Za dużo oleju
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 10
- Rejestracja: czw sty 06, 2011 12:44
Za dużo oleju
Wiatm wszystkich forumowiczów.
Wymienialem ostatnio w moim VW Lupo 1.4 16V rozrzad i olej (magnatec polsyntetyk 10w40). Mechanik nie pozalowal oleju i wlal go troche za duzo (ok 1cm ponad max) - niestety stwierdzilem to pare dni po tym jak odebralem od niego auto. Pomyslalem sobie ze skoro producenci umiescili na bagnecie podzialke informujaca o ilosci oleju, to na pewno nalezy przestrzegac ilosci zalnego oleju, a nie trzymac sie zasady im wiecej tym lepiej. Postanowilem olej odessac, ale niestety nie zdazylem. Zanim zdazylem kupic strzykawke i wezyk (nie mam niestety kanalu zeby upuscic olej bezposrednio z miski) auto podczas jazdy stanelo na srodku drogi. Zatrzymanie poprzedzone bylo zapaleniem sie kontrolki oleju i piknieciem komputera. Probowalem odpalic jeszczze raz. Rozrusznik krecil ale auto nie odpalilo. Sprawdzilem olej i bagnet byl mokry. Przyjechal wiec moj kolega i wzielismy auto na hol. Wiem ze nie wolno tego robic, ale podczas holowania raz sprobowalem odpalic auto na tzw. "pych" - w pewnym momencie wrzucilem po prostu trojke, ale auto nie zaskoczylo. Po odholowaniu samochodu do mechanika, moj "magik" u ktorego wymienialem rozrzad i olej, rozkrecil silnik i powiedzial mi ze jakis walek (chyba posredni) w malej glowiczce jest zblokowany i ze zerwalo gdzies klina. Powiedzial rowniez ze na cylindrach sa slady odbityh zaworow (nie powiedzial czy wszystkich) Nie wiedzial rowniez co moglo spowodowac takie skutki. Powiedzial ze pierwszys raz widzi cos takiego. Wydaje mi sie wiec ze facet cos kreci (bo wiadomo ze jezeli zmascil gdzies robote to nie przyzna sie do bledu).
Pyatam wiec co moglo byc przyczyna takich uszkodzen silnika:
1) czy byla to zbyt duza ilosc oleju i cisnienie spowodowalo takie uszkodzenia?
2) czy zle zalozyl po prostu pasek rozrzadu (raz mowil ze pasek jest caly innym razem jak dzwonilem do niego ze potargany); wiem ze pasek tez mogl byc moze wadliwy
3) czy moze zamarzla odma (czesta przypadlosc w tym aucie); zdarzylo mi sie to pare razy; raz objawy byly dokladnie takie same jak teraz (podczas jazdy zapalila sie kontrolka oleju i piknal komputer; zatrzymalem sie wyciagnalem bagnet i olej wywalilo mi przez rurke od bagnetu) drugi raz olej wywalilo po prostu spod miski
4) jezeli nie to wszystko co wymienilem to co moglo byc ewentualna przyczyna takiego stanu rzeczy
w serwisie VW powiedzieli mi ze zbyt duza ilosc oleju nie byla raczej przyczyna tak powaznych uszkodzen
Martwie sie wiec bo wiem ze naprawa nie bedzie tania.
Jestem niestety laikiem jezeli chodzi o powazniejsze sprawy techniczne w samochodach, wiec z gory przepraszam za niefachowe okreslenia. Prosze bardzo o jakies sugestie i wasze opinie na ten temat. Z gory dzieki za pomoc. Pozdrawiam wszystkich
Wymienialem ostatnio w moim VW Lupo 1.4 16V rozrzad i olej (magnatec polsyntetyk 10w40). Mechanik nie pozalowal oleju i wlal go troche za duzo (ok 1cm ponad max) - niestety stwierdzilem to pare dni po tym jak odebralem od niego auto. Pomyslalem sobie ze skoro producenci umiescili na bagnecie podzialke informujaca o ilosci oleju, to na pewno nalezy przestrzegac ilosci zalnego oleju, a nie trzymac sie zasady im wiecej tym lepiej. Postanowilem olej odessac, ale niestety nie zdazylem. Zanim zdazylem kupic strzykawke i wezyk (nie mam niestety kanalu zeby upuscic olej bezposrednio z miski) auto podczas jazdy stanelo na srodku drogi. Zatrzymanie poprzedzone bylo zapaleniem sie kontrolki oleju i piknieciem komputera. Probowalem odpalic jeszczze raz. Rozrusznik krecil ale auto nie odpalilo. Sprawdzilem olej i bagnet byl mokry. Przyjechal wiec moj kolega i wzielismy auto na hol. Wiem ze nie wolno tego robic, ale podczas holowania raz sprobowalem odpalic auto na tzw. "pych" - w pewnym momencie wrzucilem po prostu trojke, ale auto nie zaskoczylo. Po odholowaniu samochodu do mechanika, moj "magik" u ktorego wymienialem rozrzad i olej, rozkrecil silnik i powiedzial mi ze jakis walek (chyba posredni) w malej glowiczce jest zblokowany i ze zerwalo gdzies klina. Powiedzial rowniez ze na cylindrach sa slady odbityh zaworow (nie powiedzial czy wszystkich) Nie wiedzial rowniez co moglo spowodowac takie skutki. Powiedzial ze pierwszys raz widzi cos takiego. Wydaje mi sie wiec ze facet cos kreci (bo wiadomo ze jezeli zmascil gdzies robote to nie przyzna sie do bledu).
Pyatam wiec co moglo byc przyczyna takich uszkodzen silnika:
1) czy byla to zbyt duza ilosc oleju i cisnienie spowodowalo takie uszkodzenia?
2) czy zle zalozyl po prostu pasek rozrzadu (raz mowil ze pasek jest caly innym razem jak dzwonilem do niego ze potargany); wiem ze pasek tez mogl byc moze wadliwy
3) czy moze zamarzla odma (czesta przypadlosc w tym aucie); zdarzylo mi sie to pare razy; raz objawy byly dokladnie takie same jak teraz (podczas jazdy zapalila sie kontrolka oleju i piknal komputer; zatrzymalem sie wyciagnalem bagnet i olej wywalilo mi przez rurke od bagnetu) drugi raz olej wywalilo po prostu spod miski
4) jezeli nie to wszystko co wymienilem to co moglo byc ewentualna przyczyna takiego stanu rzeczy
w serwisie VW powiedzieli mi ze zbyt duza ilosc oleju nie byla raczej przyczyna tak powaznych uszkodzen
Martwie sie wiec bo wiem ze naprawa nie bedzie tania.
Jestem niestety laikiem jezeli chodzi o powazniejsze sprawy techniczne w samochodach, wiec z gory przepraszam za niefachowe okreslenia. Prosze bardzo o jakies sugestie i wasze opinie na ten temat. Z gory dzieki za pomoc. Pozdrawiam wszystkich
Za dużo oleju
ściągał głowice??? bo jak nie to chyba musiał mieć kamerę żeby sprawdzić czy są odbite ślady zaworów a jak nie ma to wkręca
po 2 jak by powstało tak du że ciśnienie to by ci wywaliło przez bagnet lub jak pisałeś
po 3 najbardziej chyba według mnie prawdopodobne koleś źle założył (nie dokręcił czegoś) rozrząd i tak się stało
jęśli natomiast zerwał się klin (na wałku rozrządu) to faktycznie mogło dojść do uszkodzenia cylindrów i zaworów (większość współczesnych silników jest kolizyjna )
a jeszcze pytanie jak odbierałeś auto pan dał cio wszystkie paragony i wystawił fakturę bo jak tak to możesz powołać się na gwarancje (rękojmie)zwykle miesiąc
po 2 jak by powstało tak du że ciśnienie to by ci wywaliło przez bagnet lub jak pisałeś
po 3 najbardziej chyba według mnie prawdopodobne koleś źle założył (nie dokręcił czegoś) rozrząd i tak się stało
jęśli natomiast zerwał się klin (na wałku rozrządu) to faktycznie mogło dojść do uszkodzenia cylindrów i zaworów (większość współczesnych silników jest kolizyjna )
a jeszcze pytanie jak odbierałeś auto pan dał cio wszystkie paragony i wystawił fakturę bo jak tak to możesz powołać się na gwarancje (rękojmie)zwykle miesiąc
były http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=303319" onclick="window.open(this.href);return false;
obecny http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=471027" onclick="window.open(this.href);return false;
obecny http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=471027" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Nowicjusz
- Posty: 10
- Rejestracja: czw sty 06, 2011 12:44
Za dużo oleju
Głowice facet sciagnal, paragon na czesci dostalem, ale faktury za usluge juz nie. tak wiec raczej lipa z gwarancja itp. tak wiec raczej nic nie ugram na probie uswiadomienia mu ze to byl jego blad. boje sie teraz tylko uslyszec ze naprawa bedzie kosztowac ok 3000PLN Tak wiec w sumie taniej wyszloby w serwisie VW.
A i jeszcze jedno pytanie, bo ja w sumie zanim to wszystko sie stalo to w sumie zrobilem tym samochodem ok 300km. czy jest wiec mozliwe ze auto bez zadnych problemow przejechalo taki dystans?
pozdrawiam i dzieki za odpowiedz
A i jeszcze jedno pytanie, bo ja w sumie zanim to wszystko sie stalo to w sumie zrobilem tym samochodem ok 300km. czy jest wiec mozliwe ze auto bez zadnych problemow przejechalo taki dystans?
pozdrawiam i dzieki za odpowiedz
Za dużo oleju
jest to jak najbardziej możliwe...twój mechanik kręci..mógł nie skręcić prawidłowo któregoś półautomatycznego napinacza paska rozrządu...z tego co pamiętam w tym silniku występuje 2 paski rozrządu, i 2 napinacze do tego 2 rolki prowadzące i pompa wody... chyba ze to jest inny silnik.. pytanie czy on to wszystko wymienił??
-
- Nowicjusz
- Posty: 10
- Rejestracja: czw sty 06, 2011 12:44
Za dużo oleju
jest dokladnie tak jak mowisz 2 paski 2 napinacze i 2 rolki. wymienil wszystko bo widzialem stare czesci. kurde robilem u faceta samochody z 5lat (wczesniej swoja poczciwa trojeczke). no nic. i tak jest juz po jablkach w tym momencie. teraz czekam jak na wyrok na wystawienie kolejnego rachunku
Za dużo oleju
rafi123, dokładnie są 2 ale tylko chyba do połowy produkcji potem był chyba 1 jak sobie przypominam bo na praktykach robiłem ale tam to wymieniałem upg
davidoff_80, same zawory to koszt ok 500 kolejne 500 tłoki na upg ok 600 więc jak miożesz to podejdź do magika i zapytaj prosto w oczy co spartolił i powiedz e przed tym silnik był całkowicie sprawny i że po jego wymianie to sie stało i powiedz ze albo naprawi na koszt własny albo zgłaszasz go do uokik (urząd ochrony konkurencji i konsumentów) oli lubią takich cwaniaków
davidoff_80, same zawory to koszt ok 500 kolejne 500 tłoki na upg ok 600 więc jak miożesz to podejdź do magika i zapytaj prosto w oczy co spartolił i powiedz e przed tym silnik był całkowicie sprawny i że po jego wymianie to sie stało i powiedz ze albo naprawi na koszt własny albo zgłaszasz go do uokik (urząd ochrony konkurencji i konsumentów) oli lubią takich cwaniaków
były http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=303319" onclick="window.open(this.href);return false;
obecny http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=471027" onclick="window.open(this.href);return false;
obecny http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=471027" onclick="window.open(this.href);return false;
Za dużo oleju
Ja twierdze ze ten mechanior jest winny...robił rozrząd- nastąpiła awaria mechanizmu w którym on grzebała.... to prawie jak złodzieja złapać na gorącym uczynku
Za dużo oleju
Jak robił wcześniej rozrząd, to dawał na to na pewno jakąś gwarancję, że podziała Części nowe, on fachowiec więc, jego działka żeby to działało jak należy.
Pan Bóg dał nam nogi po to, żebyśmy mogli dojść tam, gdzie nie dojedziemy na glebie.
-
- Nowicjusz
- Posty: 10
- Rejestracja: czw sty 06, 2011 12:44
Za dużo oleju
No chyba bede go musial troche postraszyc, bo mnie trafia jak sobie pomysle ze przez czyjes niedociagniecie teraz trzeba ponosic kolosalne koszty. no i oczywiscie silnik nie bedzie juz ten sam. dzieki wszyztkim za pomoc i rady
Za dużo oleju
davidoff_80, jak koszta będą bardzo duże to moze poszukaj silnika a nóż trafi się o mniejszym przebiegu
były http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=303319" onclick="window.open(this.href);return false;
obecny http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=471027" onclick="window.open(this.href);return false;
obecny http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=471027" onclick="window.open(this.href);return false;
Za dużo oleju
davout, takl odbiegająć od tematu pas w skarbim czynny czy już rozebrali całkowicie i czy bedzie coś z ccb na początek sezonu
były http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=303319" onclick="window.open(this.href);return false;
obecny http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=471027" onclick="window.open(this.href);return false;
obecny http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=471027" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Nowicjusz
- Posty: 10
- Rejestracja: czw sty 06, 2011 12:44
Za dużo oleju
No nad tym silnikiem tez juz myslalem ale nie jest latwo upolowac silnik do lupo bo to niezbyt popularny model w polsce.
Za dużo oleju
musisz sprawdzic kod silnika takie motory montowali w golfach, borach polo itd... wazne zeby kod sie zgadzł
-
- Nowicjusz
- Posty: 10
- Rejestracja: czw sty 06, 2011 12:44
Za dużo oleju
Ok, dzieki rafi, nie wiedzialem nawet ze mozna tak zrobic. bede wiec sie rozgladal chyba za jakims uzywanym silnikiem. a wiesz moze jak to wyglada pozniej od strony rejestracji, gdzie nalezy sie zglosic po wymianie silnika na nowy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 44 gości