1,4 AEX-stuka cos-poradzcie co to moze byc.

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

orson06
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 183
Rejestracja: pn lis 26, 2007 14:29
Lokalizacja: Gorzów

1,4 AEX-stuka cos-poradzcie co to moze byc.

Post autor: orson06 » śr lis 17, 2010 19:33

robiles same panewki bez szlifu walu??
a ile cie o wszystko wynioslo??



Awatar użytkownika
hard87
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: sob lis 21, 2009 21:00
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

1,4 AEX-stuka cos-poradzcie co to moze byc.

Post autor: hard87 » śr lis 17, 2010 20:56

a dlaczego go szlifowac?? nic mi Majster nie wspominał, pytalem o wał w jakim jest stanie powiedział że dobrym, pytałem czy jest gdzies pękniety lub cos z tych rzeczy mówi żeby wał mial pęknąć musiałby dostać z gory czymś mocnym lub musiałą by dziaąłc na niego ogromna siła wiec... jeżeli chodzi o kase 1000zł nie moje



Awatar użytkownika
Piotrek 2711
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 172
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 00:51
Lokalizacja: Brzeg

1,4 AEX-stuka cos-poradzcie co to moze byc.

Post autor: Piotrek 2711 » śr lis 17, 2010 23:22

Ja za zrobienie szlifu i frezowaniu korb pod nadwymiar zapłaciłem u szlifierza 160zł plus oczywiscie częsci czyli nadwymiarowe panewki to koszt ok 230zeta plus nowe pirścienie oporowe wału 130zeta bo były zatarte. To niesą naprawde duze koszty a jeżdząc z wywalonym dołem z brakiem ciśnienia oleju to jest zabójstwo silnika. Wez pod uwage mże kupując nowoczesny samochód np. vw passat b6 to wiecej bedzie kosztować wymiana rozrządu. Ja zrobiłem kapitalke silnika składam go powoli. Koszt 1140zł tylko bez wymiany tłoków bo szlifierz po pomiarach stwierdził ze są w bdb stanie. Jest troche dłubaniny ale efekt jest ważny :bajer: Poprostu nowy silnik! Czasami warto wydać 1100zł niż kupić używany za 600zł i niewiadomo co to jest.A tak 400zł to nie majątek a wiesz czym jeżdzisz bo praktycznie masz nowy silnik z fabrycznymi szczelnościami i mocą iżadnych stuków puków itd :bigok:


I LOVE MK3

orson06
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 183
Rejestracja: pn lis 26, 2007 14:29
Lokalizacja: Gorzów

1,4 AEX-stuka cos-poradzcie co to moze byc.

Post autor: orson06 » czw lis 18, 2010 04:47

to prawda tylko ze u mnie to jeszcze dochodza koszta robocizny a wtedy to juz troche jest...i tak planuje cos z tym zrobic..



Awatar użytkownika
hard87
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: sob lis 21, 2009 21:00
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

1,4 AEX-stuka cos-poradzcie co to moze byc.

Post autor: hard87 » czw lis 18, 2010 12:55

orson06, ja podalem cene z robocizna aż takim szpecem w mechanice nie jestem :okej:



orson06
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 183
Rejestracja: pn lis 26, 2007 14:29
Lokalizacja: Gorzów

1,4 AEX-stuka cos-poradzcie co to moze byc.

Post autor: orson06 » czw lis 18, 2010 15:27

acha.ja pracuje w hurtowni motoryzacyjnej i mam mecha co wezmie 500 za robote w tym panewki jak cos, pirscienie, uszczelniacze zaworow itp ogolnie maly remont a czesci to ja sobie zalatwie po dobrych cenach..pomysle nad tym wszystkim, tylko musze sobie kase odlozyc..



orson06
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 183
Rejestracja: pn lis 26, 2007 14:29
Lokalizacja: Gorzów

1,4 AEX-stuka cos-poradzcie co to moze byc.

Post autor: orson06 » czw lis 18, 2010 15:28

tylko najgorzej boje sie tego ze to jakas grubsza sprawa sie okaze i jak zdejmie głowe to bede musial duzo czesci powymieniac dodatkowo, albo szlif robic..



Awatar użytkownika
hard87
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: sob lis 21, 2009 21:00
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

1,4 AEX-stuka cos-poradzcie co to moze byc.

Post autor: hard87 » czw lis 18, 2010 18:44

jak zdejmiesz głowice to napewno pójdzie do szlifu i nowa uszczelka pod nią, druga sprawa zobacz luzy na tłokach czy sie nie ruszaja w bloku może przy okazji rozrzad?



orson06
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 183
Rejestracja: pn lis 26, 2007 14:29
Lokalizacja: Gorzów

1,4 AEX-stuka cos-poradzcie co to moze byc.

Post autor: orson06 » czw lis 18, 2010 23:07

rozrzad wymieniany caly jakies 4 tys temu, wiadomo ze glowa do szlifu i nowe uszczelki (wszystkie), od razu przejrzec zawory, uszczelniacze wymienic, sprawdzic dół silnika, pierscienie i zlokalizowac przyczyne stuku i wyeliminowac.. to wszystko w planacha ale narazie funduszy brak, dlatego musze sie wstrzymac.. uzbieram i wtedy na spokojnie.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Volkswagen: Golf - mk3 (1991- 1997)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości