car audio w mk3 - ..:VoyteQ:..

Sprzęt audio do Naszych aut i wszystko co z nim związane.

Moderatorzy: dan124, powalla, VIP

Awatar użytkownika
A r t u r
,
,
Posty: 1583
Rejestracja: śr cze 13, 2007 19:55
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

car audio w mk3 - ..:VoyteQ:..

Post autor: A r t u r » ndz lis 28, 2010 13:10

ja mogę jeszcze dodać Dego PO-650, fajne głośniczki, no tylko trzeba trochę mocy, tyle że w przedziale się trochę nie mieści, wq mnie kupuj helixy e136, ja je właśnie mam, ładnie grają, na pewno będziesz zadowolony, na jednej stronce jest niezła promocja (419 zł),

co do kabli to fajny zestaw, ale ja bym jednak doinwestował do kabli zasilających z czystej miedzi (OFC), bo te co pokazałeś to CCA, czyli miedź z domieszką aluminium,



Awatar użytkownika
Duber
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10830
Rejestracja: pt sie 26, 2005 20:30
Lokalizacja: FSW

car audio w mk3 - ..:VoyteQ:..

Post autor: Duber » ndz lis 28, 2010 13:21

..:VoyteQ:.. pisze:Też bzdura
nie do konca
"Bezpiecznik na przewodzie zasilajacym ma chronic przed pozarem w przypadku zwarcia a nie zabezpiezac sprzet, ktory w wiekszosci przypadkow ma wlasne zabezpieczenie, a jesli takiego nie ma to nalezy takie zastosowac.
Mozna oczywiscie zastosowac bezpieczniki o nizszej wartosci, ale nalezy pamietac o tym ze jest on pewnego rodzaju dlawikiem dla przeplywu pradu i w pewnym sensie zatrca sie sens stosowania grubego przewodu.

Zakladamy ze osoba ma w aucie pociognieta instalacje 10mm2, ale na sile chce sobie zamontowac wzmaka z bezpiecznikami 90A, i co?? ma zamontowac na zasilajacym 90A? co mu to da? zadziala w przypadku zwarcia? jak myslisz?
- maksymalna wartość bezpiecznika głównego przy aku zależy tylko i wyłącznie od zastosowanego przekroju kabla. Ten bezpiecznik ma zabezpieczać SAM KABEL a nie sprzęt. Nie oznacza to że nie może on byc mniejszy o maksymalnie dopuszczonego dla tego kabla. Nie może być jednak większy bo wówczas kabel zaczyna działać jak bezpiecznik.
- przekrój kabla zależy od sumy prądu (lub mocy) pobieranego przez wszystkie odbiorniki (np. wzmacniacze) dołączone do niego oraz od długości owego kabla.
- sprzęt (wzmacniacz) ma własne zabezpieczenie a jeżeli go nie ma to można zastosować dodatkowy bezpiecznik bezpośrednio przy wzmaku.
Inna dorabiana teoria nie istnieje bez względu czy to komuś pasuje czy też nie. ""
to cytat bo mi sie pisac nie chcialo :bigok: choc napisalbym to samo

co do kondensatora,to sie czasem przydaje jak ma sub mocniej walnąć o ile mocny ten sub,bo jeli popierdułka to...choc jesli kondzior ma spelniac swoje zadanie powinien byc kilka/kilkanascie cm przed wzmakiem.nie wiem czy to dobry pomysl dawac go przed rozdzielaczem i potem dlugie odcinki kabla...czy przednim glosnikom jest on potrzebny??chyba nie,bardziej dla suba.

:pub:



gomez1982
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 102
Rejestracja: pn sie 31, 2009 12:31
Lokalizacja: Gdynia

car audio w mk3 - ..:VoyteQ:..

Post autor: gomez1982 » ndz lis 28, 2010 15:42

Te DEGO chce sprzedawać mój kumpel ma je obecnie w swoim samochodzie ale chce je zmieniać na DEGO 3 way a cena dla mnie by była tak z 400-450 zł. Te helixy ciekawe i jak mówisz cena dobra :) Coś tam wymyśle póki co muszę wiedzieć ile na to mieć kasy :D A kable pewnie takie tylko że tu tylko 10 mm przekrój http://www.essa.com.pl/oferta/index.php ... 1&pid=2001" onclick="window.open(this.href);return false;


Obrazek

Awatar użytkownika
scuzzy
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 414
Rejestracja: śr mar 15, 2006 15:16
Lokalizacja: Zamość
Kontakt:

car audio w mk3 - ..:VoyteQ:..

Post autor: scuzzy » wt lis 30, 2010 06:24

..:VoyteQ:.. pisze:no popatrz, a u mnie nie widać że świeci ani że jest :/ kurczę, chyba będę musiał jakieś dziury w tapicerce porobić żeby wszyscy widzieli że mam kondensator...

ogólnie to trochę mijasz się z prawdą, wg mnie kondensator zawsze się przydaje, przede wszystkim dlatego, że FILTRUJE SZUMY i POPRAWIA JAKOŚĆ dźwięku!
Idę o zakład, że gdybyś zastosował ślepy test, ktoś Ci na przemian odłącza i podłącza kondensator, to nie byłbyś w stanie określić kiedy jest podłączony a kiedy nie 8) Jeżeli kondensator poprawia jakość dźwięku, to koniecznie musisz to opatentować, nawet nie wiesz jaką radość sprawisz koneserom dobrego granie w aucie na całym świecie :hmm: Stosowanie kondensatora jest przeważnie uspokojeniem naszej psychiki, zaszkodzić nie zaszkodzi, ale przeważnie nic nie wnosi do systemu. Podstawową rzeczą jaką należy się zająć to porządne zasilanie w aucie, (wypada zacząć od wyczyszczenia i poprawa połączeń między alternatorem, akumulatorem i budą, przez dodanie/wymianę odpowiednio grubych kabli) jeśli ogarniemy ten temat zgodnie ze wszystkimi prawidłami, kasę na kondensator lepiej przeznaczyć na paliwo :bajer:

arturek320 pisze:no i utrzymuje natężenie prądu, podczas spadku wtedy jak nam uderza sub.
Kondensator sluży do szybkiego oddawania energii podczas dużego zapotrzebowania na prąd, także on nic nie utrzymuje. KONDENSATOR NIE JEST PERPETUM MOBILE.
..:VoyteQ:.. pisze:
scuzzy pisze:Na podstawie przekroju i długości przewodów dobiera się wartości bezpieczników.
Też bzdura. Bezpiecznik dobierasz na podstawie prądu jaki pobiera zestaw :panna:
Jesteś pewien? Moim zdaniem to Ty piszesz bzdury. Kabel np. 35mm2 przy długości 4 metrów 'może przenieść' prąd nie większy niż 100A. W przypadku większego prądu może się 'usmażyć" razem z autem. W rozdzielaczu zasilania możemy umieścić bezpieczniki o wartościach maksymalnych dla danego kabla bądź też mniejszych które mogą odpowiadać zabezpieczeniom na wzmacniaczu bądź też lekko większych od poboru maksymalnego wzmacniacza. Dlatego dobierając bezpieczniki np do kabli 20mm2 i 10mm2 wkładamy odpowiednio 100A (70A) i 60A (40A) (wartości w nawiasach są wartościami dobranymi do kabla oraz poboru maksymalnego wzmacniacza, można założyć większe ale szczerze powiem że mija się to z celem).
Z maksymalnym poborem prądu przez wzmacniacz jest jak z mocą maksymalna - przy znieksztalceniach THD rzędu 10% itp itd . Myślę, że bezpiecznie można to liczyć tak - moc RMS wzmacniacza plus wartość ze sprawności. Czyli np wzmacniacz 2x50W 14,4V, o wydajności przetwornicy ok 70% pobierze średnio 9,93A. Tak jak napisał Piotr(Duber), bezpiecznik ma zabezpieczać kabel i Twój samochód za razem.

Ludzie powielają na forach przeróżne teorie i opinie, nie popierając ich żadnymi dowodami. A później "Pan Kowalski" wyje bo mu fura spłonęła :hmm:

:pub:



Awatar użytkownika
Wojtek
VW Baron
VW Baron
Posty: 3003
Rejestracja: sob cze 17, 2006 14:06
Lokalizacja: Wieliczka
Kontakt:

car audio w mk3 - ..:VoyteQ:..

Post autor: Wojtek » wt lis 30, 2010 21:50

scuzzy pisze:Ludzie powielają na forach przeróżne teorie i opinie, nie popierając ich żadnymi dowodami.
zarówno to co pisałem o kondensatorze (że filtruje szumy co poprawia jakość dźwięku) jak i bezpiecznikach (że dobiera się je do prądu) to są wiadomości jakie wyniosłem ze szkoły (technikum elektronicznego) parę lat temu, nie powielam informacji z forów internetowych. Możesz mieć inne zdanie, ale ja swojego nie zmienię :pub:

z tym co piszesz o kablach rozumiem i się zgadzam, tylko widzisz tutaj chodzi w sumie o to jak się do tego podejdzie. Bo ja to traktuję tak - najpierw dobieram kabel tak, żeby przeniósł prąd pobierany przez wzmacniacz, a następnie dobieram bezpiecznik tak, żeby w wypadku pojawienia się wyższego prądu nie przepuścił go

A co do kondensatora to co byś nie zrobił to kondensator wstawiony równolegle zwiera do masy wszystkie sygnały zmienne przepuszczając wyłącznie składową stałą - i jak byś mi nie mówił że wystarczą duże kable to i tak mnie nie przekonasz, bo to nie ma wpływu na łapanie zakłóceń z otoczenia (typu el. otwierane szyby, wycieraczki etc)


Obrazek

Awatar użytkownika
Wojtek
VW Baron
VW Baron
Posty: 3003
Rejestracja: sob cze 17, 2006 14:06
Lokalizacja: Wieliczka
Kontakt:

car audio w mk3 - ..:VoyteQ:..

Post autor: Wojtek » pt sty 14, 2011 13:55

Jak się bawić w audio to się bawić ;)

takie trzy wykresy (kolor zielony - pik, nie ma znaczenia, kolor niebieski - aktualny sygnał, nie ma znaczenia, kolor czerwony - uśredniony periodogram, czyli to co ma znaczenie ;) ).

Parametry - nałożone okno czasowe hamminga, transformata furiera (czyli podstawowe widmo czasowo częstotliwościowe). Z racji tego, że mikrofon jest jaki jest to charakterystyka jest nachylona pod pewnym kątem. Sygnał białego szumu pochodził z płyty EASCA competition disc 2009

charakterystyka z liniowymi parametrami decka:
Obrazek
Jak widać sygnał ma 2 dołki w okolicach 500 Hz oraz "górkę" w okolicy 1,6 KHz

tak było ustawione na oko do tej pory (a w zasadzie na ucho ;) )

Obrazek
czyli trochę lepiej niż czysta charakterystyka, ale dalej zniekształcona w tamtych miejscach ;)

Po strojeniu
Obrazek
Względnie liniowo :P


Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Car Audio”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości