gaśnie na ciepłym silniku

[Pawel_Mk2]

mam pytanie za co w gaźniku odpowiada ZAWOR ELEKTRYCZNY DYSZA GAŹNIKA PIERBURG ??

[Pawel_Mk2]

[pancerniak665]

o ile się nie mylę to zawór ten odpowiada za to żeby nie powstał samozapłon bezpośrednio po zgaszeniu silnika

[Paweł Marek]

adamo55, chętnie bym pomógł ale są różnice w budowie tego gaźnika z Opla w porównaniu z typowym z VW, powinno to chodzić ale trzeba by się wgłębić w temat czy potrzebne jakieś dodatkowe sterownia nie jest, znaleźć układ podłączenia weżyków - to akurat próbuj na stronie http://www.ruddies-berlin.de/vergaser.htm" onclick="window.open(this.href);return false;

[ostry]

nie znam niemieckiego. szkoda mi ładować kasę na gaźnik 2e2 bądź 2ee nie mając pewności że to właśnie to. z drugiej strony jak się chce jeździć starym dziadkiem to trzeba wkładać i wkładać, to taka skarbonka bez dna. a jak ma się sprawa tego ze z lewej strony podszybia przy dodaniu gazu słychać jakiś przekaźnik czy coś? to nie bezpieczniki ani sterownik pod maską. załatwię ten gazior

[pancerniak665]

trochę szukania to zajęło ale zobacz SIŁOWNIK PODCIŚNIENIOWY URZĄDZENIA ROZRUCHOWEGO
http://forum.vwgolf.pl/download/file.php?id=6800" onclick="window.open(this.href);return false; Z tego co wyczytałem jest to bardzo częsta przyczyna gaśnięcia na ciepłym silniku
2.SILNIK GASNIE PO ROZGRZANIU

Objawy:Po 5 minutach od odpalenia zimnego silnika - silnik gaśnie. Ciepły silnik odpala i zaraz gaśnie.

Najbardziej podejrzany jest wówczas siłownik podciśnieniowy urządzenia rozruchowego (SPUR),

ponieważ przez pierwsze minuty za pracę zimnego silnika odpowiada bimetaliczny regulator przesłony powietrza (BRPP) na ssaniu, a następnie pracę powinien przejąć siłownik podciśnieniowy urządzenia rozruchowego (SPUR)

Jest to okrągła, plastikowa, czarna puszka o średnicy 3-4cm umieszczona z prawej, górnej strony

gaźnika patrząc na gaźnik stojąc przed samochodem.Wychodzą z niej dwa wężyki podciśnieniowe.

Jeden połączony jest z dolną częścią gaźnika ,skąd pobierane jest podciśnienie podczas pracy silnika.

adrugi poprzez trójnik połączony jest z zielonym pojemnikiem w kształcie kuli, będącym rezerwuarem

obniżonego ciśnienia. Po zgaśnięciu silnika należy spojrzeć na rdzeń siłownika 3-położeniowego (S3P)

(Okrągły, metalowy krążek o średnicy 7-8 cm umieszczony w dolnej, lewej części gażnika patrząc na

gaźnik sprzed samochodu.) Jeżeli jest on całkowicie wciągnięty, to podejrzenie się potwierdziło.

[Paweł Marek]

adamo55, daj foto tego co cyka, jeśli to przekaźnik z nadrukiem 61 to ci napisze potem co robi, ale raczej to nie to.
Nie musisz znać niemieckiego, po nazwie gaźnika znajdziesz rysunki z podciśnieniami, tylko nie bardzo wiem dokładnie jaki to Pierburg jest.

[pancerniak665]

Paweł Marek, przekaźnik 61 z tego co się orientuje odcina paliwo przy hamowaniu silnikiem a kolega pisze że jak doda gazu to dopiero go słyszy

[Paweł Marek]

tak tak, jeśli jest sprawny, za mało wiemy o tym na razie, ja widzę tylko że ten gaźnik niema siłownika 3-położeniowego więc zapewne niema i sterowania nim za pomocą 61 ale licho wie czy nie został po starym gaźniku dlatego zapropnowałem zobaczyć

[pancerniak665]

spoko, ja mam już mętlik z tym kolegi gaźnikiem

[ostry]

dzień dobry. przysłuchałem się dzisiaj temu cykaniu bardzo uważnie, wyjąłem po kolei wszystkie przekaźniki, wyjąłem też dwa kabelki z tego urządzenia co widać na zdjęciu w lewym górnym rogu i nic.
http://wgrajfoto.pl/pokaz/img1210/dsc01915f945.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
oto winowajca całego tego przełączania
http://wgrajfoto.pl/pokaz/img1210/dsc0191638e2.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
zaobserwowałem że po uruchomieniu silnika przez jakieś kilka minut nie było słychać żadnego cykania. są chwile że w ogóle nie cyka.
wszystko zaczęło się jakiś miesiąc, dwa temu gdy na światłach silnik na ułamek sekundy przestał pracować. problem zaczął się powtarzać częściej. raz było tak że w ogóle nie reagował na pedał gazu a raz tak. tracił stopniowo prędkość a później przyspieszał i wszystko to jak pisałem kilka postów wcześniej na takim pyrtaniu, jakby przepalał wodę z paliwem albo coś. silnik w największe mrozy pali na dotyk. problem zaczyna się po przejechaniu jakiejś większej trasy. ciężko pali, kręcę rozrusznikiem przez jakieś 3-4 sekundy i po tym czasie zaczyna stopniowo odpalać.
jeżeli chodzi o gaźnik to znalazłem na allegro podobny
http://wgrajfoto.pl/pokaz/img1210/dsc0190184ba.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
http://allegro.pl/gaznik-wtrysk-opel-om ... 21710.html" onclick="window.open(this.href);return false;
silnik wygląda tak
http://wgrajfoto.pl/pokaz/img1210/dsc01900da06.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
załączenie wentylatora
http://wgrajfoto.pl/pokaz/img1210/dsc01919c33b.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

[pancerniak665]

jak chodzi o wentylator,to skoro się załącza a licznik stoi w miejscu to podmień sobie czujnik temp który podaje wartość na licznik(chyba czarny ale pewności nie mam)
jak znalazłeś winowajce to podjedź na jakiś szrot może dostaniesz kampa do twojego silnika jak będzie to samo to go oddasz.
Co do tego gazu że raz łapie raz nie to mógł polecieć czujnik przepustnicy ale to też tylko chyba

[ostry]

pancerniak665 nie mam tego zielonego zbiorniczka ani siłownika 3-położeniowego

[ostry]

dokładnie czarny to jest. niebieski kiedyś wymieniłem