[mk2]Problem z samochodem
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[mk2]Problem z samochodem
Witam.
Mój Golf 2 o pojemności 1576 benzyna , jest słaby jak kisiel , śmiesznie furczy ,nie ma przyspieszenia i dławi sie jak dodaję szybciej gazu. Do tego zaczęła sie zapalac na rozgrzanym silniku kontrolka oleju,czemu towarzyszy brzęczenie dobiegające z tablicy rozdzielczej. W silniku wymienili mi wszystkie uszczelki, panewki,szklanki.
Prosze o pomoc
Mój Golf 2 o pojemności 1576 benzyna , jest słaby jak kisiel , śmiesznie furczy ,nie ma przyspieszenia i dławi sie jak dodaję szybciej gazu. Do tego zaczęła sie zapalac na rozgrzanym silniku kontrolka oleju,czemu towarzyszy brzęczenie dobiegające z tablicy rozdzielczej. W silniku wymienili mi wszystkie uszczelki, panewki,szklanki.
Prosze o pomoc
Ostatnio zmieniony śr maja 24, 2006 11:32 przez kaczyniak, łącznie zmieniany 2 razy.
a moze ci h...wo remont zrobili?zmien czujnik cisnienia oleju chyba ten na filtrze oleju on jest zwierny po zapaleniu i powinno ci brzeczenie ustapic(wez odepnij wsowke i dotknij silnika powinno przestac).ja bym zmierzyl cisnienie na tlokach potem szukal dalej.to ze po remoncie to podejzane ze tak sie dzieje.
-
- Nowicjusz
- Posty: 45
- Rejestracja: śr maja 17, 2006 17:28
- Lokalizacja: Wielun
- Kontakt:
Wymiama samych panewk daje tylko krutkotrwaly efekt.Kontrolka zapala sie wtedy gdy spada cisnienie oleju.Wal bez szifu ma rysy(moga nie byc widoczne golym okiem)po zalozeniu nowych panewek to tylko kwestia czasu i sie wyrobia.Przez co moze spadac cisnienie oleju.Czy ktos miezyl wogule cisnienie sprezania?Co bylo powodem wymiany panewek i szklanek,bo nie zabardzo rozumiem kto tozdiagnozowal?Jaki jest przebieg RZECZYWISTYkaczyniak pisze:zaczęła sie zapalac na rozgrzanym silniku kontrolka oleju
A jakie powinno byc ciśnienie. Niby mierzyl i jest od 10.4-11.3 na tlokach. Szklanki byly dobite,a jeden zawór stukal. Byc może te panewy to byl jego bład i brak wiedzy,ze wymienil. Z czujnikiem poprobuję. Jednak jeżeli jest ciśnienie to czemu jest taki słaby i dziwniefurczy? .Twierdza,że może kolektor ssący jest uszkodzony ,lub jego uszczelka i ciągnie lewe powietrze. Ja już jednak mam dosyć tych teorii. Jak go kupilem od kumpla rok temu to na biegu rwal trawe ,a teraz jak przyłożyli łapy to kicha. Rzeczywisty przebieg według ksiązki to 162 tys . Dziękuje
Wogóle to auto ma dziwne humory. Po odpaleniu musze chwile potrzymac gaz, bo zgaśnie. Jak się rozgrzeje jest OK. Czasami ,nawet przy rozgrzanym silniku, na wolnych obrotach odbija mu i silnikiem rzuca jakby nie palil jakiś gar. Pózniej znowu jest gut. Podobne objawy ma podczas równej jazdy . Nie ciągnie ,a póżniej dostaje większego kopa. Czy może to być spowodowane tym,że załóżmy jest uszkodzona uszczelka kolektora ssącego,albo sam kolektor i łapie lewe powietrze? Może od wężykow przy gazniku.Niektóre sa już popękane.
witam. dzisiaj bylem u mechanika wymieniac szklanki i jest ok. oprocz tego ze wlasnie od teraz mam to samo co kaczyniak, auto w miare rowno pracuje ale gdy chce mu depnoc to sie tak jak by dlawil i zachwile dostaje kopa wiem ze mam troche juz gume pod gaznikeim popekana z jednej strony czy moze to byc wlasnie tym spowodowane wczesniej bylo dobrze ale po zdjeciu filtra powietsza i zalozeniu go spowrotem tak wlasnie zaczelo sie dziac autko 1.6 benzyna 2EE pomozcie czy to wina tej gumy pozdrowka
Miałem takie objawy jak zajeździlem swojego PF-a....cisnienie spadało gdyz smok był pekniety i czujnik tez brzęczał....a jeżeli panewki masz zrobione bez szlifu wału to zadługo tym nie pojeździsz kiedys ten bład zostła popełniony w silniku PF panewki sie przegrzały i poobracały....taki był finał
ale owszem silnik ciagnac lewe powietrze takze dławi sie i wariuje taki przypadek widziałm w astrze na mono...
ale owszem silnik ciagnac lewe powietrze takze dławi sie i wariuje taki przypadek widziałm w astrze na mono...
-
- Nowicjusz
- Posty: 45
- Rejestracja: śr maja 17, 2006 17:28
- Lokalizacja: Wielun
- Kontakt:
100%racji.Co to za laiki zakladaja stare uszczelki?To jest zaj****** prowizora.Dobrze ze on wogule chce pracowac.Jaka kolwiek nieszczelnosc w kolektorze ssacym powoduje ze stosunek paliwa do powietrza zapodany w gazniku ulega zmianie(mieszanka sie robi ubozsza i kicha,bo na powietrz to on raczej chodzl nie bedzie)Polgero VsV pisze:a jeżeli panewki masz zrobione bez szlifu wału to zadługo tym nie pojeździsz kiedys ten bład zostła popełniony w silniku PF panewki sie przegrzały i p oobracały....taki był finał
Dzięki bardzo. A co z tym brzęczeniem podczas migania kontrolki oleju . Wypinałem czujkę na dolnym dolnym czujniku oleju i dalej brzęczy. Czy to wogóle możliwe,że po wymianie panewek na wale głownym,już się coś tam wyrobiło ? Po wymianie zrobiłem dosłownie 50 km. Panewy wymienił mi przy okazji innej roboty,ale wcześniej ,przed wymiana,nigdy nawet nie zapaliła mi sie kontrolka oleju . Mimo,że jeżdziłem nim sporo .Nawet 500 km dziennie. Nie wiem po co wymieniał. Faktycznie były przytarte jak je wyjał. Nowe włożył na pewno ,oryginalne. Wał był mierzony i dokładnie ogładany. Nie wyglądał nic na wyjechany.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 240 gości