Masę bierz z akumulatora - podłącz ją pod przekaźniki i przeciągnij też do reflektorów.
marianmk2 pisze:W ramach OT, dobra lecz troche droga opcja, lecz wszystko na takich przekaźnikach wyglądało by schludniej
- dobry pomysł, wada tylko taka, że trochę ten przekaźnik nietypowy i w razie usterki w przyszłości może być problem z wymianą.
Ja w końcu zacząłem prace nad swoim układem przekaźników. Założenia są takie, że układ ma być montowany bez cięcia przewodów i wiercenia dziur oraz ma wyglądać maksymalnie fabrycznie. Przekaźniki oraz bezpieczniki będą standardowe VW. Poza tym układ ma być maksymalnie trwały. Mam już koncepcję, jak to wykonam:
- podstawki przekaźników i bezpieczników standardowe VW, takie, jak są przyczepiane do skrzynki przekaźników;
- w oryginalną instalację wpinam się poprzez wtyki i gniazda żarówek H4 zdobyte z wiązek rozgałęziających do reflektorów wewnętrznych z golfa mk2;
- montaż w jakimś mało widocznym miejscu, wykorzystując istniejące otwory lub inne elementy w nadwoziu;
- prowadzenie wiązek przewodów tak, jak jest oryginalnie w aucie;
- jeżeli się uda, to obudowa metalowa, być może nawet o stopniu ochrony IP66 (można spokojnie myć myjka ciśnieniową, woda nie przedostanie się do środka). Jedyny problem, to takie jej przerobienie, aby w warunkach polowych, bez użycia narzędzi można było wymienić bezpieczniki.
- przewody do żarówek 2,5mm2, przewody do aku 6mm2;
- kolory przewodów takie, jak w oryginale. Małym problemem jest tutaj zdobycie przewodów żółtych i białych z czarnym paskiem, które prowadzą do reflektora lewego (trzeba kupić 100m najmniej) - więc do obu reflektorów użyję przewodów żółtego i białego, bez paska.
Na chwilę obecną mam już większość elementów, brakuje mi obudowy, gumowego przepustu kablowego do obudowy i przewodu brązowego 2,5mm2. Niemniej wszystkie brakujące elementy są już namierzone, znam ich typy, wiem, gdzie można kupić.
Jak już zrobię, to się pochwalę
.
Ogólnie wszystko to, co napisałem wyżej brzmi ładnie i piękni, ale tanio nie jest niestety...