[mk2 PN] które kolumny pasują do mojego bolida?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Agamek12
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 863
Rejestracja: wt sie 24, 2004 08:53
Lokalizacja: Radzymin / Warszawa

[mk2 PN] które kolumny pasują do mojego bolida?

Post autor: Agamek12 » pt maja 26, 2006 10:40

Witam,

Które kolumny pasować będą do mojego bolida (mk2, silnik PN, 5 drzwi, sierpień 1990, rok modelowy 1991):
http://www.allegro.pl/item104933003_amo ... przod.html
http://www.allegro.pl/item106080314_amo ... przod.html

No i co sądzicie o tych kolumnach? Są tanie, to fakt, ale czy to musi oznaczać, ze są do niczego? Nie spodziewam się wytrzymałości takiej jak Monroe, ale moze na jakieś 15.000 km starczą? (a wiem z doswiadczenia, że tanie czasem jest lepsze niż drogie - w sumie przy tych amorkach nie płaci się za znaczek).
Moje amorki mają tylko 60% skuteczności, więc czas na zmianę.


Dawno temu był Golf mk2, potem cośtamcośtam, a teraz:
Ford S-max mk2 i Nissan Qashqai J10.

Awatar użytkownika
Skandahl
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 83
Rejestracja: wt maja 16, 2006 14:10
Lokalizacja: Wwa
Kontakt:

Re: [mk2 PN] które kolumny pasują do mojego bolida?

Post autor: Skandahl » pt maja 26, 2006 10:57

Agamek12 pisze:Witam,

Które kolumny pasować będą do mojego bolida (mk2, silnik PN, 5 drzwi, sierpień 1990, rok modelowy 1991):
http://www.allegro.pl/item104933003_amo ... przod.html
http://www.allegro.pl/item106080314_amo ... przod.html

No i co sądzicie o tych kolumnach? Są tanie, to fakt, ale czy to musi oznaczać, ze są do niczego? Nie spodziewam się wytrzymałości takiej jak Monroe, ale moze na jakieś 15.000 km starczą? (a wiem z doswiadczenia, że tanie czasem jest lepsze niż drogie - w sumie przy tych amorkach nie płaci się za znaczek).
Moje amorki mają tylko 60% skuteczności, więc czas na zmianę.
Coś za tanio. Ale jak zależy Ci na kasie to kupuj.
Ja bym nie ryzykował.
Nie to żebym się ogłaszał :)


http://www.zmilosciserc.pl/dss.php

shibby
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 175
Rejestracja: wt wrz 13, 2005 13:49
Lokalizacja: B3dzin
Kontakt:

Post autor: shibby » pt maja 26, 2006 11:15

moim zdaniem 60% to jeszcze pojezdzisz i to sporo...

[ Dodano: Pią Maj 26, 2006 11:16 ]
jak bedzie 40 % to wymien i lepiej zbieraj kase juz dzis na lepsze bo te to raczej dlugo Ci nie wytrzymaja ;)


[img]http://images13.fotosik.pl/26/10e53d014d7e7f26.jpg[/img]

Awatar użytkownika
Agamek12
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 863
Rejestracja: wt sie 24, 2004 08:53
Lokalizacja: Radzymin / Warszawa

Re: [mk2 PN] które kolumny pasują do mojego bolida?

Post autor: Agamek12 » pt maja 26, 2006 11:31

Skandahl pisze:
Agamek12 pisze:Witam,

Które kolumny pasować będą do mojego bolida (mk2, silnik PN, 5 drzwi, sierpień 1990, rok modelowy 1991):
http://www.allegro.pl/item104933003_amo ... przod.html
http://www.allegro.pl/item106080314_amo ... przod.html

No i co sądzicie o tych kolumnach? Są tanie, to fakt, ale czy to musi oznaczać, ze są do niczego? Nie spodziewam się wytrzymałości takiej jak Monroe, ale moze na jakieś 15.000 km starczą? (a wiem z doswiadczenia, że tanie czasem jest lepsze niż drogie - w sumie przy tych amorkach nie płaci się za znaczek).
Moje amorki mają tylko 60% skuteczności, więc czas na zmianę.
Coś za tanio. Ale jak zależy Ci na kasie to kupuj.
Ja bym nie ryzykował.
Nie to żebym się ogłaszał :)
Ale tu nie można patrzeć tylko przez pryzmat kasy: trzeba pamiętac o tym, ze na cenę składa się towar i "znaczek". Pracuję jako inżynier przygotowania produkcji i wiem, że niektóre materiały ten stosunek mają 50/50. I tu widać, że towar 2xdroższy jest identyczny z tym tańszym.


Dawno temu był Golf mk2, potem cośtamcośtam, a teraz:
Ford S-max mk2 i Nissan Qashqai J10.

Awatar użytkownika
ppoll27
Forum Master
Forum Master
Posty: 1269
Rejestracja: ndz sty 08, 2006 21:17
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ppoll27 » pt maja 26, 2006 12:07

No jesli uwazasz ze przedni amorek za 55 pln bedzie identyczny z takim za 140 pln no to kupuj smialo, podobnie jesli punktem odniesienia jest Monroe lub to ze powinien wytrzymac 15000 km - to jest przeciez tylko rok jazdy (i to nie zbyt czestej) - to mozesz je brac w ciemno.
Powiem jeszcze: Monroe w Jettce 1,6 nie wytrzymal pelnego roku - tylne padly (ponizej 60%) juz po 12 tys km, wiec rzeczywiscie na 15 tys mozna liczyc. I to nie jest bynajmniej kwestia "polskich drog". Zorientuj sie tez jak to jest z ta gwarancja bo z tego co wiem to np ewentualne wymiana u dystrybutora KAYABA jesli tylko masz pieczatke mechanika ktory to zakladal to zaden problem - czyli ta gwarancja jest realna a nie wirtualna.
Biorac pod uwage role przednich amorkow w przednionapedowce to wydaje mi sie ze warto sie zastanowic :bigok:


TDPower

Awatar użytkownika
Agamek12
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 863
Rejestracja: wt sie 24, 2004 08:53
Lokalizacja: Radzymin / Warszawa

Post autor: Agamek12 » pt maja 26, 2006 13:00

ppoll27 pisze:No jesli uwazasz ze przedni amorek za 55 pln bedzie identyczny z takim za 140 pln no to kupuj smialo, podobnie jesli punktem odniesienia jest Monroe lub to ze powinien wytrzymac 15000 km - to jest przeciez tylko rok jazdy (i to nie zbyt czestej) - to mozesz je brac w ciemno.
Powiem jeszcze: Monroe w Jettce 1,6 nie wytrzymal pelnego roku - tylne padly (ponizej 60%) juz po 12 tys km, wiec rzeczywiscie na 15 tys mozna liczyc. I to nie jest bynajmniej kwestia "polskich drog". Zorientuj sie tez jak to jest z ta gwarancja bo z tego co wiem to np ewentualne wymiana u dystrybutora KAYABA jesli tylko masz pieczatke mechanika ktory to zakladal to zaden problem - czyli ta gwarancja jest realna a nie wirtualna.
Biorac pod uwage role przednich amorkow w przednionapedowce to wydaje mi sie ze warto sie zastanowic :bigok:
Chętnie posłuchałbym opinii użytkowników tego towaru, oni wiedzą najlepiej. A przy okazji: mój ojciec ma od nowości oryginalne amortyzatory w Polonezie. Obecny przebieg auta to 130.000 km, a wczoraj na badaniu amorków w Norauto wyszło mu ponad 60% skuteczności. A ma zamontowane jakieś tanie polskie elementy!!! To chyba świadczy o tym, ze tanie też może się sprawdzić.


Dawno temu był Golf mk2, potem cośtamcośtam, a teraz:
Ford S-max mk2 i Nissan Qashqai J10.

Awatar użytkownika
daaroo
Forum Master
Forum Master
Posty: 1784
Rejestracja: ndz paź 24, 2004 01:33
Lokalizacja: Skarzysko/Krakow
Kontakt:

Post autor: daaroo » sob maja 27, 2006 00:05

Agamek12 pisze:ppoll27 napisał/a:
No jesli uwazasz ze przedni amorek za 55 pln bedzie identyczny z takim za 140 pln no to kupuj smialo, podobnie jesli punktem odniesienia jest Monroe lub to ze powinien wytrzymac 15000 km - to jest przeciez tylko rok jazdy (i to nie zbyt czestej) - to mozesz je brac w ciemno.
Powiem jeszcze: Monroe w Jettce 1,6 nie wytrzymal pelnego roku - tylne padly (ponizej 60%) juz po 12 tys km, wiec rzeczywiscie na 15 tys mozna liczyc. I to nie jest bynajmniej kwestia "polskich drog". Zorientuj sie tez jak to jest z ta gwarancja bo z tego co wiem to np ewentualne wymiana u dystrybutora KAYABA jesli tylko masz pieczatke mechanika ktory to zakladal to zaden problem - czyli ta gwarancja jest realna a nie wirtualna.
Biorac pod uwage role przednich amorkow w przednionapedowce to wydaje mi sie ze warto sie zastanowic :bigok:


Chętnie posłuchałbym opinii użytkowników tego towaru, oni wiedzą najlepiej. A przy okazji: mój ojciec ma od nowości oryginalne amortyzatory w Polonezie. Obecny przebieg auta to 130.000 km, a wczoraj na badaniu amorków w Norauto wyszło mu ponad 60% skuteczności. A ma zamontowane jakieś tanie polskie elementy!!! To chyba świadczy o tym, ze tanie też może się sprawdzić.

W polenezie pewnie ma amortyzatory zakladane na pierwszy montaz z Krosna, obecnie deplphi

co do amorkow na pierwszej jak i drugiej aukcji sa identyczne,



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 66 gości