[mk2]Problem z hamulcami

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
tauka
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2270
Rejestracja: wt lip 26, 2005 11:29
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontakt:

[mk2]Problem z hamulcami

Post autor: tauka » pn maja 29, 2006 23:37

Dalej mam problem z hamulcami. Dzisiaj sobie jadę naciskam hamulec, a on mi prawie w podłogę wchodzi. Podpompowałem troszkę, zrobił się twardszy, więc jadę dalej po chwili znowu naciskam a on znowu w podłogę. Zdenerwowałem się strasznie, bo tak się działo cały czas. Pojechałem do kolesia troszkę postałem odpalam, jeżdzę po mieście i nic. Wszystko ustało. Ale cały czas od jakiegoś czasu mam taki problem, że tył bierze mi mocniej niż przód. Jak przy dużej pręckości nacisne mocno hamulec, to tył mi bierze i tak jak bym na ręcznym leciał i mnie obrca, a przód się nawet nie zablokuje. I do tego strasznie piszcza mi hamulce z tyłu, a z prawej strony słychac tak jakby metal po metalu tarł, jak się podgrzeją. Dodam, że jakieś 2000km temu miałem wymieniane okładziny z tyłu cylinderki, zmieniany płyn hamulcowy. Ma ktoś pojęcie co się dzieje z tymi hamulcami, bo już nie mam siły. Pompa się sypie, czy może serwo?? A może to coś jeszcze innego??


Obrazek

skuri
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 433
Rejestracja: ndz gru 05, 2004 01:11
Lokalizacja: Gdańsk-Uk

Post autor: skuri » pn maja 29, 2006 23:46

Zeszlej zimy zablokowala mi sie tylna szczeka i po paru dniach byla kompletnie zjechana.w MkII linka ręcznego "lubi" sie blokować-warto sprawdzić czy puszcza do konca.Pozatym z opisu wynika ze powietrze jest w ukladzie lub jedna sekcja pompy dziala nieprawidlowo(mozliwe ze dostal sie jakis paproch czy inny syf) i blokuje.Ciezko to niestety stwierdzi bez wyjecia zbiorniczka na plyt pozatym moze szwankowac zacisk na przodzie lubi sie blokowac.



Awatar użytkownika
tauka
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2270
Rejestracja: wt lip 26, 2005 11:29
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontakt:

Post autor: tauka » pn maja 29, 2006 23:51

Linki były wymieniane. Zacisi żeczywiście z przodu jakby nie odbijały-wyraźnie czuć, że lekko trą, Ale tył odbija idealnie, nie ma mozliwości, żeby obcierał, więc niemożliwe, żeby szczęki się zjechały w miesiąc.


Obrazek

Awatar użytkownika
Ryhoo
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 208
Rejestracja: śr cze 08, 2005 20:27
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Ryhoo » wt maja 30, 2006 00:15

na mój nos, jeśli płyn ci nigdzie nie ucieka to są dwie możliwości...
1. przepuszcza ci płyn między uszczelakmi na pierwszej sekcji, która odpowiada za przednie hamulce.
2. zapowietrzony masz układ skoro mówisz że jak podpomujesz to pedał twardnieje. może mechanik jak wymieniał ci płyn to nie dokręcił któregoś z odpowietrzników i powietrze z czasem zaczeło sie zasysyać do układu



Awatar użytkownika
tauka
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2270
Rejestracja: wt lip 26, 2005 11:29
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontakt:

Post autor: tauka » wt maja 30, 2006 00:22

2. zapowietrzony masz układ skoro mówisz że jak podpomujesz to pedał twardnieje. może mechanik jak wymieniał ci płyn to nie dokręcił któregoś z odpowietrzników i powietrze z czasem zaczeło sie zasysyać do układu
Niemożliwe, bo byłem potem jeszcze raz i odpowietrzaliśmy drugi raz. Wszystko było ok. Moze być tak jak muwisz, że pompa nie trzyma. Trza będzie to sprawdzić. A co z tym, że mi pedał wpadła w podłoge. Serwo??


Obrazek

Awatar użytkownika
Ryhoo
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 208
Rejestracja: śr cze 08, 2005 20:27
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Ryhoo » wt maja 30, 2006 00:26

a czy też ci wpada lekko pedał na wyłączonym silniku jak podeptasz?? czy twardnieje??



Awatar użytkownika
tauka
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2270
Rejestracja: wt lip 26, 2005 11:29
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontakt:

Post autor: tauka » wt maja 30, 2006 00:35

na wyłaczonym twardnieje. Ale jest jeszcze taka akcja że on na postoju twardnieje nawet jak go nie deptam a trochę postoi.


Obrazek

Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » wt maja 30, 2006 08:37

co do tego ze Ci tył mocniej bierze - sprawdzałeś korektor hamowania, w jakim jest stanie i czy cięgno sterujące nim nie jest urwane, korektor hamowania jest czesto zapomnianym elementan ukł. ham.


:-k ...

Awatar użytkownika
Ryhoo
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 208
Rejestracja: śr cze 08, 2005 20:27
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Ryhoo » wt maja 30, 2006 11:19

Proponuje jeszcze jedno rozwiązanie. odłączyć przewód z podciśnieniem do serwa i go zatkać (oczywiści serwo wtedy nie bedzie działać) wtedy hamulec bedzie twardy przy hamowaniu i jak sie okaże ze pedał nie wpada, a samochód hamuje bez problemu to bedzie oznaczać ze serwo padło... tylko miej na uwadze ze do hamowania bedziesz musiał troszke więcej siły przyłożyć nóżka niz normalinie - ale to chyba oczywiste.

P.S.Ale z takim przypadkiem uszkodzenia serwo nigdy sie nie spotkałem, najcześciej jak serwo "pada" to pedał twardnieje...chyba że tam jakiś zaworek upustowy sie uszkodził - maybe, maybe...

[ Dodano: Wto Maj 30, 2006 11:22 ]
P.S. chyba że za duże podciśnienie ci idzie do serwomechanizmu, ale nie wiem z czego mogłoby to wynikać... nic z dolotem nie kombinowałeś???



Awatar użytkownika
tauka
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2270
Rejestracja: wt lip 26, 2005 11:29
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontakt:

Post autor: tauka » wt maja 30, 2006 18:35

Ryhoo pisze:najcześciej jak serwo "pada" to pedał twardnieje
No i tak tez się stało. Pedał nie jest całkiem twardy, ale jest twardszu. A to że padał wpadł to pewnie wina pompy. Jutro chyba wymienie jedno i drugie :)


Obrazek

Awatar użytkownika
Ryhoo
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 208
Rejestracja: śr cze 08, 2005 20:27
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Ryhoo » wt maja 30, 2006 22:45

pisałeś że ci pedał wpada ... to mnie zmyliłeś, albo sie nie zrozumieliśmy ;)



Awatar użytkownika
tauka
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2270
Rejestracja: wt lip 26, 2005 11:29
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontakt:

Post autor: tauka » wt maja 30, 2006 23:43

Ryhoo, no tak pisałem. Bo mi wpadał w podłoge kilka razy. Ale teraz jest ok. Ale przez cały czas pedał jest twardy jak skała przy jego naduszeniu do pewnego poziomu. Wychodzi na to , że puściło i serwo i pompa :) A pozatym nawet jak auto stoi zgaszone to pedał po jakimś czasie twardnieje, więc ewidentnie wychodzi na serwo.

Bo ten wpadający pedał to mi się zdarzył wczoraj tak ze 4 razy, a dzisiaj już jest spokój.


Obrazek

Awatar użytkownika
Ryhoo
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 208
Rejestracja: śr cze 08, 2005 20:27
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Ryhoo » śr maja 31, 2006 00:06

to powodzenia w naprawie. jedno jasne. serwo "kaput". bynajmniej tak wynika z zachowania układu.
Pozdro.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 410 gości