[SCIROCCO MKII] GTX 16V "pałer na Hajłeju"

herbiasty · Post autor: **herbiasty** » ndz lut 20, 2011 20:56

Dziekuje

Dzis, tak dzis.. wrzucilem na szybko wydech do auta.. jest jeszcze troche do poprawy ale musialem uruchomic samochod.
Po kolei..
Okazało sie ze ori wydech w sroczce to tez jest nierdzewka (kiedys robili dobre auta) wiec posluzyl on na dawce na zrobienie nowych portek.
Co do samego wydechu pieknie ladnie bylo z rura 60,3mm, ladnie wszystko wyszło jak ori idealnie

Gorzej sie zaczęło przy portkach, malo miejsca,brak wzorca i rzezba, rzezba i jeszcze raz rzezba, stare ni mogly posluzyc za wzor bo raz ze bily w podloge, dwa to byly za krotkie..
Wszystko obspawane tigiem poza wlasnie portkami ktore fakt byly spawane drutem nierdzewnym ale migomatem w oslonie CO2... Bedzie trzeba kiedys zrobic new ja te zgnija..

Co do wrazen, narazie nic nie moge powiedziec..
raz ze mokro i totalny brak tarkcji, a dwa ze lambda i komp musi sie przyzwyczaic do nowych warunkow..
Jedno moge powiedziec, poprzedni wydech byl glosny, teraz drze sie jak rasowa A grupa :ała: to jest poprostu masakra!!!
na luzie jest zosnie ale powyzej 3k obr/min urywa glowe.

Co do poprawiania to troche jest, bo trzeba pod autem zrobic nowy jeden wieszak zeby zlaczki elastycznej nie rozdarlo, obciac nowe koncowki wydechu bo sa tez nowe z nierdzewki 50mm i przed koncowym tlumikiem dac nowa zlaczke bo jedna dokupilem zbyt mala i warczy jak stary pies.

Tutaj fotki:
stare portki i kawalek "rorki" ktora kiedys wstawilem zamiast kata, srednica wewnetrzna 36mm!!!

porownanie nowa rurka a stara

juz po spawaniu

i nowe prtki rzezba mocna i na zewnatrz mocno zalane ale nawwazniejsze jak wygladaja wewnatrz

wszystkie spawy wewnatrz objechane takim dremlem z kozncowka z papieru sciernego

fotek nie ma bo juz mi sie rekawic nie chcialo sciagac.. i na aucie taz nie ma po skaldane na zewnatrz a pozniej juz chcialem tylko odpalic..

aha!! najwaniejsze jest to ze nic nie puka nie stuka i nie drzy

i foto nowej dwururki..
jeszcze trzeba ladnie obicac i oszlifowac bo narazie wyglada gorzej jak stare

jakies uwagi mile widziane

Pojutrze jade do tapicera po odnowiony fotel kierowcy i na dniach dotrze pare gratow do zakonczenia wnetrza

herbiasty · Post autor: **herbiasty** » ndz lut 20, 2011 22:36

i taki na szybko jeszcze..
slychac na jalowych lekkie przedmuchy na tej zlaczce co pisalem ze do wymiany..
w sporej odleglosci od auta jest glosno..
za telefonem garaz otwary i lekkie echo jest.
wiecej filmikow nie bedzie bo nienawidze tak katowac auta. :/

" onclick="window.open(this.href);return false; 1
" onclick="window.open(this.href);return false; 2

jak widac jest "trochę" głośno jak dla mnie za bardzo.. ale trzeba uszczelnic na tej zlaczce

majekMK2 · Post autor: **majekMK2** » ndz lut 20, 2011 22:52

no wydech pieknie zrobiony

herbiasty · Post autor: **herbiasty** » pn lut 21, 2011 17:36

dzieki
jutro bede cos pewnie dlubal jeszcze z wydechem alby cicho bylo

herbiasty · Post autor: **herbiasty** » śr lut 23, 2011 21:47

No juz nie jest głośno, wydech został uszczelniony, koncowki obciete i oszlifowane

Teraz jestem zadowolony

dzwiek jest po nagrzaniu tlumika taki fajny metaliczny jak w V-ce i dosc cichy, po przekroczneiu 3k obr/min czuc ze silnik ma jak oddychac i slychac

Ogolnie to moment jakby sie minimalnie wyzej przeniosl o 500obr ale zdecydowanie wzrosl.. zobaczymy jak sucho bedzie

" onclick="window.open(this.href);return false;

Dotarły tjuningowe wskaźniki i nowe wieszaki na wydech

zamontowalem to zamiast popielniczki,
troche kijowo pomalowalem czarnym matem ramki i dlatego wygladaja jak z d***
ale chrom mnie draznil..

nakleilem tez zolta folie aby swiecily na zielono..
Wiem ze najtansze co moze byc ale nie zalezy mi na super dokladnych wskazaniach tylko mniej wiecej aby miec kontrole.
Cisnienie oleju z reszta niedawno mialem mierzone i przy 72*C oleju mialem 2,5bar a wskaznik pokazuje jakies 2,3 na jalowych wiec git

tylko podcisnienie, -0,43bar na jalowych.

Odebralem tez fotel od tapicera

cala kanpe zuzyl aby ten naprawic i dorobil nowe gabki

tylko w jednym miejscu cos sie slabo naciaga material

ale moze sie rozejdzie samo..

mrowkazw · Post autor: **mrowkazw** » śr lut 23, 2011 22:02

dajesz czadu

Matijas · Post autor: **Matijas** » śr lut 23, 2011 22:40

Fajnie się dzieje, a z wydechem to mi smaku narobiłeś, już nie mogę się doczekać kiedy u siebie zrobię.

Wrzuciłeś jakiś tłumik środkowy?? czy całkowity przelot jest?

herbiasty · Post autor: **herbiasty** » śr lut 23, 2011 23:12

wszystko jest w temacie

jest 2 tlumiki

KrzychuGT · Post autor: **KrzychuGT** » sob lut 26, 2011 19:32

dobra pierdziawka...

Post autor: **Stalu** » sob lut 26, 2011 20:21

herbiasty pisze:troche kijowo pomalowalem czarnym matem ramki i dlatego wygladaja jak z d***
ale chrom mnie draznil..

A srebrne radio cię nie drażni, bo to dopiero wygląda jak z dupy

herbiasty · Post autor: **herbiasty** » wt mar 01, 2011 21:11

dzis wstałem z zamiarem poprawienia ustawienie tlumika koncowego.... jednak mimo mrozu pogoda była tak piękna, ze sie rozpędziłem i:
- wkreciłem rollbar na miejsce
- zamontowalem pasy szelkowe
- podciagnalem elektryke do szelek
- wyciągnalem tumik troche na zewnatrz.
- przykleilem emblemat 16V (mi sie podoba innym nie musi!

)
Dobrze, ze zostawiłem sobie seryjne pasy, bo w zimie w kurtce codziennie kilka razy zapinac sie rozpinac w szelkach to masakra

BTW. misialem sobie zalozyc jedno kolo bo bym umarl.. tyle czasu juz leza ze prawie mi sie znudzily ;P

herbiasty · Post autor: **herbiasty** » wt mar 01, 2011 21:35

To juz ostateczny wyglad i brzmienie wydechu, tak zostaje

lekka przygazowka bo olej mial tylko 52*C
" onclick="window.open(this.href);return false;

herbiasty · Post autor: **herbiasty** » śr mar 09, 2011 22:58

przepolerowalem mechanicznie lakier i takie drobiazgi zakupilem ostatnio:
- Olej Valvo 5W-50
- stozek Simota bo stary poszedl w smietnik
- tasma szmaciana do zrobienia porzadkow pod maska
- pelna uszczelka z SDI
- filtr mann

Zabralem sie tez dzis za zrobienie plykiej miski olejowej.. zaczelo sie ladnie ...
Sciagnalem miske, zlalem stary olej i zaczelo sie mierzenie odleglosci i wysokosci..

Pozniej po spasowaniu wszystkiego zaczelo sie krojenie..
Miska skrocona o 2cm a smok o 15mm, wszystko w granicach normy min-Max na szpadelku bo wynisi 2cm.

Nastepnie spawanie, zamocowanie oslony z blachy 3mm i zakladanie gotowego... i tu zaczely sie schody :/

Olazalo sie, ze po skroceniu miski pompa sie nie miesci, tego nie bralem pod uwage wiec znowu krojenie i robienie miejsca na pompe...

I to dopiero pojawily sie jaja i wszystko poszlo w piz***...
Nie dosc ze ciezko bylo to pospawac i smarki wyszly,
To miejsce na pompe bylo spawane z nieprzykrecona miska i wykrzywila sie flansza..
Myslalem, ze moze dociagne to srubami i 2 szpilki zostaly w bloku :/
Wku*wilem sie i zalozylem ori smoka i miske, w nerwach zapomnialem zalozyc lapacz fali :/ I skroilem sie po skreceniu...
Jednak nie poddam sie i kupuje kolejna miske i przespawam flanasze jeszcze raz na bloku na to co juz jest przerobione..

Ogolnie stary olej po 8kkm byl dosc czarny juz, teraz jak miske bede znow sciagal to polowa srub bedzie miala poukrecane lby i trzeba te 2 wykrecic z bloku :/
Jeszcze jak na zlosc wyrwalem rejestracje z przodu ..
Dobrze ze auto jezdzi bo nie mial bym czym jutro do pracy jechac,,
Masakra.

POOREK · Post autor: **POOREK** » śr mar 09, 2011 23:57

jak dwie rzeczy pod rząd nie wychodzi to znaczy że zaraz popsuje się trzecia a zaraz po niej czwarta

tak to już bywa

do czego to doszło żeby michę rzeźbić żeby można było nisko bez problemu

jestem pełen podziwu

Kto jest online