Od jakiegoś czasu dzieje sie coś takiego że rano po przymrozkach auto odpali i zaczynam jechać i w pewnym momencie i nie zawsze obroty zaczynają wzrastać nawet do 4000 a jak docisne pedał gazu do szarpie i tak sie dzieje przez jakiś czas a potem wszystko wraca do normy 820 i wskazówka ani nie drgnie. A i jeszcze jedno ten objaw pojawia sie tylko na zimnym silniku a jak bym go zgasił gdy te gobroty są takie duże to niechce odpalić.
W zeszłym roku był odwrotny obiaw że silnik tracił obroty i po czyszczeniu przepustnicy wszystko sie uspokoiło. Tu już tez tak próbowałem ale nic nie dało.
Obroty wzrastaja i szarpie....
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Obroty wzrastaja i szarpie....
hmmm
- ale dzieje sie to tylko po przymrozkach
i druga sprawa to nie przechodziło by tak po 2minutach
- ale dzieje sie to tylko po przymrozkach
i druga sprawa to nie przechodziło by tak po 2minutach
Obroty wzrastaja i szarpie....
Może masz gdzies wilgoć i jak zamarznie to trzyma. Po 2 minutach jak się rozmrozi to puszcza.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości