech stanie w kaluzy na boso najlepiej,aby byc pewnym.

olozwirski · Post autor: **olozwirski** » pt cze 02, 2006 00:09

piotr2 pisze:dobry sposob i niech stanie w kaluzy na boso najlepiej,aby byc pewnym.

Robilem tak w WSK- niezla jazda.
A powaznie to dobrze ci koledzy radza- najpierw iskra pozniej paliwo/gaz do sprawdzenia

Łyskacz · Post autor: **Łyskacz** » pt cze 02, 2006 08:07

jak narazie stwierdziłem że nie ma iskry..Paliwo dochodzi do cylindrółw bo świece smierdzą wachą i są mokre...

Post autor: **dziejo** » pt cze 02, 2006 09:29

NIE ZDECHł !!!!!!!!!!!! TYLKO JEST W AGONII teraz powaznie cewka cewka

Łyskacz · Post autor: **Łyskacz** » pt cze 02, 2006 11:21

Oto najnowsze wieści..
Najpierw podejrzenie padło na pasek rozrządu ale okazalo się naszczęscie że wszystko gra..
Prąd jest na cewce, moduł też gra.Prąd dochodzi do aparatu zapłonowego i dalej znika.
Jak narazie Gofer czeka na elektryka i sie zobaczy co i jak???
A Wy jak myślicie co sie mogło posypać???

(dla najlepszych nagroda w postaci "+"

)

olozwirski · Post autor: **olozwirski** » pt cze 02, 2006 13:25

Palec, kopulka

qln · Post autor: **qln** » pt cze 02, 2006 13:55

czujnik halla

Łyskacz · Post autor: **Łyskacz** » pt cze 02, 2006 14:48

czujnik halla

Drogi w naprawie/nowy bardzi poważne????Za co odpowiada ten czujnik?

[ Dodano: Pią Cze 02, 2006 15:39 ]
ale numer hehehehe

wujek mechanik powiedział ze troszke mi zaśniedziało kabelków i styków i dlatego nie miałem prądu na kablach WN:P
Dzięki wszystkim za zainteresowanie i pomoc

Mój Gofer zdechł pomocy [mk2]

Mój Gofer zdechł pomocy [mk2]

Kto jest online