ździeranie opon tylnich
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
ździeranie opon tylnich
I stało się,człowiek troche kasy odłożył, żeby w końcu zimówki zakupić(300 używki felgi + opony), a tu tylne opony od wewnątrz zdarte, pojechałem na diagnostykę i okazało się że belka tylnia pogieta ,i w związku z tym pytanie poniewaz mam belke tylnią od gti z tarczami, czy jak przełożę belke od zwykłego mk2 to czy bede mógł tarcze zostawić czy niestety trzeba bedzie na bębny zamienić?
panowie jestem zielony w te klocki,jedni mówią że bedzie pasowała od zwykłego 1,6 pn(lub innego 1,6), i że bębny sie tarczami da zamienić a inni mówią że nie da rady i że najtaniej zwykłą z bębnami wrzucić(ale ja nie chce bębnów z tyłu!!!!!!)-już sam nie wiem co robić bo koleś ma belke do sprzedania za 100 zł od zwyklasa 1,6 pn i jego pracownicy sami nie wiedzą co zrobić -mówią że belke sie przełoży bez problemu a co dalej to nikt nie wie :crazy:tzn. nie wiadomo czy tarczepodejdą
ja zmieniałem belke u siebie i miałem tarcze i zaprzyjaznieni mechanicy powiedzieli mi ze belka zwykła na bebnach nie pasuje wiec kupiłem z tarczami bo niechciałem ryzykowac i dałem 110zł razem z tarczami hamulcami i abs-em wiec chyba lepiej kupic z tarczami i miec problem z głowy niz pozniej kombinowac jak nie bedzie pasowac ta z bebnami a roznica w cenie jest nie wielka
Ludzie dlaczego ma nie pasować. Ten co tak mówi to chyba nie ma siły i czasu żeby ośki przekręcić i już. Nie wiem tylko czy da się do zwykłej belki stabilizator przełożyć. A tak to odkręcasz zacisk, potem zdejmujeszpiastotarcze, następnie odkręcasz cztery śryby trzymające ośke i już masz gołą belke. W belce z bembnami odkręcasz bęben, zdejmujesz szczęki, potem odkręcasz ośke i już masz gołą belke. Zakręcasz ośki z belki z tarczami montujesz piastotarcze i zacisk i już masz z powrotem tarcze z tyłu. Jak by się nie dało żmienić to nie miał bym tarcz z mk2 na tyle w mk1.
Dzięki wszystkim za podpowiedzi, teraz tylko nastepna kasę trzeba zbierać, pewnie wszystko wyjdzie ze 250-350 zł. Bo na mechanice sie nie znam i tzreba będzie na warsztacie zostawić dodatkowo straszyli mnie też czopem, że może być krzywy ale najpierw belke diagnosta kazał zmienić, a później znowu 30zł za sprawdzenie(mam nadzieje że to tylko sama belka)ewentualnie czop trza będzie dokupić. Ile taki czop może kosztować(używka)?
A możnaby, dopuki nie wsadze drugiej belki, obniżyć trochę ciśnienie w oponach żeby nie zajeździć nowych(używanych) zimówek?? kasa dopiero będzie za miesiąc a przez ten czas to ja zrobie około 3500-5000 kilometrów(mam daleko do roboty), jeśli można tak zrobić to do ilu obniżyć w atmosferach lub barach
z góry dzięki
z góry dzięki
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 208 gości