Silnik niedogrzany a termostat 2 razy wymieniany

[proinstalnet]

bo u mnie termostat dobrze trzyma

[oldstaszek]

..się podłączę.
Gofer II.1,6PN
Zimnica w autku, wskaźnik pokaże ćwiartkę i end.
Termostat wymieniony - stary jest tak samo dobry jak i nowy.
Nagrzewnię wymienię(kupiona i czeka) jak ciut pociepleje.

Przyczyna:
Zastosowałem pewien specyfik do oleju obniżający opory tarcia(uszlachetniacz) i opory tak spadły że silnik osiąga równowagę termiczną na znacznie niższym poziomie no i mam co mam. Preparat jednak zadziałał - znaczy plus, jednak marznę - znaczy minus...
Zastosowałem świadomie i po prawdzie to jestem zadowolony bo efekt uboczny da się zminimalizować.
Dzisiaj zasłoniłem 1/2 chłodnicy - zobaczymy...

[Paweł Marek]

oldstaszek, nie śmiem bo wiem że jesteś doświadczony ale nie wierzę

[proinstalnet]

Paweł znasz mnie na tyle z forum ze wiesz ze nie bawie sie w polsrodki zadne łatanie itp. Ale powiem ci ze padała mi pompa wspomagania strasznie byla glosna nadawala sie do wymiany. Powiedzialem sobie co mi szkodzi. No i tu bedzie zaskoczenie, wlalem Ceramizer do ukl wspomagania zrobilem 100 km po miescie i pompa ucichła pracuje jak nowa. Wiem ze nowej z niej sie nie zrobilo i kiedys sie ona wysra ale jak na razie jest super. Na wspomaganie zadziałalo ale w silnik bym tego nie wlał.

[oldstaszek]

oldstaszek, nie śmiem bo wiem że jesteś doświadczony ale nie wierzę

Widzisz...Działam metodycznie i pragmatycznie do czego zobowiązuje profesja.
Jednak zdarza się że nie do końca da się przewidzieć efekty uboczne co w tym przypadku oznacza niższą temperaturę równowagi termicznej silnika.
Drobiazg - fabrycznie gofer ma odpowietrzenie układu chłodzenia - wężyk między chłodnicą a zbiornikiem wyrównawczym.
Ten obwód daje ciepłą chłodnicę u góry - jest to swego rodzaju mini obieg chłodzący i zapewne on zdecydował że są problemy z ciepełkiem.
Jednak nie będę go zamykał - gdzieś odgazować się musi.
Zakryłem część chłodnicy...

Mój dziadek daawno temu dostał XADO(jeszcze przed powstaniem oddziału w Polsce). Powtórka nastąpiła po ok.100kkm.
Już ten preparat spowodował iż silnik rozgrzewał się trochę dłużej a oznacza to że wewnętrzne opory ruchu silnika obniżyły się czyli mniej paliwa do jazdy a więc i mniej ciepła ze spalania a także tarcia.
Ostatnio dotarły "uszlachetniacze metali" więc celem uzyskania jakiejś wiedzy zastosowałem w silniku - efekt jak wyżej opisałem.
To że się podłączyłem pod temat nie oznacza że potrzebuję pomocy czy rady - po prostu podaję jako ciekawostkę techniczną.