Mam od kilku dni problem, strasznie cos brzeczy, piszczy ( taki metaliczny dzwiek ) . Najdonosniej brzeczy przy skrecaniu i przy niskich predkosciach, na luzie i gdy skrece kiere na maxa najbardziej. Zajrzalem pod maske i mysle, ze te odglosy wydobywaja sie z pompy wspomagania, nawet troche przecieka, alo to chyba wina zle zalozonej obejmy na przewod do wspomagania. Dziwny jest ze jade na wcisnietym sprzegle dzwiek ustaje.
Czy to na pewno pompa od wspomy? Jesli tak to czy to juz objawy konca zycia pompy, czy tylko wymiany np. lozyska, a moze wyminic plyn? Dajcie jakies wskazowki, moze ktos juz mial taki problem??
nieznośne brzęczenie - pompa wspomagania?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
W pompie są 2 łożyska. Jeżeli zużyło sie to od "tyłu" pompy to nie naprawisz. Ja tak mam. Tylne łozyskowanie to łożysko igiełkowe oraz bieżnia wałka pompy. Zużywa się bardziej wałek pompy. Ja u siebie wcisnąłem ok. 2 mm głębiej wałek na łożysku oporowym oraz wycisnałem o tyle samo mocowanie koła pasowego (żeby pasek równo chodził). Tym samym łożysko igiełkowe pracuje 2 mm na części niewyrobionej wałka pompy. Luz jest mniejszy i pompa ciszej chodzi. Nie wiem jak długo tak pociągnie (na razie zrobiłem ok. 1000 km), ale jak padnie to niestety wymiana pompy.
Ale jeżeli padło faktycznie to łożysko od "przodu" pompy to jest to łożysko 6203 z gumowym uszczelniaczem. Pompy wspomagania są niby nienaprawialne,więc w katalogach zwykle nie ma części zamiennych. Takie same łożysko jest do alternatorze VW. Cena ok. 7-12 zeta (12 w Intercars).
Ale jeżeli padło faktycznie to łożysko od "przodu" pompy to jest to łożysko 6203 z gumowym uszczelniaczem. Pompy wspomagania są niby nienaprawialne,więc w katalogach zwykle nie ma części zamiennych. Takie same łożysko jest do alternatorze VW. Cena ok. 7-12 zeta (12 w Intercars).
- szczeniak
- Mały gagatek
- Posty: 137
- Rejestracja: ndz kwie 23, 2006 16:38
- Lokalizacja: Malbork
- Kontakt:
dzieki za sugestie, przed chwila zdjalem pasek wieloklinowy i odpalilem bez niego ( bez wspomagania) i nic nie brzeczalo, ruszalem lekko kiera tez nic nie brzeczalo. Sprawdzilem tez poziom plynu wspomagania i ledwo koniec miarki jest mokry !!!, samoichod stal z godzine i zrobila sie lekka plama, takze uklad jest nieszczelny, moze to jest powodem piszczenia?? Jutro jade do mechaniora to dam znac, moze lozyska sie jeszcze nie zatarly...
[url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/164379.html][img]http://images.spritmonitor.de/164379.png[/img][/url]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 407 gości