czy to padła uszczelka ?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
czy to padła uszczelka ?
Witam, w zasadzie jestem prawie pewny diagnozy ale jakby koledzy potwierdzili to zawsze lepiej bo czeka mnie wydatek...
ostatnio jadę sobie i nagle przestało działać ogrzewanie. Sprawdziłem płyn, było mało, dolałem ponad litr (troszkę mi ucieka dziurawą chłodnicą więc się nie przejąłem), wszystko grało, tylko grzanie działało na wyższych obrotach a na wolnych nie. Pomyślałem- powietrze i odpowietrzyłem nagrzewnicę. Chwilę było dobrze, ale dwa dni później znowu jaja z grzaniem, patrzę.. znów mało płynu. Więc dolałem i odpaliłem, patrzę w zbiorniczek.. bąbelki... patrzę na bagnet i pod korek oleju.. -majonez (robię po 50 km dziennie więc raczej nie z krótkich dystansów).. wykręciłem świece- dwie środkowe całe czarne, reszta ok. Aha, auto dymi na biało czy zimne czy ciepłe, myślałem że to od gazu w zimie ale chyba jednak nie... Powiedzcie koledzy co o tym sądzicie ? , zastanawiam się również czy przy okazji uszczelki nie wymienić rozrządu (planowana wymiana za 20 tyś km.).
Pozdrawiam
ostatnio jadę sobie i nagle przestało działać ogrzewanie. Sprawdziłem płyn, było mało, dolałem ponad litr (troszkę mi ucieka dziurawą chłodnicą więc się nie przejąłem), wszystko grało, tylko grzanie działało na wyższych obrotach a na wolnych nie. Pomyślałem- powietrze i odpowietrzyłem nagrzewnicę. Chwilę było dobrze, ale dwa dni później znowu jaja z grzaniem, patrzę.. znów mało płynu. Więc dolałem i odpaliłem, patrzę w zbiorniczek.. bąbelki... patrzę na bagnet i pod korek oleju.. -majonez (robię po 50 km dziennie więc raczej nie z krótkich dystansów).. wykręciłem świece- dwie środkowe całe czarne, reszta ok. Aha, auto dymi na biało czy zimne czy ciepłe, myślałem że to od gazu w zimie ale chyba jednak nie... Powiedzcie koledzy co o tym sądzicie ? , zastanawiam się również czy przy okazji uszczelki nie wymienić rozrządu (planowana wymiana za 20 tyś km.).
Pozdrawiam
Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców - Colin McRae
czy to padła uszczelka ?
Niestety ale wszystkie objawy na to wskazują , z rozrządem bym poczekał , oczywiście jeśli Ty go robiłeś i jest dobrej jakości
- lukasfenix
- Gadatliwa bestia
- Posty: 648
- Rejestracja: sob sie 04, 2007 19:14
- Lokalizacja: Poznań
czy to padła uszczelka ?
Pierwsza oznaka niskiego poziomu płynu.mishabest pisze:tylko grzanie działało na wyższych obrotach a na wolnych nie
Typowe objawy walniętej uszczelki pod głowicą.mishabest pisze:Więc dolałem i odpaliłem, patrzę w zbiorniczek.. bąbelki... patrzę na bagnet i pod korek oleju.. -majonez
Po tym ciężko określić o tej porze roku, ale poprzednie objawy jednoznacznie wskazują na uszczelkę.mishabest pisze: Aha, auto dymi na biało czy zimne czy ciepłe
Zrób jeszcze tak: odpal samochód, podnieś maskę i sprawdź czy masz twarde węże.
W sumie 20tys to jeszcze trochę... Pewnie, że nie zaszkodzi- raczej zależy od budżetu.mishabest pisze:zastanawiam się również czy przy okazji uszczelki nie wymienić rozrządu (planowana wymiana za 20 tyś km.)
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
czy to padła uszczelka ?
nie mozna wykluczyc uszczelki pod głowicą, ale bąbelkowanie zaraz po dolaniu płynu to po prostu samoistne odpowietrzania i nic nie znaczy, jesli by bąblowało po jeździe przy zachowanym poziomie płyny to co innego. Ja tam byz zmienił cieknąca chłodnice ew korek a z resztą poczekał czy będą efekty czy nie..
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
czy to padła uszczelka ?
jak pochodzi chwilę to węże twarde, bąbelki sprawdzę jutro czy dalej lecą jak będzie widno, ale niepokoi mnie ta zapowietrzająca się nagrzewnica i ubytek płynu, wcześniej znikało tak koło 1/2 litra na miesiąc a teraz tyle mi znika w 2 dni. Wycieku większego nie zaobserwowałem, ale się przyjrzę dokładniej. Korek mam nowy na wszelki wypadek. No i martwią mnie te 2 okopcone świece.
Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców - Colin McRae
- lukasfenix
- Gadatliwa bestia
- Posty: 648
- Rejestracja: sob sie 04, 2007 19:14
- Lokalizacja: Poznań
czy to padła uszczelka ?
mishabest pisze:jak pochodzi chwilę to węże twarde,
I wszystko jasne- wymieniaj uszczelkę.mishabest pisze:Korek mam nowy na wszelki wypadek. No i martwią mnie te 2 okopcone świece.
czy to padła uszczelka ?
Więc panowie zajrzałem rano pod maskę, odpaliłem z otwartym korkiem i bąbelki leciały ale już mniej niż zaraz po dolaniu płynu. W drodze do pracy znowu zniknęło grzanie, sprawdziłem, płynu znów mało. Pooglądałem całość i znalazłem 2 wycieki , jeden przy króćcu a drugi z zaślepki w kolektorze dolotowym. Oba mikroskopijne więc chyba tyle płynu nie ucieka przez nie.. a wyciek na chłodnicy jakby się uspokoił, podłożyłem karton i nic nie nakapało. Przyjrzałem się dokładnie kopceniu, na ciepłym kopci mniej, ale kopci na biało i na lpg i na benzynie. Sprawdziłem również olej- nie przybyło, ale charakterystyczny osad nie znika, jest na korku i bagnecie. A co do tej twardości węży sprawdzałem jeszcze raz dziś i jest to dokładnie tak, że jak odpale to miękkie a po chwili dają się ugiąć tylko lekko. W sobotę jadę do znajomego mechanika, niech obejrzy i pomyśli co z tym fantem zrobić. A czy zmierzenie kompresji coś podpowie więcej ?
Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców - Colin McRae
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
czy to padła uszczelka ?
coś powie ale nie musi wyjaśnić. Usuń wycieki jeśli potrafisz sam. Na 90 procent to wystarczy. Mechanika zostaw na potem, jeśli pojedziesz teraz zdejmie głowicę na bank czy trzeba czy nie, żyje z tego.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
czy to padła uszczelka ?
dziś nagle auto zgasło, okazało sie że poziom płynu spadł, zapowietrzył się całkiem i zamarzł parownik. Kupiłem płyn na stacji, sprawdziłem wężyk przy króćcu i był niedrożny, udrożniłem, odpowietrzyło się ok i teraz ogrzewanie jest. Zrobiłem trasę 150 km ale już ciemno więc jutro zobaczę jak stan płynu, pousuwam wycieki, sprawdzę też jak osad spod korka bo mam wrażenie że po udrożnieniu węzyka dogrzewa się bardziej (wcześniej było koło 80 a teraz 90 stopni), pewnie to przez powietrze w okolicach czujnika. Ten zapchany wężyk tłumaczyłby również bąbelki w zbiorniczku- odpowietrzał się tamtędy. Jutro popracuję i napiszę o efektach.
Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców - Colin McRae
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
czy to padła uszczelka ?
Uszczelnisz co trzeba i po problemie, nic się z uszczelką nie dzieje z jak się to mówi prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
czy to padła uszczelka ?
witam ponownie. Pouszczelniałem wszystko z wyjątkiem zaślepki w kolektorze bo nie mogłem dostać. Zalałem układ, odpowietrzył się ładnie, jutro trasa 150 km do domu i się okaże czy wszystko gra.
Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców - Colin McRae
czy to padła uszczelka ?
niestety, pod koniec trasy koniec ogrzewania, zeżarło płynu w cholerę, majonez znowu pod korkiem, niestety ale czeka mnie warsztat i ta nieszczęsna uszczelka... jutro odstawię auto i dam znać o efektach. Ile taka usługa może kosztować? bo nie mam w okolicy znajomego warsztatu więc żeby nie chcieli mnie naciągnąć...
Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców - Colin McRae
czy to padła uszczelka ?
zastanawiam się jeszcze nad tym brokiem (zaślepką) w kolektorze czy czasem tamtędy płyn nie ucieka, ale jest ledwo trochę mokry, a płynu przez te 150 km uciekło jakieś 0.7 litra.. no i ten osad w oleju i kopcenie na biało.. ale oleju nie przybywa i na bagnecie osadu nie zauważyłem, już sam nie wiem co o tym myśleć...
Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców - Colin McRae
czy to padła uszczelka ?
Powiem szczerze że jestem zaskoczony, w mojej okolicy powiedzieli mi że z uszczelką zamkną się w... 1000 zł , jutro auto jedzie w inne okolice do znajomego, niestety z racji innych wydatków troszkę postoi więc czy uszczelka załatwiła sprawę napiszę za czas jakiś.
Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców - Colin McRae
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości