Od razu chcciałbym z góry przeprosic za moje pyatenie które nie dotyczy VW tylko Toyoty.
od jakiegoś czasu miałem sporadyczne problemy z odpaleniem samochodu-musiałem pare razy dwa-lub trzy przekręcic kluczyk aby samochód odpalił-(gdy przekręcałem kluczyk to słychać było tylko jakieś pyknięcie)-chcociaż w wieksdzości palił za pierwszym razem.Wczoraj nie domknąłem bagażnika i przez jakies 8 godz paliła mi sie żarówka-później nie mogłem odpalić-jedynie poszło na popych(nie miałem innego wyboru).Po przejechaniu ok 20 km-samochód wmiare pali ale i tak nie za pierwszym razem(chociaż czasmi i da rade za pierwszym).Związku z tym mam takie pytanie co to moze być-akumulator,stacyjka,a moze coś innego???.Akumulator ładowałem całą noc ale to i tak nie pomogło,klemy wyglądają ok, moze to styki w stacyjce??
Problem z odpaleniem
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- MichalMys1
- Mały gagatek
- Posty: 128
- Rejestracja: śr lip 06, 2005 21:16
- Lokalizacja: Świdnik
pyknieęcie to nic innego jak wyłączenie wtrysku czyli pompa podała paliwo o odpowiednim ciśnieniu i wyłączył się przygotowanie mieszanki do dpalenia akumaulator jak siąądzie owszem jest pyknięcie ale i kontrolki przygasną ale po tym co ztwierdzam po tym opisie to może przewód sterujący na rozruszniku jest luzny i nie zawsze styka
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 213 gości