myślę ze w Astrze 100 koni a u mnie 90 masa podoba wiec nie bylo źle ale potem rozmowa na Cb ( przeszliśmy na kanał 24 ) i gadaliśmy sobie pani miała auto na gaz ale w czasie wyścigu/kill miała bezynkę i mów do mnie co mam za motorek mówie klekota a ona i tak dobrze Ci się zwija jak na diesla a ja hmm no jakoś jeszcze daje rady koleżanka jechała zemna aż do zjazdu na 925 pogadaliśmy trochę a przy okazji prawie każdy był łykany przez nas czasami nawet 160-170 mielismy na licznikach, rispekto dla koleżanki a zarazem bezpiecznej jazdy bo umiała dobrze jeździć Killa zakończony raczej remisem choć w górnych barierach prędkości raczej by mi odchodziła
dużo może być przyczyn nie zawsze on musi być słaby ostatnio pisałem też ze remis był z AFN a4 w kombi quattro 
to ten AFN też słaby był na mnie? albo już silnik kaput ?
Nie podważam twojego killa, ale powątpiewam w zdrowie furmanki z którą się scierałeś, LPG to LPG, jak jest długo zatrute auto to nawet zmiana na benzyne zbyt dużo nie da 
oby więcej takich. Ja ostatnio porobiłem Omegę B ze świateł nie wiem jaki miała motor, ale koleżka chciał być szybszy, ale mu nie wyszło 
)))
