Jaki olej?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Re: Jaki olej?
xxxGladxxx widzę właśnie że nie jesteś pierwszą osobą która zgłasza że na MOBILU głośno pracuje hydraulika. Co do ORLEN to skoro ma aprobaty VW to nie ma przeszkód. Ja osobiście nigdy nie miałem okazji stosować więc nie wiem jak wygląda praktyka ale powinno być dobrze. Wiem od kolego Michal_G60 który na dwóch autach jeździł na LOTOS SEMI że na LOTOS nie słychać hydrauliki ale co do ORLENA to nie wiem. Sąsiad ma na osiedlu PASSATA B4 z silnikiem 1Y i też na LOTOS i nic mu nie słychać silniczek pracuje ładnie i z kulturą ale chyba warto aby ktoś sprawdził ORLENA tym bardziej że nic nie ryzykujesz bo w końcu spełnia normy VW.
Dodam tylko patrząc na parametry że LOTOS DIESEL SEMISYNTETIC 10W40 ma wyższy wskaźnik lepkości bo 155 i niższy wskaźnik TBN niż ten ORLEN no ale oba spełniają 505.00 więc gra gitara. Zresztą widać że ORLEN też poprawia stale jakość produktów i widać to nie tylko po certyfikatach i spełnianych wysokich normach ale też samych opakowaniach choć akurat opakowanie to na licho komu ale produkt wydaje się jak najbardziej ok.
xxxGlaDxxx a w jakiej cenie go możesz dostać??
Piasek a mnie się właśnie podoba kultura pracy TDI na pompkach ma taki fajny bełkot i może i głośny ale kulturkę ma moim zdaniem lepszą niż pierwsze HDI które pracują jakoś niesymetrycznie jakby się w środku coś wysypywało.
A dodam że sąsiad ma P407 na 2.0 HDI i powiem szczerze że na zimno to pracuje ani krzty ciszej od TDI , zresztą drugi HDI w opakowaniu CITROENA PICASSO stoi pod kolejnym blokiem i też przy -10 na zimno pracuje nie lepiej od TDI
Dodam tylko patrząc na parametry że LOTOS DIESEL SEMISYNTETIC 10W40 ma wyższy wskaźnik lepkości bo 155 i niższy wskaźnik TBN niż ten ORLEN no ale oba spełniają 505.00 więc gra gitara. Zresztą widać że ORLEN też poprawia stale jakość produktów i widać to nie tylko po certyfikatach i spełnianych wysokich normach ale też samych opakowaniach choć akurat opakowanie to na licho komu ale produkt wydaje się jak najbardziej ok.
xxxGlaDxxx a w jakiej cenie go możesz dostać??
Piasek a mnie się właśnie podoba kultura pracy TDI na pompkach ma taki fajny bełkot i może i głośny ale kulturkę ma moim zdaniem lepszą niż pierwsze HDI które pracują jakoś niesymetrycznie jakby się w środku coś wysypywało.
A dodam że sąsiad ma P407 na 2.0 HDI i powiem szczerze że na zimno to pracuje ani krzty ciszej od TDI , zresztą drugi HDI w opakowaniu CITROENA PICASSO stoi pod kolejnym blokiem i też przy -10 na zimno pracuje nie lepiej od TDI
Jaki olej?
Mobil "skończył" się odkąd zaczęli go pakować w Polsce...riggs pisze: widzę właśnie że nie jesteś pierwszą osobą która zgłasza że na MOBILU głośno pracuje hydraulika.
Owszem, znacznie zjechali z cen (w porównaniu np do najdroższej marki SHELL) gdzie 10W w 4 litrach kosztuje tyle co 2 bańki 4-litrowe identycznego Mobila...
co jednak nie zmienia faktu że Mobil się skiepścił...
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
Jaki olej?
xxxGlaDxxx pisze: nie słychać klepania po odpalaniu (może dlatego że mam wymienione hydropopychacze)
Może ten 1Z już kończy żywot,jak jest 10 razy głośniejszy Albo ma nie wymienione popychaczexxxGlaDxxx pisze:chodzi 10x ciszej niż 1Z który zalany jest Mobilem SuperDiesel 10w40.
A wy to olej zwalacie
- xxxGlaDxxx
- ...
- Posty: 1200
- Rejestracja: śr wrz 23, 2009 23:50
- Lokalizacja: Wrocław
Jaki olej?
1Z ma się jak najbardziej w porządku, pali od strzała, przyspiesza jak należy, puści bąka na czarno tylko jak się go przykatuje powyżej 4tys obr/min, wszystkie płyny ustrojowe wymieniane, rozrząd wymieniony, kąt wtrysku ustawiony u kolegi evolution. Powiedział że silnik jak najbardziej w porządku (no poza tym że N75 niedawno wyzionęło ducha ale już jest wymienione) Porównywałem głośność silnika do kolegi ibizy AGR i chodzą podobnie (on jezdzi na castrolu) Tylko zaraz po odpaleniu głośno dość chodzi, albo ja jestem przewrażliwony. Ogólnie zdaje mi się że TD chodzi bardziej miekko i cicho niż TDI VP riggs, a co do ceny to koło 98zł za 4l (chyba? albo za 5l, nie pamiętam, pół roku temu wymieniałem, musiałbym zobaczyć na rachunki). Trochę drogo. Gość ze sklepu który sprzedaje oliwy mi go polecił, powiedział że Orlen bardzo się polepszył i nie ma co się sugerować opiniami na temat starych produktów tej marki Także dalej mówie, troche zaryzykowałem ale jestem jak najbardziej zadowolony Aha, no i do tego sugerowałem się czysto patriotycznymi pobudkami W końcu Orlen team = kadra lekkoatletyczna no i Hołek, Czachor, Dąbrowski, Przygoński
Re: Jaki olej?
xxxGlaDxxx bo TD i D chodzą ciszej od TDI to normalne w TDI ciśnienie wtrysku jest o niebo wyższe ponadto 1Z był pierwszym w VW silnikiem z wtryskiem bezpośrednim więc zanim jego (TDI) twarda praca została częściowo okiełznana to minęło trochę czasu.
Ja też mam 1Z i powiem tyle nie jednokrotnie musiałem teściowi odpalać jego MONDEO 1.8TD z mojego GOLFIKA (na kable) ponieważ teściowi żal było kasy na nowe aku poza tym silnik już też ma nie rewelacyjny. No i jedna sprawa mój 1Z jak się go odpali na zimno po nocy to pracuje przez jakiś czas jak traktor ZETOR hehe ale jak nabierze temperatury roboczej (90st) to pracuje już bardzo ładnie z kulturką i o wiele ciszej. A w odniesieniu do teścia Mondka to mój 1Z przy jego Mondku na zimno pracuje głośniej i to wyraźnie ale już na ciepłym silniku jest odwrotnie to mój 1Z pracuje ciszej od jego 1.8TD w Mondku.
Więc wydaje mi się że jest to też kwestią subiektywną aczkolwiek diesel z wtryskiem bezpośrednim na pewno będzie pracował twardziej niż diesel z komorą wstępną. To samo ma konkurencja sąsiad ma Xantie 1.9D i ma większą kulturę niż drugiego sąsiada C4 PICASSO na HDI przynajmniej na zimno.
Jeszcze ważna jest hydraulika ale kolega pisał że ma ok więc to nie ta kwestia.
Jak porównam 1Y do 1Z to 1Y pracuje ciszej ale 1Z na ciepło ma lepszą kulturkę przynajmniej mój motor do motoru sąsiada. eh zresztą trudne ocenić.
Panowie znalazłem jeszcze test filtrów: http://www.auto-swiat.pl/1-test-filtrow ... -filtrze/3" onclick="window.open(this.href);return false;
Co do filtrów to teraz mam mieszane uczucia miały być z FILTRONa ale chyba olejowy dam KNECHT zawsze wiedziałem że KNECHT jest doskonały ale niestety drogi np paliwa no ale olejowy nie jest aż tak drogi. I chyba będzie Filtr powietrza i paliwa FILTRON a oleju KNECHT. Powiem szczerze że filtr oleju MANN mi cieknie spod uszczelki po dociągnięciu cieknie mniej ale deko puszcza więc MANNa już chyba nie wstawię.
Ja też mam 1Z i powiem tyle nie jednokrotnie musiałem teściowi odpalać jego MONDEO 1.8TD z mojego GOLFIKA (na kable) ponieważ teściowi żal było kasy na nowe aku poza tym silnik już też ma nie rewelacyjny. No i jedna sprawa mój 1Z jak się go odpali na zimno po nocy to pracuje przez jakiś czas jak traktor ZETOR hehe ale jak nabierze temperatury roboczej (90st) to pracuje już bardzo ładnie z kulturką i o wiele ciszej. A w odniesieniu do teścia Mondka to mój 1Z przy jego Mondku na zimno pracuje głośniej i to wyraźnie ale już na ciepłym silniku jest odwrotnie to mój 1Z pracuje ciszej od jego 1.8TD w Mondku.
Więc wydaje mi się że jest to też kwestią subiektywną aczkolwiek diesel z wtryskiem bezpośrednim na pewno będzie pracował twardziej niż diesel z komorą wstępną. To samo ma konkurencja sąsiad ma Xantie 1.9D i ma większą kulturę niż drugiego sąsiada C4 PICASSO na HDI przynajmniej na zimno.
Jeszcze ważna jest hydraulika ale kolega pisał że ma ok więc to nie ta kwestia.
Jak porównam 1Y do 1Z to 1Y pracuje ciszej ale 1Z na ciepło ma lepszą kulturkę przynajmniej mój motor do motoru sąsiada. eh zresztą trudne ocenić.
Panowie znalazłem jeszcze test filtrów: http://www.auto-swiat.pl/1-test-filtrow ... -filtrze/3" onclick="window.open(this.href);return false;
Co do filtrów to teraz mam mieszane uczucia miały być z FILTRONa ale chyba olejowy dam KNECHT zawsze wiedziałem że KNECHT jest doskonały ale niestety drogi np paliwa no ale olejowy nie jest aż tak drogi. I chyba będzie Filtr powietrza i paliwa FILTRON a oleju KNECHT. Powiem szczerze że filtr oleju MANN mi cieknie spod uszczelki po dociągnięciu cieknie mniej ale deko puszcza więc MANNa już chyba nie wstawię.
- KamilP
- DieseL PoweR
- Posty: 2270
- Rejestracja: ndz lis 28, 2010 22:24
- Lokalizacja: Okolice Radzynia Podlaskiego/Lublin
Jaki olej?
Wspomniałem wcześniej że napiszę jaki olej wlałem do swojego golfa mk3 1.9d, jest to Mobil Super 1000 x1 Diesel, 15w40 Multigrade Motor Oil.. Coś takiego. Żałuję tylko że go zalałem minerałem, wiadomo, zima, ale nie wiedziałem że wcześniej był lany 10w40, ale teraz już za późno. To niby prosty silnik, bez żadnych turbin, więc chyba powinno wystarczyć, przynajmniej na razie, później sie zobaczy Dodam jeszcze że przebieg niby 250 tyś, a ile na prawdę ma to nie wiem, rok '92, więc autko już pełnoletnie
Pozdro
Pozdro
- tomassss24
- Użytkownik
- Posty: 370
- Rejestracja: czw sty 17, 2008 20:11
- Lokalizacja: Trzebiatów Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Jaki olej?
Ja jeszcze nie tak dawno lałem do swojego pssata B3 1.9 D SUPEROL 15W/40 tez miał sporo nalatane 260tys km i nigdy nie miałem problem ze szklankami czy paleniem nawet w mrozach NAJWAZNIEJSZE ABY REGULARNIE ZMIENIAC OLEJ DO 10 TYS KM
Jaki olej?
kamil12451 z olejem będzie ok , ważne czy spełnia normy VW . Co do przebiegu to ja raczej nie wierzę w diesla z 92 roku z przebiegiem 250 tys km. Mój oficjalnie ma 235 tys km ale na serio ma prawie 500 tys km a rok 95. Zwłaszcza że większość VW to auta sprowadzane a Niemcy nie bawią się w sentymenty i nie kupują diesla dla lubianego warkotu tylko do dużych przebiegów.
Powiem na przykładzie GOLFA II z silnikiem JP z mojej rodziny. Silnik zakończył żywot po przebiegu ponad pół miliona km a jeszcze przy przebiegu 470 tyś km pracował dokładnie tak samo jak po 200 tyś km. Powyżej 490 tyś km zaczął już pokazywać (dźwiękowo i olejowo ) że jego czas dobiega końca , ale mimo to jeszcze pracował i przejechał jeszcze bodajże 44 tyś km chyba ale już powyżej 490 tyś km zaczął pić więcej oleju i przy mroźnych zimach (ok -22 st C) już nie chciał zbyt chętnie odpalać. Po 520 tyś km po odpaleniu na zimno słychać było już że nie odpalają wszystkie 4 cylindry dopiero po rozgrzaniu jego praca wracała do normy. Sora silnik nie zakończył żywota tylko po tym przebiegu spotkał go pierwszy remont po którym śmigał dalej (co ciekawe wtedy jeszcze w obiegu były miliony zł a nie jak dziś tysiące i remont w ASO kosztował 29 milionów zł)
Dlatego na tej podstawie diesel prawie 20 letni z przebiegiem ponad ok 220-250 tyś km jak to często w ogłoszeniach widać nie brzmi dla mnie wiarygodnie. Kiedy ja kupowałem swojego 1Z to już nie wierzyłem w ten przebieg ale wiedziałem że auto z takim przebiegiem raczej z tego rocznika się nie dostanie a i wiedziałem też że te silniki sporo mogą więc mnie to nie przerażało.
Zresztą mieszkałem przez 4 ry lata w UK i tam posiadałem PASSATA B5 z silnikiem 1.8 20V powiem szczerze auto było z 99 r a ja go kupowałem to był rok 2007 czyli było 8 letnie i mimo że to benzyna to miało już 160 tyś mil na liczniku czyli grubo ponad 250 tys km a to był benzyniak. Kiedy szukałem diesla to PASSATY z 98-00 r z dieslem pod maską miały przebiegi nawet po 300 tyś mil czyli ok pół miliona km . Tylko tam się nie kręci liczników jak u nas. Dlatego jak widzę te ogłoszenia u nas na necie to śmiech mnie ogarnia bo kto kupował nowego diesla i płacił za niego ponad 10 -15 tyś zł wiecej żeby robić 20 tyś km rocznie? W Niemczech czy UK typowy roczny przebieg diesla to jakieś 35-40 tyś km. Dla 15 tyś km rocznie bardziej opłaca się kupić beznyniaka.
OK wypadłem trochę z tematu jednak kolego kamil12451 to że bardzo prawdopodobne że jednak masz większy przebieg nie znaczy że masz zajechane autko. Te motorki dużo potrafią szczególnie jak się przestrzega wymian olejów, filtrów, rozrządu i się nadmiernie nie katuje.
Powiem na przykładzie GOLFA II z silnikiem JP z mojej rodziny. Silnik zakończył żywot po przebiegu ponad pół miliona km a jeszcze przy przebiegu 470 tyś km pracował dokładnie tak samo jak po 200 tyś km. Powyżej 490 tyś km zaczął już pokazywać (dźwiękowo i olejowo ) że jego czas dobiega końca , ale mimo to jeszcze pracował i przejechał jeszcze bodajże 44 tyś km chyba ale już powyżej 490 tyś km zaczął pić więcej oleju i przy mroźnych zimach (ok -22 st C) już nie chciał zbyt chętnie odpalać. Po 520 tyś km po odpaleniu na zimno słychać było już że nie odpalają wszystkie 4 cylindry dopiero po rozgrzaniu jego praca wracała do normy. Sora silnik nie zakończył żywota tylko po tym przebiegu spotkał go pierwszy remont po którym śmigał dalej (co ciekawe wtedy jeszcze w obiegu były miliony zł a nie jak dziś tysiące i remont w ASO kosztował 29 milionów zł)
Dlatego na tej podstawie diesel prawie 20 letni z przebiegiem ponad ok 220-250 tyś km jak to często w ogłoszeniach widać nie brzmi dla mnie wiarygodnie. Kiedy ja kupowałem swojego 1Z to już nie wierzyłem w ten przebieg ale wiedziałem że auto z takim przebiegiem raczej z tego rocznika się nie dostanie a i wiedziałem też że te silniki sporo mogą więc mnie to nie przerażało.
Zresztą mieszkałem przez 4 ry lata w UK i tam posiadałem PASSATA B5 z silnikiem 1.8 20V powiem szczerze auto było z 99 r a ja go kupowałem to był rok 2007 czyli było 8 letnie i mimo że to benzyna to miało już 160 tyś mil na liczniku czyli grubo ponad 250 tys km a to był benzyniak. Kiedy szukałem diesla to PASSATY z 98-00 r z dieslem pod maską miały przebiegi nawet po 300 tyś mil czyli ok pół miliona km . Tylko tam się nie kręci liczników jak u nas. Dlatego jak widzę te ogłoszenia u nas na necie to śmiech mnie ogarnia bo kto kupował nowego diesla i płacił za niego ponad 10 -15 tyś zł wiecej żeby robić 20 tyś km rocznie? W Niemczech czy UK typowy roczny przebieg diesla to jakieś 35-40 tyś km. Dla 15 tyś km rocznie bardziej opłaca się kupić beznyniaka.
OK wypadłem trochę z tematu jednak kolego kamil12451 to że bardzo prawdopodobne że jednak masz większy przebieg nie znaczy że masz zajechane autko. Te motorki dużo potrafią szczególnie jak się przestrzega wymian olejów, filtrów, rozrządu i się nadmiernie nie katuje.
- KamilP
- DieseL PoweR
- Posty: 2270
- Rejestracja: ndz lis 28, 2010 22:24
- Lokalizacja: Okolice Radzynia Podlaskiego/Lublin
Jaki olej?
riggs, Ja o tym wiem, i jakoś bardzo często się spotykam że autko, niezależnie od wieku, ma przebieg od 200 do 300 tyś i ten był sprowadzony ze 4 lata temu z Niemiec, a tam do pracy to nawet 100 km dojeżdżają, ale tam to chociaż dbają o samochody. No ale silniczek jeszcze ładnie pracuje, tylko przy starcie jak jest zimno na początku trochę przerywa, ale potem jest już super. I coś na forum czytałem że licznik w golfie 3 pokazuje km do 300tyś, a potem od nowa, prawda to?
Re: Jaki olej?
Dokładnie Niemcy nie kierują się sentymentem wybierając taką a taką wersję silnikową no ale dokładnie te silniki są długowieczne więc nie ma się czym przejmować, co kasowania się licznika po 300 tyś km to też słyszałem że tak jest ale na 100% nie wiem.kamil12451 pisze:riggs, Ja o tym wiem, i jakoś bardzo często się spotykam że autko, niezależnie od wieku, ma przebieg od 200 do 300 tyś i ten był sprowadzony ze 4 lata temu z Niemiec, a tam do pracy to nawet 100 km dojeżdżają, ale tam to chociaż dbają o samochody. No ale silniczek jeszcze ładnie pracuje, tylko przy starcie jak jest zimno na początku trochę przerywa, ale potem jest już super. I coś na forum czytałem że licznik w golfie 3 pokazuje km do 300tyś, a potem od nowa, prawda to?
Jaki olej?
Znika napis TOTAL z wyświetlacza i licznik zaczyna liczyć od nowa...riggs pisze:co kasowania się licznika po 300 tyś km to też słyszałem że tak jest ale na 100% nie wiem.
" onclick="window.open(this.href);return false;
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
Re: Jaki olej?
Jak szukałem na wiosnę auta to trafił mi się Vento, które miało na liczniku ok 480 tys i był napis total więc to kasowanie przy 300 tys niekoniecznie dotyczy wszystkich Golfów/Vento.Piasek pisze:Znika napis TOTAL z wyświetlacza i licznik zaczyna liczyć od nowa...riggs pisze:co kasowania się licznika po 300 tyś km to też słyszałem że tak jest ale na 100% nie wiem.
" onclick="window.open(this.href);return false;
[url=http://www.motostat.pl/vehicle-stats/20139][img]http://www.motostat.pl/user_images/20139/icon1.png[/img][/url]
Jaki olej?
I te liczniki wraz z końcem Vento się skończyły (ale owszem, w Vento kręciły się do końca)
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
Jaki olej?
A ciekawi mnie to po co się kasują? Przecież to bezsens
Wolałbym patrzeć jak ładnie mi stuka pół miliona a nie zegarek liczy od nowa.
Piasek to znaczy że po przekręceniu 300 tyś km znika napis TOTAL już na wieki?? Tak by wynikało z tego filmu, ponadto na filmie jest jeszcze licznik bodajże do 94 roku bo mój kumpel ma GOLFA z VI,94 i już ma ten nowszy cyferblat ja też mam ten nowszy może w nich się nie kasuje??
Wolałbym patrzeć jak ładnie mi stuka pół miliona a nie zegarek liczy od nowa.
Piasek to znaczy że po przekręceniu 300 tyś km znika napis TOTAL już na wieki?? Tak by wynikało z tego filmu, ponadto na filmie jest jeszcze licznik bodajże do 94 roku bo mój kumpel ma GOLFA z VI,94 i już ma ten nowszy cyferblat ja też mam ten nowszy może w nich się nie kasuje??
Ostatnio zmieniony ndz gru 12, 2010 23:41 przez riggs, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 150 gości