
mam następujący problem
w 99% przypadków jak wyłączę wycieraczki w czasie gdy jeszcze latają, to te w czasie powrotu pozostają na godzinie drugiej i dopiero muszę ponownie pstyknąć manetką by położyły się jak należy, co jest wkurzające

co może być przyczyną? silniczek, bezpiecznik, przekaźnik, manetka?
z góry dziękuję za pomoc