pali i natychmiast gaśnie

pavilion · Post autor: **pavilion** » czw lut 24, 2011 15:54

golf III 1.8benzyna pali i natychmiast gaśnie jak dodam gazu przy odpalaniu to też gaśnie a zazwyczaj zapali za piątym razem albo więcej , świece niedwano wymieniane,kopułka, co to może być??? teraz w zime sie pogorszyło

lukasfenix · Post autor: **lukasfenix** » czw lut 24, 2011 16:53

Kolego, jeśli po odpaleniu gaśnie natychmiast bez reakcji na gaz, to problem leży w immobilizerze. Znajduje się on za konsolą, pod kierownicą. Jak włożysz rękę przez otwór od skrzynki bezpieczników to go wyczujesz. Kwadratowa skrzynka plastikowa.

Vagoviec · Post autor: **Vagoviec** » pt lut 25, 2011 00:41

pavilion pisze:golf III 1.8benzyna pali i natychmiast gaśnie jak dodam gazu przy odpalaniu to też gaśnie a zazwyczaj zapali za piątym razem albo więcej , świece niedwano wymieniane,kopułka, co to może być??? teraz w zime sie pogorszyło

Pompa paliwa i przekaźnik sprawdzone ? No i bezpiecznik 18 do tego

winek0 · Post autor: **winek0** » sob lut 26, 2011 20:47

podstawka pod wtrysk nie jest uszkodzona? Bo możliwe że łapie lewe powietrze

zmoka333 · Post autor: **zmoka333** » ndz lut 27, 2011 12:19

Mialem dokladnie taki sam problem ze swoim golfem 3 1,6 benzyna 55 kw silnik typ AEE, odpalal i zaraz gasl. Jesli mialem fart to udawalo mi sie go uruchomic za dwudziestym lub dalszym razem,przy mrozie bylo jeszcze gorzej, okazalo sie ze komputer nie zalacza ssania, wymienilem czujnik temperatury plynu chlodniczego i od razu lepiej tylko ze teraz obroty nie schodza ponizej 2000 nawet na rozgrzanym silniku.Prawdopodobnie musze zrobic adaptacje przepustnicy lub wymienic silniczek krokowy. Prosze o rade

jasieq89 · Post autor: **jasieq89** » ndz lut 27, 2011 15:21

u mnie 1.9 tdi 1z było to samo, odpalam gaśnie odpalam gaśnie i potem zaskakiwał z początku się tym nie przejmowałem aż do czasu jak nie odpalał po wielu próbach, przyczyną był przekaźnik od imo wiec radze go sprawdzić bo objawy wyglądają identycznie jak u mnie

CuleFCB · Post autor: **CuleFCB** » ndz lut 27, 2011 22:07

Kilka dni temu to samo działo mi się z moim MKII . Przyjechał kumpel,otworzył maskę i pobawił się z kostką,bo coś tam nie łączyła dobrze,i teraz jest już normalnie ale powiedział mi,żebym sobie ze szrotu nową załatwił