20 litrów gazu na 100 km
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
20 litrów gazu na 100 km
Witam moja jetta III pali 20 litrów gazu na 100 km od samego początku jak tylko założyłem instalacje, jeżdzę do gazownika a on mówi, że to wina silnika i że to auto tyle potrzebuje a przecież to niemożliwe przy 2l silniku pomimo tego, że jest w automacie. Gość to zwykły papudrak nie ma sprzętu żeby wyregulować instalacje podłącza jakąś diode i wtedy niby coś tam reguluje kręcąć śrubą obok silniczka krokowego. Elektronika jest firmy lecho autogaz może tam coś źle założył a tak wogóle to śmierdzi gazem a on mówi że to tak musi być. Ten warsztat jest w bydgoszczy na Brzozogłowego a takim małym garażyku.Nie polecm nikomu tam jechać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
witam
znajdź jakiś porządny zakład montujący gaz np. współpracujący z BRC lub ELPIGAZ umów się na regulację i tam powinni tobie pomóc-ewentualnie coś wymienić(nawet jak wydasz te kilkaset zł to i tak sie zwróci szybko jeśli spalanie spadnie do 14 lub 15)-miałem podobny przypadek z poprzednim autkiem(volvo 340) tylko że on palił za mało bo około 7 litrów lpg(benzyny około 9l) a partacze kombinowali ustawiali itd. itp. i nic nie pomogło dopiero panowie w elpigazie go ustawili i śmiga ok.(do tej pory mam ten wozik-zostawiłem mamie na zakupy )
powodzenia
znajdź jakiś porządny zakład montujący gaz np. współpracujący z BRC lub ELPIGAZ umów się na regulację i tam powinni tobie pomóc-ewentualnie coś wymienić(nawet jak wydasz te kilkaset zł to i tak sie zwróci szybko jeśli spalanie spadnie do 14 lub 15)-miałem podobny przypadek z poprzednim autkiem(volvo 340) tylko że on palił za mało bo około 7 litrów lpg(benzyny około 9l) a partacze kombinowali ustawiali itd. itp. i nic nie pomogło dopiero panowie w elpigazie go ustawili i śmiga ok.(do tej pory mam ten wozik-zostawiłem mamie na zakupy )
powodzenia
Re: 20 litrów gazu na 100 km
Może sonda Lambda padła albo zły mikser.panryba pisze:Witam moja jetta III pali 20 litrów gazu na 100 km od samego początku jak tylko założyłem instalacje, jeżdzę do gazownika a on mówi, że to wina silnika i że to auto tyle potrzebuje a przecież to niemożliwe przy 2l silniku pomimo tego, że jest w automacie. Gość to zwykły papudrak nie ma sprzętu żeby wyregulować instalacje podłącza jakąś diode i wtedy niby coś tam reguluje kręcąć śrubą obok silniczka krokowego. Elektronika jest firmy lecho autogaz może tam coś źle założył a tak wogóle to śmierdzi gazem a on mówi że to tak musi być. Ten warsztat jest w bydgoszczy na Brzozogłowego a takim małym garażyku.Nie polecm nikomu tam jechać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A tak wogóle to zmień gazowników.
PZDR
dYZIO (nick: borbet)
[color=green][i]A ja jeżdżę na gazie...[/i][/color]
[color=green][i]A ja jeżdżę na gazie...[/i][/color]
- Bezy
- Mały gagatek
- Posty: 106
- Rejestracja: ndz sty 02, 2005 17:26
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Co racja to racja. Mam identyczna zdanie tj. nie bawic sie w zakładanie gazu u tzw. monterów, dla których podstawowe narzedzie pracy to wiertarka i śrubowkręt. Lepiej pojejchac do porzadnego zakładu (z homologacja, certyfikatem np BRC) i zapłacic 200 -300 zł wiecej, ale ma sie pewnośc ze ma sie załozone odpowiednie komponenty, właściwie wyregulowany na kompie (a nie jakas dioda). Pózniej, jesli sie montuje gaz u takich garażowców - to bedziesz wciaz wydawał na regulacje i inne rzeczy. Tak wiec, to "zaoszczedzone" 200 -300 zł i tak wydasz...ku_bi pisze:nie ma co oszczędzać na instalacji gazowej albo jeździć po pseudo zakładach montujących instalacje. pop prostu wieśniak nie ma o tym pojęcia i chrzani głupoty
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 522 gości