Zrobiłem to ustrojstwo. Potrzeba:
-wtyczkę żeńską od radia do demontażu by uzyskać wsuwki (kupiłem w sklepie elektronicznym za 2zł taką z wąskimi pinami)
-wtyczki 1 x żeńska 1 pinowa i 2 x męska 1 pinowe o bolcach jak powyżej. Takie jak pałętają się w golfie pod bezpiecznikami.
Dostęp trudny ale:
- odpinamy skrzynkę przekaźników i wyjmujemy na ile można
- od strony kierownicy w połowie jej wysokości trzeba wyciągnąć w bok blokadę wtyczek
- wyciągamy od tyłu wtyczki K, L, H1
- we wtyczce L instalujemy wsuwki 2,3,4
- we wtyczce H1 instalujemy wsuwkę 7
- łączymy: L/3 z K/2, L/4 z K/3
- znajdujemy pod skrzynką biało brązowy kabel zakończony 1 pinowym gniazdem żeńskim nigdzie nie podłączonym, robimy wtyk męski, wpinamy i podłączamy to dalej do L/2 ew rozbrajamy to gniazdko i wnętrze wsadzamy zamiast pinu wtyczki L/2 (można sie upewnić miernikiem że to wyłącznik drzwiowy zwierający do masy przy otwartych drzwiach)
- na kolumnie kierownicy obok tablicy przekażników (dostęp nie różowy) jest kabel brązowo czerwony który można rozpiąć - w połowie jest złącze 1 pinowe. Wsadzamy w to miejsce przedłużkę z odczepem połączonym z H1/7 (tu łatwo się upewnić że to właściwy kabel - jego rozpinanie powinno wyłączać radio o ile mamy je wyłączane kluczykiem, jeśli nie mamy tego cuda w stacyjce to równie dobrze możemy H1/7 podłaczyć do plusa gdzieś za wyłącznikiem zapłonu).
- składamy wszystko do kupy, zakładamy przekaźnik 36
- tyle, cieszymy się że przy otwartych drzwiach i wyjętym kluczyku (lub wyłączonym zapłonie w wersji "b") auto sygnalizuje nam nie zgaszenie świateł.
L/3 oznacza 3 złącze we wtyczce L,
Reszta na rysunku:
http://www.jagiella.net/dirk/bilder/relaisplatte.jpg