Pomozcie mam problem z moim golfikiem 1.6PN Pierburg 2EE!!!

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
clinic123
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: pn lut 13, 2006 14:03
Lokalizacja: Gorzow Wlkp.
Kontakt:

Pomozcie mam problem z moim golfikiem 1.6PN Pierburg 2EE!!!

Post autor: clinic123 » śr maja 17, 2006 16:34

Witam ponownie :) Posiedam golfika z silnikiem 1.6 PN na gazniku Pierburg 2EE a moj problem polega na tym ze ostatnio cos niepokojacego zaczelo sie dziac z moim golfikiem tzn jak bylo wilgotno to sie tak jak by dlawil i strzelal z rury ale wymienilem kable swiece kopulke i palec i bylo ok przez pewien czas. pozniej po pewnym czasie po nagrzanym silniku ciezko odpalal trzeba bylo nim troche krecic ale pomyslalem ze to nic takiego juz swoje latka ma :) no ale teraz mnie nie zapokoilo to ze jak jest zimny silnik jest problem z odpaleniem czasmi odpali ale zaraz gasnie po dodaniu gazu bo sie tak jak by dlawil :/a jak sie juz nagrzeje to jest ok. a czasmi zgasnie i ciezko mi juz odpalic a czasem nawet gasnie podczas jazdy i nie odpala a po chwili postoju odpala i jedzie jak by nigdy nic :/ kolega mi ostatnio mowil ze ktos mu powiedzial ze to cos z masa ze gdzis ma przebicie i dlatego tak sie dzieje ze gasnie jest problem z odpaleniem i ma malo mocy ale nawet jesli to to to nie wiem gdzie tego szukac i sam myslalem czy to moze nie ejst zaplon albo cos z gaznikiem ale nei znam sie na tym wiec prosze was o pomoc dodam jeszcze ze pali mi tak przy spokojnej jezdzie w miescie ok 10 l/100km i obroty faluja. pomozcie pliss bo meczy mnie to !!!



Awatar użytkownika
Atomic10
Forum Master
Forum Master
Posty: 1639
Rejestracja: wt sie 02, 2005 20:05
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Atomic10 » śr maja 17, 2006 18:15

Na poczatek to posprawdzaj wszystkie przewody dochadziace do gaźnika. Lubią sie one łamac zaraz za wtyczką. Mozesz takze sprawdzić gumową podstawe pod gaźni9ekiem czy nie łapie lewego powietrzam. Czesto sie zdarza z jest ona sparciała ze starosci. Napisz jakie kupiłes przewody i kopułke bo zdazało sie tak ze nowe okazywały sie takze beznadziejne. Najlepiej w nocy rozpylac wode na właczonym silniku i zobaczysz czy masz przebicia.

Pozdrawiam


[url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fc27abf292da2d6e][img]http://images27.fotosik.pl/126/fc27abf292da2d6em.jpg[/img][/url]

Awatar użytkownika
martini44
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 128
Rejestracja: sob paź 29, 2005 18:46
Lokalizacja: MysłoVWice

Post autor: martini44 » śr maja 17, 2006 18:28

mialem dokladnie taka sama sytuacje w moim "byłym" cabrio.......po sprawdzeniu czy nie ma peknietych przewodow podcisnieniowych i kabelków elektrycznych wymieniłem "czujnik woskowy" ktory jest przykrecony z boku do gaznika i wszystko wrociło do normy, czujnik ten odpowiada za dawkowanie paliwa " odzcytujac "dane na podstawie temperatury gaźnika, jesli jest zepsuty to na goracym silniku bedzie go zalewał dajac wiecej paliwa a na zimnym za mało paliwa........


...niewiem, nieznam się, nieumiem...wiekszość wychodzi z założenia że tak jest lepiej...iii mają racje !!!!

Awatar użytkownika
clinic123
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: pn lut 13, 2006 14:03
Lokalizacja: Gorzow Wlkp.
Kontakt:

Post autor: clinic123 » śr maja 17, 2006 21:43

podstawe gaznika zmienialem jakos w listopadzie bo myslalem ze to przez to faluja obroty ale nie pomoglo a kablei kopulka nie pamietam jakiej sa firmy no ale jak jest wilgotno czy w nocy jest ok nawet na sucho sa takie problemy ale jutro posprawdzam te kable i przewody podcisnieniowe



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 80 gości